Microsoft zakończył wstępne testy konsolowej odsłony cloud gamingu i udostępnił tę technologię szerokiemu gronu odbiorców. xCloud trafił w ręce posiadaczy Xboxów One oraz Series X/S.
Granie w chmurze zatacza coraz szersze kręgi. Microsoft potrzebował zaledwie kilku tygodni, aby zamknąć etap ograniczonych testów konsolowej odsłony xClouda i wprowadzić usługę do powszechnego użytku na 25 rynkach. Posiadacze konsol Xbox One oraz Xbox Series X/S, którzy subskrybują usługę Game Pass Ultimate, mogą sprawdzić, jak gry Microsoftu działają w streamingowej odsłonie.
Debiut nowej funkcji najbardziej ucieszy posiadaczy sprzętów ósmej generacji. Dzięki potencjałowi cloud gamingu zanurzą się bowiem w grach przeznaczonych wyłącznie na konsole Xbox Series X/S:
The Riftbreaker,
Recompile oraz
The Medium. Microsoft obiecał, że w przyszłości ta lista będzie się rozrastać, dzięki czemu użytkownicy Xboxów One zagrają m.in. w
Microsoft Flight Simulator.
I choć mogłoby wydawać się, że posiadacze najnowszej generacji konsol nie potrzebują funkcji odpalania gier za pośrednictwem chmury, to w ich rękach xCloud również może okazać się przydatny. Tryb sprawdzi się np. do szybkiego sprawdzenia potencjalnie interesujących nas gier przed ich zainstalowaniem bądź w roli wirtualnego nośnika pamięci. Jeśli na konsoli zacznie nam brakować miejsca na instalację nowego tytułu, odpalenie go z chmury może okazać się lepszym rozwiązaniem niż usuwanie gier, w które wciąż się zagrywamy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h