W jednym z ostatnich wywiadów, Olivia Munn wypowiedziała się na temat swojej roli Psylocke. Aktorka potwierdziła, że postać powróci w filmie X-Men: Dark Phoenix, ale nie chciała wdawać się w szczegóły. Jednak jej ogólna wypowiedź i tak przykuła uwagę internautów. Jak mówi Munn:
Nie wiem, co mam powiedzieć. Powinnam mówić niejasno. To moja odpowiedź, jestem w tym koszmarna... Ten film jest tak jakby podzielony na dwa. To i tak więcej niż kiedykolwiek powiedziałam. Nie wiem, dlaczego ludzie muszą trzymać się tych wszystkich sekretów...
Czytaj także: Gwiazdy X-Men: Dark Phoenix odwiedziły chore dzieci w szpitalu Spekulacje wywołało określenie "podzielony na dwa". Jak wiemy, nie jest to pierwszyzna w kinematografii, co widać na przykładzie filmów Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 1, czy nawet Avengers: Infinity War, który będzie kontynuowany w kolejnej części. Niektórzy sądzą natomiast, że aktorce chodziło o wcześniejszy X-Men: Apocalypse, który może stanowić całość wraz z nadchodzącym Dark Phoenix. Munn dodaje również:
Uwielbiam Simona Kinberga, to wizjoner. Wszyscy jesteśmy bardzo blisko ze sobą. Kiedy masz okazję pracować  przy projekcie, gdzie wszyscy są tak zżyci, wiesz, że to idealne środowisko dla powstania najlepszych treści i zdobycia wspaniałych doświadczeń. Myślę, że Simon wykona kawał fantastycznej roboty. Gdy się pojawiłam, wybrał mnie jako Psylocke i zupełnie go nie znałam, aż do momentu rozpoczęcia pracy. Teraz jesteśmy przyjaciółmi.
W chwili obecnej nie ma żadnych informacji o ewentualnym sequelu filmu. X-Men: Dark Phoenix wejdzie na ekrany kin w listopadzie przyszłego roku.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj