Najnowsza produkcja Marvela pod tytułem Thor: Mroczny świat w przeważającej części zbiera pochlebne opinie. Wielu nazywa to przygodami Thora, jakie powinniśmy byli od razu dostać zamiast tego, co zaproponował Kenneth Branagh. Czytamy, że film powinien spodobać się osobom, które "jedynki" nie lubią. Krytycy chwalą fantastyczny klimat będący mieszanką widowiskowego fantasy z dobrym science fiction. Komplementują efektowną i rozrywkową akcję oraz Toma Hiddlestona. Wszyscy są zgodni, że kradnie każdą scenę. Słowa uznania zdobywa także Alan Taylor, reżyser znany z Gry o tron, który tworzy film dynamiczny i zarazem zabawny.

Największa krytyka dotyczy scenariusza, który jest pełen dziur oraz niekonsekwencji. Czytamy, że historia jest zbyt zagmatwana, a nieścisłości za bardzo rażą. Obrywa się także wątkowi romantycznemu Jane i Thora, który jest strasznie mdły. Niektórzy zarzucają humor zbyt niskiej jakości, który momentami stoi w sprzeczności z klimatem budowanym w filmie. Dla niektórych krytyków brakuje napięcia i poczucia stawki zagrożenia.

Pamiętajmy, że w Thor: Mroczny świat jest kontynuowana tradycja ze scenami po napisach. Tym razem mamy ich aż DWIE.

[info] Po wydarzeniach z filmów "Thor" i "Avengers" Thor próbuje zaprowadzić porządek w kosmosie, ale starożytna rasa dowodzona przez mściwego Malekitha powraca, by zepchnąć wszechświat w ciemność. Stając do walki z wrogiem, którego nie może pokonać nawet Asgard pod wodzą Odyna, superbohater musi udać się na niebezpieczną wyprawę, podczas której ponownie zjednoczy siły z Jane Foster i poświęci wszystko, by nas ratować. [/info]

NASZA RECENZJA

Rush Rona Howarda to film, który może powalczyć o nagrody, a zarazem przyciągnąć widzów do kin. Krytycy w zdecydowanej większości komplementują produkcję za umiejętną reżyserię, napięcie, emocje oraz świetne kreacje dwóch głównych bohaterów. Chwalą historię, znakomite nakręcenie wyścigów oraz prostotę tworzenia narracji. Obraz nie jest głęboki, ale nie próbuje oszukiwać widzów, że jest inaczej. Niektórzy zarzucają Howardowi kompletne wypranie z emocji, złe obsadzenie głównych bohaterów, którzy wzbudzają jedynie antypatię oraz prezentują okropną sztampowość.

[info] W 1976 roku Niki Lauda był aktualnym mistrzem świata i oczywiście na nim skupiały się oczy wszystkich fanów tej dyscypliny. Po wypadku w Niemczech i sześciu tygodniach Lauda wrócił na tor. W tym czasie odbyły się dwa wyścigi a James Hunt zmniejszył dystans do Laudy w ogólnej klasyfikacji. Niedługo po wyjściu ze szpitala Lauda zajął czwarte miejsce w Grand Prix Włoch. Kolejne wyścigi w Kanadzie i USA wygrał Hunt zmniejszając przewagę Laudy do 3 punktów. Wszystko miało rozstrzygnąć się w czasie ostatniego wyścigu - Grand Prix Japonii. Jego przebieg był niezwykły. Lauda wycofał się po drugim okrążeniu ze względu na złą pogodę. Hunt choć prowadził przez większość wyścigu pod koniec miał kłopot z autem i spadł na dalszą pozycję... Rok później Lauda został ponownie mistrzem świata w Formule 1, ale rok 1976 odbijał się na nim jeszcze przez wiele lat. I choć wielu wróżyło mu koniec kariery kierowca ten został ponownie mistrzem świata i legendą wyścigów w 1984 roku. [opis dystrybutora] [/info]

Wenus w futrze, najnowszy film Romana Polańskiego oparty na teatralnej sztuce, jest w istocie komedią erotyczną. Krytycy generalnie komplementują ten film za prostotę, dobre role, humor oraz umiejętność poruszania takich tematów przez reżysera. Inni zarzucają mu, że opowiada historię w sposób kiczowaty, tani i banalny. Mimo wszystko Wenus... wymienia się jako jednego z kandydatów do nagród.

[info] Głównym bohaterem "Wenus w futrze" jest Thomas, reżyser poszukujący do swojej nowej sztuki odtwórczyni głównej roli. Wyczerpujący casting do nowego spektaklu nie przynosi rezultatu. Żadna z kandydatek nie nadaje się do roli kobiety, która zawiera umowę z mężczyzną, by uczynić z niego niewolnika. Zrezygnowany reżyser już zbiera się do wyjścia, gdy do teatru wpada Wanda. Wydaje się bezczelna, niewychowana, zdesperowana i nieprzygotowana. Gdy Thomas niechętnie zgadza się dać jej szansę, aktorka przechodzi oszałamiającą metamorfozę. [opis dystrybutora] [/info]

Kapitan Phillips to oparty na faktach film Paula Greengrassa, który przypomina światu, jak genialnie potrafi reżyserować dramaty nie oparte tylko na akcji. Twórca Ultimatum Bourne'a opowiada historię w niewiarygodny sposób i to jest najbardziej komplementowane w pozytywnych opiniach. Przez cały film aż do kulminacyjnego momentu panuje niewyobrażalne napięcie. Krytycy chwalą Toma Hanksa za jedną z najlepszych kreacji w jego karierze oraz debiutanta Barhada Abdiego, który dla wielu skradł ten spektakl swoją rolą. W negatywnych recenzjach czytamy, że obraz jest zbyt naiwny, za bardzo hollywoodzki i opowiada historię w powierzchowny sposób. Niektórzy zarzucają Greengrassowi, że przez cały film nie potrafi utrzymać równego tempa i napięcia.

[info] Tom Hanks wciela się w kapitana Phillipsa, którego statek zostaje porwany w 2009 roku przez somalijskich piratów. Był to pierwszy amerykański statek porwany przez piratów od 200 lat. [/info]

NASZA RECENZJA

Ostatnia produkcja to rodzime kino Jacka Bromskiego pod tytułem Bilet na Księżyc. Obraz miał swoją premierę podczas festiwalu w Gdyni, gdzie wywołał mieszane opinie. Z jednej strony recenzenci chwalą wyrazistych bohaterów, niezły humor i interesującą historię. Z drugiej krytykuje się niespójny scenariusz oraz tematykę niskich lotów opartą na seksie. 

[info] Rok 1969. Fascynujący się lotnictwem Adam zostaje powołany do wojska. Jednak, ku własnemu rozczarowaniu, dostaje przydział do służby w… Marynarce Wojennej. Z Antkiem, starszym bratem, wyruszają nad morze. Podczas kilkudniowej podróży przez Polskę odwiedzają starych znajomych i zawierają nowe znajomości. [opis dystrybutora] [/info]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj