Chociaż Latynosi mieli duży wpływ na całą komiksową branżę właściwie od momentu jej powstania, to takiego wniosku nie wyprowadzisz po przeczytaniu konkretnego komiksu czy zobaczeniu filmu z superbohaterami. Kultura komiksu pojawia się wszędzie dookoła nas; np. połowa uczestników nowojorskiego Comic Conu to kolorowi ludzie, ale Latynosów nie znajdziesz w samych historiach. Jesteśmy superbohaterami bez masek i kostiumów, a Marvel i DC powinni mieć herosów o nazwiskach Diaz, Vargas czy Garcia. Zasługujemy na taką samą widoczność w mediach jak ktokolwiek inny. Dzieciaki, nastolatki, a nawet starsi szukają w superbohaterach pewnych modeli zachowań. Pokazanie kogoś, kto jest "taki jak ja", jest ważnym elementem łączenia ludzi poprzez rozrywkę i sprawiania, że naprawdę czujesz się jak członek społeczności, w której żyjesz. Bo kiedy nie widzisz siebie reprezentowanego poza sobą, stajesz się niewidzialnym.
Cały tekst przeczytacie tutaj. Leguizamo poparł już m.in. Gabriel Luna, który w serialu Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. wciela się w rolę Ghost Ridera.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj