Przed laty podział gier RPG wydawał się dość klarowny. Na konsolach królowały tytuły z gatunku jRPG wyróżniające się turowym systemem walki z charakterystycznymi tabelkami wyboru akcji. Pecetowcy zagrywali się zaś w cRPG wykorzystujące myszkę do obsługi skomplikowanych interfejsów z rozbudowanymi systemami zarządzania ekwipunkiem. Od czasu do czasu zdarzało się oczywiście, że jakiś typowo pecetowy bądź konsolowy produkt trafiał na inną platformę, ale był to tylko wyjątek potwierdzający regułę. Stopniowy wzrost znaczenia kolejnych generacji konsol od Sony i Microsoftu zmienił status quo i dziś coraz częściej możemy zagrywać się w klasycznych tytułach cRPG na konsolach, a pecetowcy otrzymali dostęp do wielu gier z gatunku jRPG. W międzyczasie pojawiła się jeszcze jedna „platforma”, czyli serwisy chmurowe, łączące świat pecetów oraz konsol. Dzięki nim możemy zdalnie komunikować się z serwerami streamingowymi i za pośrednictwem internetu przesyłać obraz z gry na komputery, telewizory czy urządzenia mobilne.  A co za tym idzie – zagrać w ulubione tytuły w środowisku, w którym wiele z nich dotychczas nie było dostępnych. I to bez konieczności inwestowania w konsolę czy wydajnego peceta, opłacając jedynie abonament dostępowy do usługi.
Źródło:NVIDIA
Postanowiliśmy wykorzystać debiut Pathfinder: Wrath of the Righteous, aby przyjrzeć się bibliotece usługi GeForce NOW i dowiedzieć się, co ma do zaoferowania miłośnikom klasycznych cRPG. Przejrzeliśmy zasoby serwisu i wytypowaliśmy dziesięć tytułów, które zadowolą zarówno zwolenników klasycznego fantasy, jak i futurystycznych gier w klimacie postapo oraz cyberpunku:

ATOM RPG

Era izometrycznych Falloutów już dawno odeszła w zapomnienie. Najnowsze odsłony tej serii przenoszą nas do trójwymiarowych światów, porzucając turowy system walki na rzecz bardziej dynamicznych starć. Ale duch pierwszych odsłon cyklu wciąż jest żywy w społeczności graczy, a ATOM RPG z 2018 roku reklamowany jest jako duchowy spadkobierca tej serii. W przeciwieństwie do amerykocentycznej produkcji od Black Isle Studios tu zmierzymy się z postnuklearnym światem radzieckich Pustoszy, który przywodzi na myśl stalkerowskie klimaty. Przy projektowaniu mechaniki rozwoju postaci w ATOM RPG inspirowano się mechaniką GURPS wykorzystywaną w wielu papierowych grach fabularnych. Warto zauważyć, że pierwotne plany twórców Fallouta również zakładały wykorzystanie tego systemu, ostatecznie jednak postawiono na autorską mechanikę SPECIAL mocno nawiązującą do klasycznego GURPS-a. ATOM RPG odda nam do dyspozycji m.in. kilkadziesiąt umiejętności, kilka alternatywnych metod przejścia gry czy system turowych starć rodem ze złotych czasów klasycznych gier cRPG z przełomu wieków.

Pillars of Eternity

Kolejny z tzw. „duchowych spadkobierców klasyków sprzed lat” okazał się prawdziwym hitem, dzięki czemu szybko doczekał się kontynuacji. Kickstarterowy projekt Pillars of Eternity stanowi ukłon w stronę fanów takich serii jak Baldur’s Gate oraz Icewind Dale i przenosi nas do fantastycznego świata wykreowanego przez zespół Obsidian Entertainment, twórców m.in. Fallout: New Vegas oraz South Park: Kijek Prawdy. Jak przystało na typowego przedstawiciela cRPG w klimacie fantasy, podczas kreowania naszego bohatera będziemy mogli wybrać jedną z kilku dostępnych ras oraz kilkunastu profesji. Ich wybór zdeterminuje to, w jaki sposób poprowadzimy potyczki i rozprawimy się z wyzwaniami, jakie przygotowali dla nas deweloperzy. Z wizualnego punktu widzenia Pillars of Eternity przypomina zremasterowaną wersję najgorętszych produkcji studia Black Isle Studios wzbogaconą o uwspółcześnione efekty specjalne, podczas starć ekran wprost zalewany jest feerią magicznych rozbłysków. Jest to jedna z kilku gier z tego zestawienia, których nie przystosowano do obsługi za pośrednictwem kontrolera. Nie oznacza to jednak, że nie zagramy w nią na dużym ekranie telewizora. Jeśli korzystamy z przystawki telewizyjnej NVIDIA Shield, możemy wpiąć do urządzenia bezprzewodową myszkę i klawiaturę. Pozwoli to zagrywać się w Pillars of Eternity tak, jakbyśmy siedzieli przed ekranem peceta.

Disco Elysium

To jeden z tych tytułów nowej fali gier cRPG, które odniosły spektakularny sukces i przyciągnęły do siebie rzeszę zachwyconych fanów. Disco Elysium wyróżnia się na tle konkurencyjnych produkcji nie tylko nietuzinkową oprawą graficzną przypominającą akwarelowe rysunki. Twórcy gry zrezygnowali także z turowego systemu walki na rzecz mechaniki dialogowej. Wszystkie starcia rozstrzygane są poprzez nasze wybory fabularne. Wielu recenzentów okrzyknęło Disco Elysium grą RPG roku, a jury The Game Awards 2019 podzieliło ich opinię. Gra zgarnęła statuetki w następujących kategoriach:
  • Najlepsza narracja,
  • Najlepsza gra niezależna,
  • Najlepsze RPG,
  • Fresh Indie Game.
Jeśli poszukujesz detektywistycznej gry RPG, która na pierwszym miejscu stawia narrację, Disco Elysium może wciągnąć cię na długie godziny.

Seria Shadowrun

Shadowrun Returns,  Shadowrun: Dragonfall oraz Shadowrun: Hong Kong to trzy produkcje studia Harebrained Schemes osadzone w świecie łączącym stylistykę klasycznego fantasy z futurystycznym cyberpunkiem, który po raz pierwszy poznaliśmy na kartach papierowego systemu RPG Shadowrun. Podobnie jak w przypadku Pillars of Eternity tych gier również nie przystosowano do obsługi za pośrednictwem kontrolera, ale wpięcie do NVIDIA Shielda myszki i klawiatury pozwoli w pełni cieszyć się ich potencjałem. W tej serii gracz będzie mógł własnoręcznie wykreować swoich runnerów i zdecydować się, czy oprze ich siłę na magii, technologii, czy twórczej mieszance obu narzędzi mordu. Cykl wyróżnia się dużym naciskiem na taktyczne aspekty starć, czym może przywodzić na myśl pierwsze odsłony serii Fallouta w tym Fallout Tactics: Brotherhood of Steel. Niewątpliwą zaletą cyklu jest jego ponadczasowa stylistyka. Choć od premiery Shadowrun Returns minęło już przeszło osiem lat, warstwa wizualna nadal prezentuje się interesująco. Izometryczna grafika bardzo dobrze się zestarzała i powinna świetnie prezentować się na dużym ekranie telewizora.

Seria Divinity

Cykle Baldur’s Gate czy Icewind Dale zniknęły z rynku, gdyż ich mechaniki stały się zbyt anachroniczne, nie przystawały do dynamicznie zmieniającej się branży gier. Debiut Divinity: Grzech Pierworodny udowodnił, że w branży wciąż jest miejsce dla produkcji tego typu. Unowocześniony interfejs przystosowany do obsługi za pośrednictwem kontrolerów, uwspółcześniona grafika zmyślnie łącząca izometryczny charakter klasyków gatunku z trójwymiarowym środowiskiem oraz ciekawa, mechanika zapewniły serii ogromny rynkowy sukces. Jedną z największych zalet Grzechu pierworodnego jest rozbudowany system interakcji z otoczeniem uwzględniający m.in. żywioły rzucanych przez nas zaklęć. Dzięki niemu bohaterowie ślizgają się po oblodzonych powierzchniach, ubrania mokną po zetknięciu się z wodą, a przemoczeni bohaterowie otrzymują większe obrażenia od elektryczności. To wszystko przybliża serię do złożoności papierowych gier RPG, w których interakcja pomiędzy bohaterem i światem przedstawionym jest jednym z kluczowych elementów zabawy. Debiut drugiej części cyklu tylko umocnił jego pozycję i udowodnił, że w sercach graczy wciąż jest miejsce dla typowych cRPG. Divinity: Grzech Pierworodny 2 spotkał się z tak ciepłym przyjęciem, że to zespołowi Larian Studio powierzono pracę nad kontynuacją kultowego Baldur’s Gate’a.

Seria Pathfinder

Na koniec zostawiliśmy tytuł, który zapoczątkował ten artykuł, czyli Pathfinder: Wrath of the Righteous, kontynuację kicstarterowego debiutanta z 2018 roku, Pathfinder: Kingmaker. Podobnie jak w przypadku Shadowrunna ta seria również ma swoje korzenie w papierowym systemie RPG. W tym przypadku przeniesiemy się jednak do klasycznego świata fantasy w stylu Baldur's Gate'a. Kingmaker łączy w sobie elementy typowego turowego cRPG z grą strategiczną. Rolą naszej drużyny jest poszerzanie królestwa i bronienie jego granic przed najeźdźcami, zarówno tymi ludzkimi, jak i potwornymi. Pathfinder: Wrath of the Righteous rozbudowuje mechanizmy znane z pierwowzoru i wprowadza szereg nowych rozwiązań w tym m.in. możliwość przełączenia się na dynamiczną walkę w czasie rzeczywistym. W najnowszej odsłonie cyklu będziemy mogli dowolnie wykreować swojego bohatera, korzystając z 25 klas, 12 ras oraz szeregu czarów, zdolności oraz umiejętności, które uczynią naszą postać wyjątkową. Twórcy po raz kolejny zmyślnie połączyli elementy fabularne ze strategicznymi, tworząc interesującą, międzygatunkową produkcję, w którą zagramy na pecetach, konsolach oraz za pośrednictwem platformy cloud gamingowej NVIDIA GeForce NOW. Biblioteka GeForce NOW nieustannie wzbogaca się o nowe tytuły, pełną listę obsługiwanych gier można znaleźć pod tym linkiem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj