Od lat stanowi gwarant jakości i zysku. Christopher Nolan zdołał wyrobić sobie na tyle mocną markę, że przy okazji premiery nadchodzącego filmu, widzowie oczekują silnych doświadczeń i percepcyjnego obcowania z kolejnymi zagadkowymi dziełami. Narracyjne gierki i wymagania, jakie stawia przed widzem, sprawiły, że nie tylko oglądamy jego film, ale musimy także ruszyć głową i po prostu myśleć. W przypadku kilku filmowych produkcji z jego repertuaru, dopiero drugi lub trzeci seans daje nam możliwość zrozumienia w pełni tych wielopoziomowych dzieł. Nolan odnajduje receptę na pogodzenie efektów specjalnych z ciekawą fabułą i sprytnie prowadzoną narracją. Niekiedy mniej skupia się na efektach, a bardziej daje nam popalić fabularnym poplątaniem. Nolan dołożył ogromną cegiełkę do zmiany podejścia widzów, którzy przestali oceniać film tylko na polu krytycznym, ale zaczęli także je analizować i interpretować. Christopher Nolan nie skończył żadnej szkoły filmowej, a rzemiosła uczył się, realizując kolejne filmy. Zaczął dość szybko, bowiem w wieku 7 lat nakręcił 8-milimetrową kamerą ojca swój pierwszy film. Trzy lata później był już całkowicie przekonany, że zostanie reżyserem. Nolan studiował na wydziale literatury angielskiej w londyńskim University College. Na studiach był przewodniczącym stowarzyszenia młodych miłośników filmu Union’s Film Society. Nakręcił w tym czasie dwa krótkometrażowe filmy: Tarantella i Larceny. Oba zostały dość dobrze przyjęte przez krytyków. Już wtedy Nolan interesował się koncepcją jednoczesnego prowadzenia kilku wątków opowieści. Nikt raczej nie odważy się podważyć talentu Nolana do tworzenia filmów, w których złamana zostaje tradycyjna, linearna struktura opowiadania historii. Przyszedł wreszcie czas na debiutancki film pełnometrażowy Following, który został nakręcony na czarno-białej taśmie pożyczonej z uniwersyteckiego koła filmowego. W charakterze producenta filmu i aktora wystąpił Jeremy Theobald, z którym Nolan współpracował już przy Larceny i Doodlebug. Zdjęcia były kręcone w weekendy, ponieważ wszyscy zainteresowani mieli w tym czasie stałą pracę. Film powstał w cztery miesiące i z pewnością należą się słowa uznania dla Nolana, który mimo malutkiego budżetu potrafił stworzyć bardzo intrygujący thriller. Właśnie tam możemy zobaczyć zabawę reżysera strukturą narracyjną, która do dziś intryguje krytyków i widzów. Spójrzmy zatem na resztę filmografii Nolana, którą uszereguję według własnego uznania, od najgorszego do najlepszego dzieła. Żeby jednak była jasność; każdy z wymienionych filmów jest na tak wysokim poziomie realizacyjnym i scenariuszowym, że mówienie o którymś, że jest najgorszy wśród tak niezwykłych dzieł, i tak nie jest mocnym przytykiem. Doskonałą okazją do przejrzenia kariery są 50 urodziny reżysera, bo Christopher Nolan urodził się 30 lipca 1970 roku.

Christopher Nolan - najlepsze filmy

9. Insomnia

Po rewelacyjnym i rewolucyjnym Memento, Christopher Nolan wziął się za kręcenie swojego drugiego hollywoodzkiego przedsięwzięcia. Tym razem jednak usiadł jedynie na krześle reżyserskim, bowiem wziął już na warsztat gotowy projekt, który jedynie przeniesiono na warunki amerykańskie. Nolan opowiada mroczną, kryminalną historię, która niezwykle mocno wciąga widza. Narracja i fabuła nie jest co prawda tak pokręcona i intrygująca, jak wcześniejsze jego dzieło, ale ponownie udaje mu się fantastycznie zagłębić w ludzką psychikę, by odsłonić jej mroczne strony. Brakuje jednak w tym filmie reżyserskiego wyczucia. Momentami całość staje się nużąca, tym samym zaprzecza tytułowi.

8. Batman Begins

Początek niezwykłej trylogii przygód Mrocznego Rycerza. Każda z części przyciągnęła do kin na całym świecie miliony widzów, w tym fanów nie tylko Batmana, ale także twórczości Nolana. Do dziś jego filmy o Batmanie są wyznacznikiem tego, jak powinien wyglądać dojrzale zrealizowany film superbohaterski. Batman – Początek skupia się głównie na komiksie Batman: Year One, czyli niesamowitym dziele Franka Millera, które opowiada o pierwszym roku działalności Batmana w Gotham. Tym razem, w przeciwieństwie do Batmanów Burtona, dostajemy coś, co nie skupia się tylko na głównym bohaterze, ale także na jego przeciwnikach i rywalizacji pomiędzy nimi. Brytyjski reżyser obdarzył swoich bohaterów ciekawym rysem psychologicznym i postawił przed niebanalnymi dylematami. Kreowanie ciekawych i interesujących światów jest cechą szczególną Nolana, a w Batmanie udało się komiksowy sznyt przenieść bardzo realistycznie na duży ekran. Gadżety, batmobil czy umożliwiająca latanie peleryna – wszystko ma swoje racjonalne wytłumaczenie. Tej części jednak daleko do ideału i jest dużo mniejszych lub większych wad, które wpływają na ogólną ocenę. Kiepsko zmontowane sceny walk, które są bardzo chaotyczne. Źle wypadł także wątek romantyczny i część gwiazdorskiej obsady z Liamem Neesonem na czele.

7. Interstellar

Interstellar podejmuje tematy z pogranicza fantasy i science fiction. Całość niestety jest utkana ze schematów i banałów. Niesamowite jak bardzo poszczególne elementy tej układanki gryzą się ze sobą, sprawiając, że momentami mamy wrażenie oglądania mieszanki różnych scen, które zupełnie do siebie nie pasują. Z pewnością jednak trzy godziny seansu nie będą stracone. To film dobry, chwilami bardzo dobry. Trzeba jednak powiedzieć, że jego długi czas trwania nie wpływa korzystnie na odbiór. Ten mógłby być całkowicie inny, gdyby nie celowanie w górnolotność Odysei Kosmicznej i próby łatania dziur fabularnych kosmicznymi teoriami.

6. The Dark Knight Rises

Zamykający Nolanowską trylogię o Batmanie Mroczny Rycerz powstaje nie jest tak samo udany, jak poprzednik. Zbyt dużo tu wątków, efekty specjalnie nie robią już takiego wrażenia, a całość pozbawiona jest zdrowego rozsądku reżysera. Mimo iż Nolan nosi tytuł jednego z najzdolniejszych hollywoodzkich twórców, ma on skłonności do tworzenia efektownych scen, kosztem zdrowego rozsądku. Dużo tu uproszczeń, nielogiczności czy też drastycznych wręcz naciągnięć. Seans jest jednak ogromną przyjemnością i tylko przy głębszej analizie i zastanowieniu, na wierzch wychodzą tego typu wady. Mimo oczywistych absurdów mamy do czynienia z bardzo dobrym, inteligentnym kinem rozrywkowym z rozmachem i świetnie opowiedzianą historią.
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj