Przede wszystkim mamy już w kinach superprodukcję Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz, która zadebiutowała we środę i można uznać ją największą premierą tygodnia. W piątek natomiast na ekranach pojawi się oczekiwany Noe: Wybrany przez Boga, czyli bardzo nietypowa interpretacja biblijnej historii w wykonaniu Darrena Aronofsky'ego. Gdzieś w tle propozycja dla wielbicieli kina artystycznego - Grand Budapest Hotel Wesa Andersona.
Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz
Najlepszy film kinowego uniwersum Marvela - taką opinię często można przeczytać w zagranicznej prasie, gdzie krytycy rozpływają się w zachwytach. Film braci Russo to przede wszystkim pełnokrwisty thriller, który oferuje sporo emocji, rozwój bohaterów, dobre zwroty akcji oraz napięcie. Jest to historia o superbohaterze, ale sprawia wrażenie autentycznej i prawdziwej. Po raz pierwszy Marvel w tak wielkim stopniu sprawia, że film napędza fabuła i bohaterowie, a nie efekty specjalne. Do tego obraz ma poważniejszy ton, a wykorzystanie CGI jest zminimalizowane w porównaniu do innych produkcji uniwersum. Wielu też podkreśla, że obraz ten zmieni oblicze Marvela. Widz dostanie dobrą i nieprzewidywalną historię, świetną akcję, poważny ton i film, który do końca trzyma w napięciu.
Są też krytyczne głosy, lecz jest ich niewiele. Czytamy w nich, że akcja nie jest ekscytująca, a fabuła jest mizerna, przekombinowana i wtórna. Zwraca się też uwagę na to, że obraz porusza się po dość bezpiecznych torach i byłby lepszy, gdyby Marvel miał odwagę tu i ówdzie zaryzykować.
[info]Steve Rogers próbuje przyzwyczaić się do swojej roli we współczesnym świecie. Razem z Natashą Romanoff aka Black Widow walczy z potężnym i tajemniczym wrogiem w Waszyngtonie. [/info]
Noe: Wybrany przez Boga to najnowszy film Darrena Aronofsky'ego, który opiera go na własnej powieści graficznej współtworzonej z Arim Handelem. Produkcja jest przede wszystkim kompletnie świeżą interpretacją biblijnej historii o Noe i o budowie Arki, która bez wątpienia wzbudzi sporo kontrowersji z uwagi na niecodzienne podejście. Obraz zbiera w większości pochlebne opinie. Krytycy chwalą Aronofsky'ego za świeże i oryginalne spojrzenie na historię, która pod względem formy i rozmachu przypomina "Władcę Pierścieni". Reżyser pomimo zapierających dech w piersiach wizualnych aspektów zachowuje jednak swój wyjątkowy stylu, oferując jednocześnie pod wielkim widowiskiem kameralną historię o człowieczeństwie i drugiej szansie. Noe: Wybrany przez Boga to najlepsza kreacja Russella Crowe'a od wielu lat. Co ciekawe - w Polsce film będzie wyświetlany także w wersji z dubbingiem. Jest to o tyle zaskakujące, że według recenzji nie brak w nim obrazowej przemocy.
[info]Russell Crowe jako Noe w filmie zainspirowanym epicką historią odwagi, poświęcenia i nadziei.[/info]
Wes Anderson to jeden z najbardziej wyjątkowych i kreatywnych reżyserów współczesnego kina. Krytycy są zgodni, że Grand Budapest Hotel to najlepszy film w jego karierze. Tworzy on wymyślną, inteligentną komedię w starym stylu, która jest pełna specyficznych postaci i oferuje zwariowaną, zakręconą historię. Pozycja obowiązkowa dla wielbicieli ambitniejszego kina.
[info]Film opowiada historię legendarnego recepcjonisty słynnego europejskiego hotelu, gdzie zawiera przyjaźń z młodą pracowniczką, która staje się jego protegowaną. Częścią opowieści jest kradzież i odzyskanie bezcennego obrazu z czasów renesansu, walka o rodzinną fortunę oraz polityczne wstrząsy, które zmieniły Europę w latach 20. i 30. XX wieku. [/info]