Teenage Mutant Ninja Turtles ("Teenage Mutant Ninja Turtles") przed premierą wzbudziły sporo mieszanych uczuć, gdy zasugerowano, że Shredderem jest Eric Sachs grany przez Williama Fichtnera. Patrząc na kulisy angażu Masamune, możliwe, że w pewnym momencie tak było.

Czytaj także: Zaskakujące otwarcie "Wojowniczych żółwi ninja"

[video-browser playlist="616261" suggest=""]

Masamune opowiada, że pracowali nad trzema różnymi wersjami tej postaci. Zmieniało się to w locie podczas poprawiania scenariusza. Mówi, że dołączył jako aktor i gdy oferują mu tak znaną rolę Shreddera, nie będzie kwestionować detali.

Według Masamune wkład Michaela Baya był okazjonalny, gdzie przy jakichś technicznych drobiazgach mówił, że coś nie działa dobrze. Nie widział go często na planie i nigdy Bay nie mówił mu, jak ma grać swoją postać.

A co nas czeka w Teenage Mutant Ninja Turtles 2? Producenci w jednym z wywiadów mówią, że już zaplanowali kontynuację i chcą w niej zwiększyć rozmach i pójść bardziej w stronę science fiction. Zasugerowali wątek pojawienia się postaci Kranga, który pochodził z innej planety i był tak jakby gadającym mózgiem. Mogą pojawić się także mutanci Bebop i Rocksteady oraz Casey Jones. Premiera sequela w 2016 roku.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj