Postanowiliśmy przyjrzeć się fenomenowi gier HOPA, które cieszą się dużą popularnością również w naszym kraju.
Bycie zabieganym ma swoje plusy – przede wszystkim nie muszę narzekać na nudę – jednak w tym pędzie mam też jedną zasadniczą wadę: często jestem w tyle z ważnymi wydarzeniami w branży. Undertale poznałem dopiero po groźbach znajomego, zapowiedź gry opartej na Gwincie początkowo uznałem za zwykły skok na kasę (dopóki nie wciągnąłem się na tyle, że postanowiłem zebrać wszystkie karty w Wiedźminie 3). Ostatnio natomiast natknąłem się na coś, co mogę określić mianem fenomenu – a mianowicie rodzime Artifex Mundi, które zdobyło serca graczy na całym świecie, produkując gry w gatunku hidden object puzzle adventure (HOPA).
Gatunek HOPA ma swoje korzenie w latach 90. XX wieku i pochodzi z Japonii. Jednym z pierwszych tytułów, który zawierał elementy dzisiejszych HOPA, było Alice: An Interactive Museum z 1991 roku autorstwa Haruhiko Shono. Gra polegała na ucieczce z posiadłości z 12 pokojami, szukając wskazówek w obrazach i rysunkach inspirowanych powieścią Lewisa Carrola. Choć dziś tytuł jest raczej niegrywalny, a niektóre grafiki budzą niepokój, warto podkreślić, że Shono był pionierem, a Alice to jedna z pierwszych gier, które wykorzystały prerenderowaną grafikę 3D, wyprzedzając w tej kwestii Myst.
W 1999 roku pojawiło się I Spy Spooky Mansion, którego mechanika była bardzo zbliżona do pierwotnych założeń HOPA: gra polegała na wyszukiwaniu przedmiotów na ekranie, co przesuwało fabułę do przodu. Oficjalnie jednak za pierwszą grę tego gatunku uznaje się Mystery Case Files: Huntsville z 2005 roku, wydaną przez studio Big Fish. Od tego momentu gatunek zyskał na popularności, a seria Mystery Case Files sprzedała się w ponad 2,5 miliona egzemplarzy. Obecnie gry HOPA zmieniają się, nabierając bardziej dojrzałego charakteru, a w tym kierunku zmierza także Artifex Mundi.
Założona w 2006 roku przez Tomasza Grudzińskiego polska firma ożywiła gatunek HOPA, tworząc prawie 50 gier, które odświeżyły i usprawniły dotychczasowe standardy. Artifex Mundi nie zwalnia tempa, wciąż zapowiadając nowe produkcje, które zdobywają rzesze fanów na całym świecie. Gry HOPA rozwinęły się – poszukiwanie przedmiotów na ekranie stało się tylko jednym z elementów w grze, którą wzbogacają liczne łamigłówki i puzzle. Statyczne plansze zyskały na klimacie, a fabuła i narracja, które niegdyś były tylko dodatkiem, stały się podstawą całej rozgrywki.
HOPA to gatunek często określany jako przeznaczony dla "graczy niedzielnych". Rzeczywiście, prosta struktura rozgrywki sprawia, że jest on przystępny dla osób, które nie miały wcześniej styczności z grami komputerowymi. To gry, które pomagają młodszym użytkownikom rozwijać zdolności logicznego myślenia, a starszym – ćwiczyć umysł i pamięć. Jednak również dla mnie – niekoniecznie casuala – gry HOPA to świetna, niezbyt długa i relaksująca odskocznia od bardziej wymagających tytułów. To rozrywka dostępna wszędzie: na komputerze, konsoli, a nawet telefonie, i serdecznie ją polecam.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h