Nie jest żadną tajemnicą, że Wolverine według pierwotnych planów Sama Raimiego miał pojawić się w filmie Spider-Man z 2002 roku. O takim obrocie spraw donoszono już kilka lat temu; przypomnijmy, że po sukcesie produkcji X-Men z 2000 roku studia Columbia Pictures i 20th Century Fox rozważały nawet nie tyle połączenie uniwersów mutantów i Pajączka, co po prostu zwykłe puszczenie oka w stronę fanów - takim miałby stać się gościnny występ Hugh Jackmana w roli Rosomaka naprzeciw Tobeya Maguire'a jako Petera Parkera. Jak się teraz okazuje, powodem, dla którego do cameo ostatecznie nie doszło, jest... kostium Logana.
Jackman w 2001 roku przebywał w Nowym Jorku, gdzie Raimi wraz z całą ekipą filmową kręcił ujęcia do produkcji o Pajączku. W tamtym momencie chciano, by Wolverine po prostu pojawił się w jednej scenie, zwyczajnie przechodząc przez ulicę. Sęk w tym, że nikt nie był w stanie znaleźć kostiumu Logana podczas krótkiego pobytu Jackmana na planie. Australijski aktor wyznał nawet, że strój "gdzieś utknął".
Tymczasem pracujący dla Marvela grafik koncepcyjny Jerad S. Marantz m.in. w odpowiedzi na powyższe doniesienia zamieścił w sieci zdjęcia stroju Wolverine'a z tajemniczego, ostatecznie niezrealizowanego projektu - chodzi tu najprawdopodobniej o którąś z animacji czy gier wideo. Spójrzcie sami:
fot. Instagram/Jerad S. Marantz