Przyszłość Yellowstone jest poważnie zagrożona. Najnowsze doniesienia z obozu Paramount wskazują o potężnym kryzysie, jaki zapanował w środowisku odpowiedzialnym za serial. Okazuje się, że ciesząca się niemałą popularnością produkcja może zostać zakończona po wyemitowaniu ostatnich epizodów 5. sezonu. Szokujące wieści to skutek konfliktu harmonogramów głównej gwiazdy Yellowstone Kevina Costnera oraz idących za tym dalszych nieporozumień na planie. Deadline donosi, że aktor ubiegał się o skrócenie swojego czasu zdjęciowego podczas prac do 5. sezonu. Przy pierwszej części Costner zażądał, aby twórcy zmniejszyli jego okres na planie z 65 do 50 dni. Na drugą zaś chciał poświęcić zaledwie tydzień. Przyczyniło się to do napięć między nim a reżyserem Taylorem Sheridanem, który był mocno sfrustrowany zachowaniem aktora. Reszta część obsady również odczuła roszczenia gwiazdy. Decyzja Costnera o redukcji czasu zdjęciowego ma swoje źródło w nowym projekcie, jaki tworzy mężczyzna. Aktualnie zajmuje się on reżyserią westernu Horizon. Zagra w nim również główną rolę.

Yellowstone - spin-off

Choć istnieją duże szanse na przedwczesne zamknięcie serialu Yellowstone, Taylor Sheridan nie ma zamiaru żegnać się z historią rodu Duttonów. Zamierza on zrealizować kontynuację, w której pierwsze skrzypce zagra prawdopodobnie Matthew McConaughey. W tym momencie prowadzone są rozmowy, jednak stacji bardzo zależy, aby to McConaughey został główną gwiazdą produkcji. Zakulisowe doniesienia przekonują, że decyzja o realizacji nowego projektu wynika w przeważającej części z problemów z Costnerem.  Na ten moment nie są znane żadne szczegóły dotyczące kontynuacji Yellowstone.

Yellowstone - zdjęcia 5. sezonu

fot. Paramount Network
+71 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj