Cara Buono to aktorka, która powraca w 3. sezonie Stranger Things. Podczas V edycji Warsaw Comic Con porozmawiałem z nią chwilę o serialu.
Cara Buono gościła na tegorocznym Warsaw Comic Con, gdzie miałem okazję się z nią spotkać i porozmawiać o
Stranger Things. Aktorka wciela się w postać Karen Wheeler, matkę Nancy, Mike'a i Holly. Podczas krótkiego wywiadu opowiadała o nowym sezonie, swoich ulubionych potrawach z polskiej kuchni oraz... o byciu fanką
Gry o tron.
ADAM SIENNICA: Gra o tron się zakończyła, więc chyba Stranger Things jest pretendentem do bycia najpopularniejszym serialem na świecie. Myślisz, że ma szansę?
CARA BUONO: Jestem wielką fanką
Gry o tron! Wiem, że nasz serial ma fanów na całym świecie, zwłaszcza w Polsce czy w Brazylii. Na pewno jest na to szansa! Liczba fanów może też rosnąć w wyniku wypełnienia pustki po
Grze o tron. Do tego mamy na pewno młodszą widownię, bo wiesz... fani
Stranger Things w większości raczej nie mogą jeszcze obejrzeć
Gry o tron [śmiech].
Zdradź coś o 3. sezonie Stranger Things. Czego mamy oczekiwać?
Będzie on epicki, bardzo zaskakujący i nawet poruszający. Sama byłam zaskoczona podczas czytania scenariuszy. Dlatego sądzę, że dla fanów wydarzenia te też będą ekscytującą niespodzianką.
Fani na pewno chcieliby, abyś miała większą rolę w nowym sezonie...
To miłe. Cała kwestia Billy'ego i Karen bardzo spodobała się widzom. To nawet zabawna historia, bo nie widziałam tej sceny przed uroczystą premierą. Pamiętałam jedynie, jak ją kręciłam, ale nie znałam jeszcze reakcji widzów, która była całkiem ekscytująca. Zwłaszcza gdy wypuścili fragment, który ich bardzo zaintrygował.
To możemy oczekiwać więcej twojej postaci w 3. sezonie?
Zawsze żartuję, że Karen Wheeler nie opuszcza domu za wyjątkiem wyjścia na pogrzeb lub by zanieść zapiekankę rodzinie w żałobie. W nowym sezonie na pewno moja postać częściej wychodzi do ludzi [śmiech].
Czemu fani powinni być podekscytowani 3. sezonem Stranger Things?
Powinni, ponieważ skupiamy się na świetnej historii i relacji pomiędzy dzieciakami. Przede wszystkim 3. sezon to dużo niespodzianek. Będzie sporo scen z dużym rozmachem. Nasi fani bardzo utożsamiają się z naszym serialem i są emocjonalnie z nim związani. Po prostu będą czuć, że poświęcenie czasu na 3. sezon jest naprawdę tego warte! No i te zaskoczenia... [śmiech].
To twoja pierwsza wizyta w Polsce... Jak ci się podoba? próbowałaś jakichś potraw?
Moja szwagierka jest Polką! Mam więc szczęście, że może mi czasem gotować w Stanach Zjednoczonych. Uwielbiam pierogi! [śmiech] Zupę grzybową i... jak się nazywała ta zupa z kiełbasą? Żurek! [śmiech] Polacy są tak mili, kulturalni i pozytywni, że cieszę się z każdego spotkania, jakie do tej pory miałam.
A tak wracając do Gry o tron... komu kibicowałaś?
Chciałam, by Daenerys usiadła na Żelaznym Tronie! Cały serial mocno pracowała na to, by zasłużyć na tron. Naprawdę dobrze wypracowała sobie tę drogę. Wiem, że w pewnym momencie oszalała... i zdenerwowało mnie to, tak jak wielu fanów, ale pomimo tego nadal oczekiwałam, że to ona usiądzie na tronie. To byłoby bardzo satysfakcjonujące.
Chyba najlepsza scena finału... jak Drogon spalił Żelazny Tron...
To było emocjonujące. Płakałam! [śmiech] Naprawdę intensywna scena. Powinno zrobić osobny serial tylko o Drogonie po wydarzeniach z
Gry o tron. Byśmy mogli zobaczyć, co się z nim dalej działo. Myślę, że widzom by się spodobał taki pomysł. Chciałabym coś takiego obejrzeć! [śmiech]
Może zamieszka w jakiejś górze i spotka pewnego hobbita...
Tak, zostałby Smaugiem [śmiech]! Połączenie Gry o tron z Władcą Pierścieni. To byłoby interesujące [śmiech].
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h