Zabójca, najnowszy i długo wyczekiwany film Davida Finchera, miał swoją światową premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji - do sieci trafiły już pierwsze recenzje. W chwili powstawania tego tekstu produkcja zebrała 90% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes (uwzględniono 21 tekstów; średnia - 7,7/10), natomiast na portalu Metacritic wskaźnik Metascore ukształtował się na poziomie 73/100 (zliczono 16 recenzji). Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że Fincher stworzył jedno ze swoich najlepszych dzieł w karierze, diabeł tkwi jednak w szczegółach.  Najbardziej zachwyceni recenzenci wzmiankują o "mistrzowsko zaprojektowanym przedsięwzięciu" i rozpływają się nad sposobem, w jaki wyjątkowo "lodowaty i sterylny" świat przedstawiony został podszyty "zabawnym absurdem". Nie brakuje także głosów o "znakomitym i trzymającym w napięciu do samego końca thrillerze" czy "wielkim powrocie Finchera do formy".  Z drugiej jednak strony część krytyków stoi na stanowisku, że Zabójca "byłby wspaniałą komedią, gdyby tylko reżyser na to pozwolił". Twórcy wytykane są także inne błędy: nieustanna kalkulacja w kwestii wzbudzania emocji u odbiorcy czy niezwykle mozolny przebieg ekranowych wydarzeń, który dla Finchera okazał się mieczem obosiecznym.  Oto fragmenty przykładowych recenzji:
  • Vanity Fair
Zabójca to eksperyment z pogranicza ekonomii, którego rezultaty są mniejsze niż włożony w jego przeprowadzenie wysiłek. Tego typu kalkulacja efektywności czasami ma sens, ale w historię trzeba wprowadzić trochę życia, żeby całe to ekranowe zabijanie miało jakiś większy sens.
  • The Wrap
W bezpośrednim kontakcie Zabójca wyda nam się niezwykle chłodny; w dodatku paliwem dla niego jest oparta na niuansach, a mimo to intensywna gra Michaela Fassbendera, zwłaszcza swoją fizycznością. Twórcom z tego lodowatego świata udaje się jednak wycisnąć mnóstwo humoru. 
  • IndieWire
Jest równie pozbawiony uczuć jak wszystkie thrillery Finchera, jednocześnie można go uznać przewidywalnym w swojej prostocie - ale właśnie przez to to zaskakująco odważna historia. 
  • The Playlist
Kompetentnie zrealizowany thriller, stworzony przez zespół techniczny starannie dbający o szczegóły. Reżyser jest jakby sternikiem tego okrętu. Produkcja Netfliksa jest zabawna, ale w swoim przekazie nieco anachroniczna. 
  • The Telegraph
Spora część płynącej z seansu przyjemności tkwi w przyjętej perspektywie: obserwujemy, jak ktoś skrupulatnie i w pełni świadomie pracuje nad realizacją celu, którym w tym przypadku jest morderstwo. Jednak pomiędzy odkrywaniem wewnętrznych zasad protagonisty a patrzeniem na niego w sytuacjach, wydawałoby się, bez wyjścia możemy znaleźć coś jeszcze: dziwnie zabawne napięcie. 
  • Screen Daily
Dla Fassbendera to najważniejsza i zarazem najbardziej wymagająca rola od lat. (...) To fascynujący występ w fascynującym filmie - coś znacznie większego niż elegancko zaserwowane ćwiczenie umiejętności aktorskich w obrębie nietypowego dla siebie gatunku. Wytrwali widzowie zostaną nagrodzeni i to nie tylko prawdziwym kunsztem samego Finchera.

David Fincher - najlepsze filmy reżysera wg Rotten Tomatoes; Podziemny krąg daleko

fot. materiały prasowe
+6 więcej
Zabójca zadebiutuje na platformie Netflix 10 listopada. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj