Edward Leonard O'Neill na świat przyszedł 12 kwietnia 1946 roku w Youngstown (stan Ohio), w irlandzkiej rodzinie, jako najstarszy z piątki rodzeństwa. Jego rodzicami byli Ruth Ann i Edward Phillip - ona zajmowała się domem, on zarabiał pieniądze na utrzymanie (między innymi jako kierowca ciężarówki). Już od najmłodszych lat Ed posiadał dobre warunki do bycia sportowcem (wzrost) oraz próbował sił w grze na scenie. W szkole średniej najbardziej interesował się jednak futbolem amerykańskim - czego efektem było stypendium sportowe na Uniwersytecie w Ohio. Tam też oddawał się grze i, niestety, imprezowaniu. Miał również stosunkowo porywczy charakter, co często kończyło się bijatykami, dlatego więc pożegnał się z tą uczelnią po drugim roku.

Jednak nie przerwał edukacji, ale przeniósł się do Youngstown State University - gdzie zaczął studiować aktorstwo. Grał też cały czas w futbol. Więcej - w 1969 był o krok od zawodowej gry w Pittsburgh Steelers, ale znów jego los potoczył się inaczej i zostanie gwiazdą futbolu nie powiodło się. Wrócił do swojego rodzinnego miasta. Tam imał się różnych zajęć, między innym był nauczycielem w swojej starej szkole średniej. Przez kilka lat próbował sił w lokalnych przedstawieniach, by potem podjąć decyzję o wyjeździe do Nowego Jorku, a tam iść już coraz bardziej profesjonalną drogą aktorską.

Jednak zanim nią ruszył, musiał spróbować się w zawodzie, w którym zaczynało wielu aktorów - byciu kelnerem. Jednocześnie douczał się w rzemiośle scenicznym. W końcu zaczął od desek teatru - pierwsze poważne sztuki, w których zagrał (rok po przybyciu do Wielkiego Jabłka - 1979), to "Knockout" oraz "Of Mice and Men". Szybko zdobył uznanie jako aktor sceniczny. Poznał też w tym czasie swoją przyszłą żonę, Catherine Rusoff. Dalej przyszedł czas na filmy i seriale - był to przełom lat 70. i 80. Pojawił się wtedy drugoplanowo w takich pozycjach, jak choćby All My Children, Miami Vice czy The Equalizer, zaś z filmów warto wspomnieć The Dogs of War. Zwykle zdarzało się, że były to postacie detektywów czy policjantów. Więcej - mogło się zdawać, że w końcu uzyskał główną rolę - i to jako detektyw właśnie. Zagrał głównego bohatera w pilocie serialu "Popeye Doyle". Niestety pomimo przychylnych opinii nie zdecydowano się kręcić dalszych odcinków. Działo się to w roku 1986. A rok później…

Nowopowstała stacja Fox szukała odtwórcy głowy rodziny, Ala Bundy'ego, do swojego nowego sitcomu. Pierwotny wybór (Sam Kinison, człowiek, który zainspirował do stworzenia tej opowieści) nie chciał brać w przedsięwzięciu udziału (choć potem pojawił się w gościnnej, ale zacnej roli anioła stróża). Dlatego rozpoczęto zakrojone poszukiwania, ciągle jednak nie mogąc trafić na kogoś, kto byłby w stanie idealnie oddać postać Ala - człowieka przegranego na każdej możliwej płaszczyźnie, nienawidzącego wszystkiego oddzielnie i razem. Dopiero po długim czasie i groźbie kasacji projektu ktoś podsunął propozycję Eda. Jego dotychczasowy dorobek nie przekonywał do zaangażowania go jako aktora komediowego; sam też nie był chętny do wzięcia udziału w tym projekcie. Nawet po przeczytaniu scenariusza nie chciał się angażować. Przekonała go do tego dopiero jego żona, Catherine. Ed udał się na zdjęcia próbne i tam po prostu stał się Alem. Niemała była w tym zasługa jednego z jego… wujków - sposób, w jaki sportretował Ala, z jego niechęcią i obojętnością, zaczerpnął właśnie od swojego krewnego.

Ed dostał angaż. Skompletowano resztę obsady i ruszono z produkcją. O'Neill dawał serialowi 6 odcinków. Jak teraz wiemy, przeliczył się - i to znacznie. Przez 11 sezonów - jako Al Bundy, głowa rodziny degeneratów, sprzedawca damskich butów nienawidzący grubych bab, który w szkole zdobył cztery przyłożenia w jednym meczu - stworzył chyba jedną z najbardziej charakterystycznych, zabawnych, kontrowersyjnych i dramatycznych postaci w dziejach telewizji. Udanie pod maską cynika gotowego zabijać oddawał człowieka, któremu w życiu nie wyszło, który nie jest zadowolony ze swojego stanu, lecz nie potrafi tego zmienić. Widzowie nie mogli pokochać Ala - takie postacie trudno polubić - jednak był im on bliższy niż panujący wtedy trend na bohaterów czystych, nieskazitelnych. Można nawet powiedzieć, że Al Bundy był jednym z prekursorów antybohaterów w telewizji. Jednak ta kreacja nie przyniosła O'Neillowi nagród - chociaż był dwukrotnie nominowany do Złotego Globu za nią. Miała też inny, bardziej ciemny aspekt - była jedną z przyczyn tego, że jego małżeństwo znalazło się w poważnych tarapatach (separacja; pogodzić z żoną udało się dopiero po zakończeniu Świata według Bundych.

Równolegle do pracy na planie Świata według Bundych dostawał też inne propozycje - czy to w telewizji, czy w kinie. Gościnie pojawił się między innymi w obu częściach "Świata Wayne'a", zaś główne role grał w Dutch czy "Małych gigantach" (ten pierwszy pozwolił mu nieco wyzwolić się od wizerunku Ala). Koniec serialu przyszedł niespodziewanie w 1997 roku. Ekipa, w tym O'Neill, nawet nie zostali o tym bezpośrednio poinformowani (byli na wakacjach i przekazali im to ludzie postronni). O'Neillowi po tym okresie została łatka Ala, jednak próbował z nią walczyć biorąc role w dramatach. Warto tu wspomnieć chociażby o filmach The Bone Collector, "Spartan" czy miniserialu The 10th Kingdom. W 2001 dostał główną rolę policyjnego detektywa w serialu Big Apple. Niestety ten spadł po 8 odcinkach. Trochę lepiej poszło z Dragnet - doczekał się 22 odcinków przed kasacją w 2004. W 2005 O'Neill spróbował zaś smaku polityki za sprawą Prezydenckiego pokera. Bardzo chciał też zagrać w Deadwood - niestety z roli wygryzł go Ian McShane.

Mawia się, że w rodzinie najlepiej - i coś w tym musi być. W 2009 Ed przyjął rolę we Współczesnej rodzinie (choć nie chciał znów komedii). Serial okazał się sporym hitem, a gwiazda O'Neilla znów mogła rozbłysnąć. Postacią Jaya Pritchetta zdobył też nagrodę Screen Actors Guild Award. W międzyczasie zagrał również w kilku reklamach, między innymi zachęcał do głosowania na Baracka Obamę.

Mówi się, że są tacy aktorzy, którzy urodzili się, by zagrać daną rolę - i trudno ich zastąpić kimś innym. Ot, choćby taki Hugh Laurie jako doktor House - nikogo innego nie można w niej sobie wyobrazić. Podobnie jest w przypadku Eda, jego Al Bundy to chyba coś więcej niż rola (w dziejach telewizji nie będzie już nigdy tak jednoznacznego sprzedawcy damskich butów). To bardzo autentyczna kreacja człowieka, który we współczesnym wyścigu szczurów przegrał już na starcie.

I teraz musi oglądać plecy innych.

Wybrana filmografia

The Dogs of War

1980

Married... with Children (serial) 

1987-1997

Dutch

1991

The Bone Collector 

1999

The 10th Kingdom (miniseria)

2000

Modern family (serial)

2009-

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj