Oficjalnie konsola Xbox One S do sprzedaży trafi 2 sierpnia, jednak gdzieniegdzie nowy model konsoli jest już sprzedawany. Tak stało się m.in. w Norwegii, gdzie jeden z graczy kilka dni przed premierą zaopatrzył się w nowego Xboxa One S 2TB. Z jednej strony ma najnowszy sprzęt, ale z drugiej strony brakuje mu funkcji, które Microsoft zapowiadał na premierę konsoli. Czytaj także: Nowy zwiastun For Honor zadebiutował w sieci Posiadanie konsoli wcześniej, niż zapowiada to Microsoft, nie pozwoli graczom oglądać filmów z rozdzielczości 4K. Stockowa wersja tego sprzętu bowiem nie obsługuje takiej rozdzielczości, o czym przekonał się pewien Norweg.
- Brakuje opcji wyświetlania obrazu w 4K. Przy pierwszym uruchomieniu musieliśmy pobrać jakie 4,5GB aktualizacji. Potem znów sprawdziliśmy ustawienia obrazu i jest maksymalnie 1080p. Próbowaliśmy też z innymi kablami HDMI i portami w TV. Nic to nie dało - pisze internauta, który na Twitterze pochwalił się nową konsolą.
Najprawdopodobniej będziemy mieli tutaj do czynienia z podobną sytuacją, z jaką spotkaliśmy się na premierę Xbox One. Wtedy konsola nie odtwarzała formatu Blu-ray i aby móc oglądać filmu należało pobrać specjalną aplikację.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj