Netflix
                        
                                    Zabójca, najnowszy i długo wyczekiwany film Davida Finchera, miał swoją światową premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji - do sieci trafiły już pierwsze recenzje. W chwili powstawania tego tekstu produkcja zebrała 90% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes (uwzględniono 21 tekstów; średnia - 7,7/10), natomiast na portalu Metacritic wskaźnik Metascore ukształtował się na poziomie 73/100 (zliczono 16 recenzji). Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że Fincher stworzył jedno ze swoich najlepszych dzieł w karierze, diabeł tkwi jednak w szczegółach.
Najbardziej zachwyceni recenzenci wzmiankują o "mistrzowsko zaprojektowanym przedsięwzięciu" i rozpływają się nad sposobem, w jaki wyjątkowo "lodowaty i sterylny" świat przedstawiony został podszyty "zabawnym absurdem". Nie brakuje także głosów o "znakomitym i trzymającym w napięciu do samego końca thrillerze" czy "wielkim powrocie Finchera do formy".
Z drugiej jednak strony część krytyków stoi na stanowisku, że Zabójca "byłby wspaniałą komedią, gdyby tylko reżyser na to pozwolił". Twórcy wytykane są także inne błędy: nieustanna kalkulacja w kwestii wzbudzania emocji u odbiorcy czy niezwykle mozolny przebieg ekranowych wydarzeń, który dla Finchera okazał się mieczem obosiecznym.
Oto fragmenty przykładowych recenzji:
- Vanity Fair
 
- The Wrap
 
- IndieWire
 
- The Playlist
 
- The Telegraph
 
- Screen Daily
 
David Fincher - najlepsze filmy reżysera wg Rotten Tomatoes; Podziemny krąg daleko
Zabójca zadebiutuje na platformie Netflix 10 listopada.
Źródło: Rotten Tomatoes