Zabójcza broń to dobry i lubiany serial, ale jest trapiony za kulisowymi problemami. Wczoraj Damon Wayans w jednym z wywiadów mówi, że żegna się z serialem. Problem w tym, że nikt z producentów o tym wcześniej nie słyszał.
Damon Wayans udzielił wywiadu portalowi Electronic Urban Report, którzy byli na planie serialu
Lethal Weapon, gdzie mieli rozmawiać z
Keesha Sharp (pani Murtaugh). Wszytko z uwagi na to, że Sharp miała zadebiutować jako reżyser jednego z odcinków, do którego zdjęcia jeszcze trwają. To właśnie tam nieoczekiwanie Wayans udzielił im wywiadu, gdzie wyjawił im swoją decyzję o odejściu z serialu wraz z 13. odcinkiem 3. sezonu, którego emisja nastąpi w grudniu 2018 roku. Jest to zaskoczenie podwójnie, ponieważ aktor odmówił brania udziału w promocji serialu, więc fakt tego wywiadu jest czymś nieoczekiwanym.
Według dziennikarza Deadline
decyzja Wayansa to szok dla wszystkich w ekipie. Nie powiadomił nikogo z producentów, ani aktorów o tym, że ją podjął i zamierza ją ogłosić. Obecnie studio i producenci chcą wiedzieć, czy jego oświadczenie jest reakcją na fizyczne i psychiczne wycieńczenie pracą przy serialu, czy przemyślaną i ostateczną decyzją. Zdaniem dziennikarza doszło już do spotkania i rozmów na ten temat. Efekt tych negocjacji ma zadecydować o przyszłości serialu. Podobno rozważane jest zamówienie dwóch dodatkowych odcinków. Być może na wypadek chęci zamknięcia tej historii.
Problemem jest fakt, że Wayans ma podpisany kontrakt na 6 sezonów, więc jego decyzja nie jest taka prosta, jak jemu się może wydawać. Według nieoficjalnych informacji aktor od samego początku jest nieszczęśliwy z powodu pracy na planie tego serialu. Tworzy bardzo negatywną atmosferę, która męczy ekipę i wszystko utrudnia. Mówi się, że chciał odejść już w trakcie pierwszego sezonu. To wszystko też miało związek z konfliktem z Clayne'em Crawfordem (Riggs), który doprowadził do zwolnienia aktora.
Przypomnijmy, że aktor tłumaczy swoją decyzję wiekiem, problemami zdrowotnymi (jest cukrzykiem), wymagającą pracą przy serialu (według niego siedzi na planie po 16 godzin dziennie), na którą narzeka od początku oraz sprawami osobistymi. W ostatnim czasie jego córka i matka miały problemy zdrowotne i nie mógł przy nich być w szpitalu z uwagi na pracę na planie.
Wyniki oglądalności są solidne, a opinie widzów pozytywne. Według ekspertów zamówienie pełnego sezonu było formalnością. A z uwagi na zachowanie Damona Wayansa przyszłość serialu i miejsca pracy setek osób jest niepewna.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h