Właśnie mnie poinformowano, że dwa prototypy zostały skradzione z naszego stoiska na CES. Złożyliśmy już niezbędne zeznania, współpracujemy z organizatorami imprezy i organami ścigania w celu wyjaśnienia tej sprawy. W Razerze pracujemy ciężko i gramy uczciwie. Nasze zespoły pracowały całymi miesiącami, by wymyślić i stworzyć te urządzenia. Jesteśmy dumni z dostarczania najnowszych i najlepszych produktów. Tę kradzież lub - jeśli tak w istocie było w tym przypadku - szpiegostwo przemysłowe, traktujemy bardzo poważnie. To oszustwo, a my nie akceptujemy oszustwa. Kary za tego rodzaju przestępstwa są dotkliwe, dlatego osoba, która to zrobiła, nie jest zbyt inteligentna. - napisał na Facebooku Min-Liang Tan, prezes Razera.Firma oferuje 25 tys. dolarów amerykańskich nagrody za pomóc w ujęciu sprawców.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj