Nie zależy mi, by robić kolejny film osadzony w przeszłości. To jest zdecydowanie jedna z kwestii, nad którą rozmawialiśmy. Nie mam zamiaru by ponownie przenosić się do przeszłości, bo wtedy gdzie można udać się dalej? Trzeba iść naprzód. Więc na pewno będzie to historia współczesna. Tyle mogę powiedzieć. Ale gdzie dokładnie osadzimy akcję i jak to wszystko wyjdzie - tego jeszcze nie określiłam.
Na temat kolejnej kontynuacji wypowiedział się także Chris Pine, który w filmie Wonder Woman 1984 powróci jako Steve Trevor. Czy jego bohater również ma szansę na pojawienie się w następnym sequelu? Aktor ma wątpliwości - jak twierdzi, wtedy Trevor nie będzie już potrzebny.
Myślę, że na tym koniec ze Steve'em. Że to koniec jego wątku.
Przypomnijmy, że szczegóły fabularne na temat filmu nie są znane, a sama Jenkins sugeruje, że historia nie jest jeszcze rozplanowana, więc tak naprawdę na tym etapie wszystko może się zdarzyć. Jeśli jednak wierzyć słowom aktora, wygląda na to, że wątek Steve'a Trevora dobiegnie końca w filmie Wonder Woman 1984.
Mówiąc o drugiej części serii, reżyserka dodaje również, że tutaj także możemy spodziewać się wzniosłej sceny, podobnej do tej na ziemi niczyjej. Jak twierdzi:
W tym filmie będzie scena - co prawda zupełnie inna - ale będąca moją nową wersją ziemi niczyjej. Taka, którą jestem bardzo podekscytowana. To nie będzie ta sama scena, ale są w niej takie momenty, na myśl o których cieszę się już teraz.
Wonder Woman 1984 - film wejdzie na ekrany kin w 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj