Od wielu miesięcy w sieci pojawiają się sprzeczne doniesienia na temat przyszłości Batmana w Kinowym Uniwersum DC - niejednokrotnie dochodziły do nas informacje, że Ben Affleck myśli o pożegnaniu z rolą, choć później on sam przekonywał, iż Mroczny Rycerz w DCEU jest tylko jeden. Przypomnijmy, że aktor podpisał umowę na pięć filmów - Justice League będzie trzecim z nich. W wywiadzie dla USA Today Affleck wyraźnie daje jednak do zrozumienia, że jego dni w roli Batmana mogą być już policzone:
Nowy film o Batmanie, który przygotowuje Matt Reeves, jest czymś, nad czym intensywnie rozmyślam. Nie możesz tego robić wiecznie, więc chciałbym znaleźć zgrabny i naprawdę fajny sposób na wycofanie się z tego wszystkiego.
Tak z kolei sprawę komentuje producent Charles Roven:
Z tego, co wiem, on (Affleck - przyp. aut.) ma zagrać Batmana. Trwają prace nad scenariuszem, więc niczego nie mogę powiedzieć z całą pewnością.
Początkowo to Affleck miał być reżyserem i scenarzystą samodzielnej produkcji o Mrocznym Rycerzu. Wiele możliwości w kwestii odejścia aktora oferuje film Flashpoint. Przypomnijmy, że w komiksowym pierwowzorze działania Szkarłatnego Sprintera doprowadziły do potężnych zmian w linii czasowej. To Bruce Wayne został zabity, nie zaś jego rodzice - ostatnie strój Batmana przywdział jego ojciec, Thomas Wayne.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj