Fani Marvela i MCU uznają już Hulkbustera za jedną z najważniejszych zbroi zaprojektowanych przez Iron Mana - przypomnijmy, że potężny kostium służy do walki z Hulkiem, jeśli tylko ten zaczyna wymykać się spod kontroli. Nie wszyscy jednak wiedzą, że komiksowi X-Meni posiadali swoją własną wersję przedmiotu, którą w kąśliwy sposób zdążył podsumować sam Tony Stark.
Alternatywną zbroję teoretycznie rozwijało S.H.I.E.L.D., jednak jej głównym architektem został Hank McCoy aka Beast. Ona również została zaprojektowana z myślą o ewentualnym powstrzymaniu Zielonego Goliata; choć Iron Man określił nowego Hulkbustera jako nieudaną "podróbkę", McCoy zaczął go przekonywać, że to w pełni niezależne i udane przedsięwzięcie.
Sęk w tym, że zbroja została zainfekowana przez jednego ze szpiegów tajemniczym wirusem, który pozwolił na przejęcie nad nią pełnej kontroli. Stark i McCoy próbowali znaleźć rozwiązanie, jednak w tym momencie w siedzibie S.H.I.E.L.D. pojawił się właśnie Hulk. Zielony Goliat nie zastanawiał się nawet chwili - Hulkbuster został przez niego zmiażdżony w mgnieniu oka.
Warto zauważyć, że w komiksach widzieliśmy już wiele innych wersji zbroi. W komiksie II wojna domowa Czarna Pantera również posiadał własnego Hulkbustera, który miał służyć do walki z Amadeusem Cho.