Kiedy Microsoft zaczął poważnie inwestować w rozwój swojej platformy cloud gamingowej oraz usług subskrypcyjnych dla graczy, część ekspertów branżowych przewidywała, że oto nadchodzi kres fizycznych konsol. Xbox Game Pass wydaje się dziś niezwykle opłacalny, podobnie jak xCloud, którzy przeciera szlaki konsolowego grania w chmurze. Gdyby dziś Microsoft ogłosił, że Series X oraz Series S będą ostatnimi fizycznymi konsolami z linii Xbox, zapowiedź ta nie byłaby zbyt dużym zaskoczeniem. Jak się jednak okazuje, firma nie myśli jeszcze o wykonaniu tego odważnego ruchu. Phil Spencer, szef Xboxa, podczas wywiadu z dziennikarzami serwisu Yahoo! wyznał, że po końcu cyklu życiowego Series X oraz Series S powstanie jeszcze jedna generacja konsol.
Jeśli rozmawiamy o przyszłości, jestem absolutnie przekonany, że czeka na nas jeszcze więcej konsol. Sytuacja wygląda tak, jak na rynku filmowym, jak na rynku muzycznym, streaming nie zatrzymał rozwoju innowacyjnych urządzeń. Myślę, że dalej tak będzie się działo i takie też mamy plany.
Zapewnienia Spencera o tym, że żywot fizycznych konsol nie skończy się wraz z kresem cyklu życiowego Series X oraz Series S, z pewnością zadowoli tych graczy, którzy stronią od cloud gamingu. Nawet jeśli powolna ewolucja branży w tę stronę wydaje się nieunikniona, w obecnym momencie Microsoft nie myśli o tym, aby porzucić produkcję konsol. Nie można także wykluczyć, że Xbox Series X oraz Xbox Series S nie będą jedynymi konsolami, które Microsoft przygotuje na dziewiątą generację. W sieci co i rusz pojawiają się plotki o kolejnych urządzeniach z tej linii, które miałyby trafić na rynek. Na razie jednak nie udało się potwierdzić tych rewelacji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Sony się wygadało? Potwierdzili TĘ postać w Spider-Manie 4
Gwiezdne Wojny: Andor - zdjęcia z 2. sezonu. Walka z Imperium trwa
Ta plotka o Thunderbolts* była fałszywa. Reżyser potwierdza
Kogo gra Henry Cavill w filmie Nieśmiertelny? To nie postać z kultowego klasyka!
Skomentuj