Prace na planie filmu "Wonder Woman" mają rozpocząć się w jeszcze w tym roku. Do tej pory wiedzieliśmy, że za kamerą stanie Patty Jenkins, a obraz będzie głównie realizowany w Londynie. Teraz ujawniono, że autorem zdjęć będzie Hoyte Van Hoytema, holenderski operator, który studiował w Szkole Filmowej w Łodzi. Brał on udział w tworzeniu takich filmów jak "The Fighter", "Her", "Interstellar" czy "Spectre". Ekipa opuści też na jakiś czas Wielka Brytanię i uda się do Włoch, do regionu Basilicata. Podobno wybrano ten obszar, gdyż znajdują się na nim unikalne i starożytne kamienne struktury. Czytaj także: Keanu Reeves w thrillerze „Knock Knock” – nowy zwiastun Pojawiła się też informacja, że tytułem roboczym "Wonder Woman" będzie "Nightingale". To żadna nowość, że wielkie blockbustery używają alternatywnych tytułów, aby zmylić fanów podczas kręcenia w plenerach. Tutaj jednak media doszukują się dodatkowych znaczeń. Po pierwsze, był w komiksach o Wonder Woman złoczyńca o nazwie Nightingale. A być może jest to odwołanie do pionierki współczesnego pielęgniarstwa Florence Nightingale, która uratowała życie wielu żołnierzom podczas wojny krymskiej toczonej w latach 1853-1856. Spekuluje się, że część akcji filmu może toczyć się w tamtych czasach. Dochodzi też do tego fakt, że w starszych komiksach bohaterka spotkała swoją miłość, Steve'a Trevora, gdy ten rozbił się swoim samolotem. Ona się nim zaopiekowała i w taki sposób para zakochała się w sobie. W obsadzie są póki co Gal Gadot i Chris Pine. "Wonder Woman" ma zaplanowaną datę premiery na 23 czerwca 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj