Nie sądzę, by cokolwiek wydarzyło się od razu. Ale Jim [Lee] i ja dużo rozmawiamy. I dużo rozmawialiśmy o zrobieniu książki lub komiksu w przyszłości, by doprowadzić to do końca. Nie ustaliliśmy jeszcze konkretów, ale jeśli byłoby to coś interesującego dla fandomu, zawsze możecie zapytać o to Jima.
Według słów Snydera, akcja miałaby najprawdopodobniej rozgrywać się na Ziemi zdominowanej i zdziesiątkowanej przez siły Darkseida. W tej rzeczywistości Liga musi cofnąć się w czasie i wszystko naprawić.
Reżyser skomentował też kwestię innego filmu, którego wersja kinowa znacząco różniła się od oryginalnej propozycji twórcy. W tym wypadku mowa o Suicide Squad Davida Ayera. Wielu fanów ma nadzieję zobaczyć w przyszłości Ayer Cut, czyli pierwotną wizję. W przypadku wersji kinowej studio wymusiło szereg zmian, które ostatecznie nie wypadły najlepiej.
Nie rozmawiałem jeszcze o tym z Davidem, ale na pewno to zrobię. Znam go całkiem dobrze. Znajduje się to na liście rzeczy do omówienia. Wspieram każdego filmowca, któremu zależy na opublikowaniu własnej wersji filmu, własnej wizji, ponieważ sam otrzymałem ogromne wsparcie. Mam nadzieje, że inni dostaną to samo.
Ayer wielokrotnie dzielił się spostrzeżeniami dotyczącymi swojego filmu, który - jego zdaniem - był znacznie lepszy niż to, co ostatecznie zrobiło z nim Warner Bros. Mowa tu, między innymi, o postaci Jokera. Póki co nic nie zwiastuje wydania filmu w wersji Ayer Cut.
Przy okazji: z nadchodzącą premierą Zack Snyder's Justice League wiąże się pewna pozytywna wiadomość. Ogromna część ruchu fanów, którzy wzywali do wydania filmu w mediach społecznościowych (#ReleaseTheSnyderCut), bierze udział w zbiórkach pieniędzy i w akcjach uświadamiających na rzecz American Foundation for Suicide Prevention. Fani Snydera zebrali ponad 500 000 dolarów. Przypominamy, że sam Snyder w tragiczny sposób stracił swoją córkę właśnie w czasie, gdy pracował nad Justice League. Reżyser podziękował na swoim Twitterze:
https://twitter.com/ZackSnyder/status/1341092425817759744
Jak wiemy, pierwotnie film The Batman miał być reżyserowany przez Bena Afflecka, który zagrałby też tytułową rolę. Również pod względem fabularnym plany były inne. Głównym antagonistą byłby Deathstronke, portretowany przez Joe Manganiello - sam aktor zapowiadał bardzo mroczną historię. Temat tego niedoszłego projektu Zack Snyder skomentował słowami:
Bardzo bym chciał, żeby Ben zrobił ten film i pokazał swojego Deathstroke'a. To byłoby niesamowite. Nie wiem, czy kiedykolwiek to zrobi, ani czy oni [studio Warner Bros.] by tego chcieli, ale ja naprawdę chciałbym to zobaczyć. To byłoby super, a Joe jest niesamowity.
Przypominamy, że Manganiello pojawił się na planie dokrętek do Snyder Cut.
Snyder niedawno informował, że jego zdaniem miniserial o Lidze otrzyma kategorię wiekową R ze względu na brutalność i wulgaryzmy. Teraz podkreślił, że uważa, iż całość wygląda świetnie i już nie może się doczekać, aż fani to zobaczą. Jak sam mówi:
Będzie to ten dokładnie ten ton, ta atmosfera, na którą - jak sądzę - czekaliście.
Powtórzył też, że widzów czekają jakieś dwie i pół godziny materiału filmowego, którego dotychczas nie widzieli.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj