Mieliśmy już okazję zobaczyć ostateczny zwiastun filmu Avengers: Wojna bez granic. Najwyższa pora rozebrać go na czynniki pierwsze. Nie liczcie jednak na ostateczne odpowiedzi - znacznie tu więcej pytań i niedopowiedzeń.
Ostatnią sekwencję powinniśmy powiązać z ujęciem, które widzieliśmy w materiale wyemitowanym w trakcie Super Bowl, a także scenami z poprzedniego zwiastuna i zdjęciami opublikowanymi przez Entertainment Weekly. Na jednym z nich pojawiają się Kapitan Ameryka, Czarna Wdowa i Vision (na fotografii EW ostatniego z nich zastępuje z kolei Rhodey). Całkiem sensowne wydaje się wytłumaczenie, w którym Vision zostaje zaatakowany przez dwoje z Dzieci Thanosa, Proximę Midnight i Corvusa Glaive'a, a Cap i Natasha ruszają mu na odsiecz, co potwierdzałoby pokazane w poprzednim trailerze złapanie włóczni Proximy przez Steve'a. Po tej potyczce herosi cofają się właśnie do nowej siedziby Avengers, gdzie czekają już na nich Rhodey, Banner, Falcon i Scarlet Witch. Trudno w tym momencie orzec, na ile żywe są waśnie pomiędzy poszczególnymi Mścicielami. Pamiętajmy jednak, że w poprzednim zwiastunie Stark używał urządzenia, za pomocą którego mógł powiadomić Capa o nadchodzącym niebezpieczeństwie - współpraca obu herosów mogła więc być kontynuowana nawet po wydarzeniach ukazanych w Captain America: Civil War.
Scena ukazująca nieznacznie tylko maskującego się przed światem Petera Parkera jest najprawdopodobniej kontynuacją ujęcia z autobusu z poprzedniego trailera, gdy bohater wyczuwa zagrożenie za pomocą tzw. Spider-Sense, zasugerowanego przez jeżące się na jego ręce włosy.
Podążający w kierunku statku Thanosa Iron Man ma już na sobie nową zbroję - zwróćmy uwagę, że ta może się transformować, a nogi herosa układają się w kształt silnika rakietowego. W dalszej części zwiastuna widzimy także pokiereszowany już na polu bitwy kostium. Prawdopodobne wydaje się to, że Tony w jego konstrukcji skorzysta z wakandyjskiej technologii - szkielet wydaje się bowiem formować w ten sam sposób, co strój Czarnej Pantery. Nie możemy też wykluczyć, że Stark rusza na odsiecz Parkerowi; już w poprzednim zwiastunie widzieliśmy, że drugi z nich również znajdował się na zewnętrznej stronie jednego z kolistych statków Szalonego Tytana.
Doktor Strange otwiera Oko Agamotto. Za nim widzimy dziurę w dachu - powyższa scena rozgrywa się więc już po tym, jak dosłownie i w przenośni z nieba do Sanctum Sanctorum spadł Banner (widzieliśmy to w poprzednim trailerze). Dlaczego więc Hulk w tak osobliwy sposób opuścił statek, którym podróżowali uciekinierzy z Asgardu? Nie można wykluczyć takiego obrotu spraw, w którym rozzłoszczony Thanos po prostu teleportuje Bannera na Ziemię. Warto powiązać tę sekwencję z ukazaną wcześniej sceną, w której Tony mówi: "Tell me his name again" - wydaje się, że słowa te kieruje właśnie do Bruce'a.
Niezwykle ważna w materiale wydaje się kwestia tworzenia się grup pomiędzy herosami. Zwiastun sugeruje, że obecne są przynajmniej trzy: Iron Man, Spider-Man, Doktor Strange i część Strażników Galaktyki; Thor, Rocket i Groot oraz drużyna skupiona wokół Kapitana Ameryki. Wiemy już, że to ostatni z nich decyduje o ukryciu Visiona w Wakandzie (w ujęciu, w której Shuri pokazuje tajemniczy hologram, najprawdopodobniej widzimy po prostu jego głowę). Wydaje się jednak, że Stark ma własny sposób na uchronienie Kamienia Umysłu przed Thanosem - jego plan wyśmiewa z kolei Star-Lord. Z biegiem kampanii promocyjnej coraz mniej prawdopodobna wydaje się teoria, wedle której Szalony Tytan atakuje Wakandę, bo to właśnie tam znajduje się Kamień Duszy. Wszystko wskazuje na to, że afrykańskie państwo będzie ostatnim bastionem przed przejęciem Kamienia Umysłu z głowy Visiona - taki obrót spraw nakreślali już w wywiadach bracia Russo.
Scena wyjścia Strażników Galaktyki z Milano rozgrywa się najpewniej w Knowhere, znanej z filmów o kosmicznych herosach stacji kosmicznej i osady górniczej, umiejscowionej w odciętej głowie jednego z Celestian. Przypomnijmy, że to tu mieszka Kolekcjoner, który posiada Kamień Rzeczywistości.
Warta uwagi wydaje się teoria, według której do Knowhere podróżują także Thor, Rocket i Groot - ich celem miałoby być stworzenie nowego młota dla boga burzy i piorunów, tzw. Stormbreakera. Taki obrót spraw sugeruje ujęcie przedstawiające Thora w pelerynie, który przyzywa piorun. Nie jest wykluczone, że za pomocą CGI wymazano z tej sceny nową broń herosa, a w jej powstaniu mistyczną rolę odegrali także zmarli już Odyn lub Heimdall. W tle widzimy również te same okręgi, które Thor z ogromnym wysiłkiem starał się połączyć w pierwszym zwiastunie.
Sekwencja ukazująca pole bitwy w Wakandzie. Zwróćmy uwagę, że na dalszym planie pojawiają się wbijające się w ziemię statki Thanosa - są to najpewniej transportowce, w których znajdują się Outriders, armia Thanosa. Niezwykle ważna w tym miejscu wydaje się kwestia tego, kto naprawdę przebywa w Hulkbusterze. Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy wnioskować, że jest to Bruce Banner, który z nie do końca jasnych przyczyn nadal nie potrafi przemienić się w Hulka. Zaryzykuję jednak twierdzenie, że kluczowa będzie ukazane chwilę później scena, w której Outriders powalają Hulkbustera na ziemię - to właśnie w tym momencie możemy być świadkami powrotu Zielonej Bestii. Wiemy już z poprzedniego zwiastuna, że do takiego obrotu spraw na ekranie na pewno dojdzie.