Od dłuższego czasu w sieci pojawiały się niepokojące dla fanów franczyzy Divergent informacje. Problemy budżetowe i złe przyjęcie kolejnych odsłon zarówno wśród krytyków, jak i widzów, sprawiły, że twórcy zamierzali przygotować film telewizyjny, który miałby stać się zwieńczeniem całej serii - choć nawet realizacja tego przedsięwzięcia stała pod dużym znakiem zapytania. Już kilka tygodni temu aktor Theo James przyznał, że szanse na pojawienie się w tej produkcji członków obsady filmów kinowych jest mało prawdopodobne. Teraz możemy stwierdzić z całą pewnością, że w ewentualnej historii nie zobaczymy ani Milesa Tellera, ani Shailene Woodley. Aktorka od kilku miesięcy wysyłała sprzeczne sygnały na temat hipotetycznego udziału w produkcji. W udzielonym dla Vanity Fair wywiadzie Woodley wyznała:
Nie. Na pewno nie pojawię się w wersji telewizyjnej.
Zobacz także: Patryk Vega rezygnuje z Pitbulla Informacja ta stawia pod dużym znakiem zapytania szanse na realizację projektu. Spekuluje się, że twórcy mogliby wymienić całą obsadę lub nakręcić serial telewizyjny z zupełnie nowymi postaciami, który byłby osadzony w tym samym uniwersum.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj