NVIDIA RTX – śledzenie promieni świetlnych
Najgłośniejsza i jedna z najbardziej rewolucyjnych technologii ostatnich lat, która zmienia podejście do sposobu generowania grafiki. Karty z rodziny RTX wyposażono w rdzenie RT wyspecjalizowane w procesie generowania realistycznych refleksów, odbić oraz cieni. Włączenie trybu RTX sprawia, że gry modelują przebieg wirtualnych promieni świetlnych w wirtualnej przestrzeni, aby wiernie zreprodukować efekty świetlne. Oprogramowanie w czasie rzeczywistym analizuje każdy wyświetlany punkt na ekranie i sprawdza, jak wpływają na niego cyfrowe obiekty Zarówno te widoczne w kadrze, jak i poza nim. Dzięki temu silnik graficzny jest w stanie wygenerować realistycznie wyglądające cieniowanie i lepiej odwzorować działanie lokalnych źródeł światła, nawet jeśli te znajdują się poza wzrokiem gracza.NVIDIA DLSS – sztuczna inteligencja w służbie płynności
Gry obsługujące ray tracing w czasie rzeczywistym mogą prezentować się wyśmienicie, ale jest z nimi jeden zasadniczy problem. Mimo iż druga generacja kart graficznych z linii RTX zwiastuje gigantyczny skok wydajności pecetów, nawet topowe konstrukcje nie są jeszcze na tyle zaawansowane, aby zagwarantować ultrapłynną rozgrywkę w wysokich rozdzielczościach przy najwyższych ustawieniach graficznych z ray tracingiem wykręconym do maksimum. Mimo iż według statystyk Steama przeszło 66% graczy gra w 1080p, to wyższe rozdzielczości są przyszłością gamingu i za kilka lat staną się nowymi rynkowymi standardami. Zwłaszcza że producenci konsol dziewiątej generacji oficjalnie reklamują swój sprzęt jako gadżety zaprojektowane z myślą o zabawie w UHD, branża pecetowa musi podążyć w ślady swojej konsolowej konkurencji. Granie w 1440p i 4K z roku na rok będzie coraz popularniejsze. Aby upłynnić zabawę przy najwyższych ustawieniach graficznych, inżynierowie NVIDII opracowali technologię Deep Learning Super Sampling (DLSS) wykorzystującą rdzenie Tensor napędzane przez sztuczną inteligencję wyspecjalizowaną w optymalizowaniu wydajności procesora graficznego. Po jej aktywacji algorytmy wyszkolone na drodze uczenia maszynowego wstępnie renderują obraz w niższej rozdzielczości, aby następnie przeskalować je do wyższej, docelowej. Podbijając przy okazji szczegółowość obrazu oraz zauważalnie zmniejszając obciążenie głównego układu obliczeniowego. To narzędzie może okazać się najważniejsze na drodze do unowocześnienia szaty graficznej współczesnych gier. Aktywacja trybu DLSS sprawia, że topowe produkcje działają płynniej na wyższych ustawieniach graficznych bez zauważalnego spadku jakości. Część elementów po aktywacji DLSS wygląda nawet lepiej niż obrazy generowane bez wsparcia ze strony algorytmów sztucznej inteligencji, które osiągnęły perfekcję w wyostrzaniu drobnych detali. A sam uzysk płynności po zastosowaniu DLSS 2.0 jest odczuwalny na pierwszy rzut oka – aktywacja tego trybu pozwoli zwiększyć nawet dwukrotnie liczbę generowanych klatek.NVIDIA Reflex – reakcja błyskawiczna
W dyskusji o płynności nie sposób nie wspomnieć o opóźnieniach w generowaniu obrazu, one również mają kolosalny wpływ na odbiór ogrywanych produkcji. NVIDIA od dawna zachęca swoich klientów do korzystania z monitorów i telewizorów kompatybilnych z autorską technologią G-SYNC, która synchronizuje częstotliwość odświeżania matrycy z częstotliwością pracy karty graficznej. Jej aktywacja pozwala zniwelować efekt rwania obrazu występujący w momencie, kiedy mocno obciążony komputer nie jest w stanie na czas generować nowych klatek. Sama technologia synchronizacji odświeżania nie jest żadnym novum i konkurencja może pochwalić się analogicznymi rozwiązaniami tego typu. NVIDIA poszła jednak o krok dalej i na bazie G-SYNC wdrożyła kolejne narzędzie upłynniające rozgrywkę. Mowa tu o NVIDIA Reflex, systemowi analizy opóźnień opracowanym z myślą o współpracy z wyświetlaczami NVIDIA G-SYNC. Aktywacja trybu Reflex Low Latency ma poprawić jeden z kluczowych parametrów, na który zwracają uwagę najbardziej wymagający miłośnicy gier – opóźnienie obrazu względem reakcji gracza. Naciśnięcie klawisza na myszce czy klawiaturze nie jest jednoznacznie z natychmiastowym wykonaniem żądanej akcji przez wirtualnego bohatera. Komputer musi przetworzyć nasze żądanie i przełożyć je na język gry, co zajmuje mu zazwyczaj kilkadziesiąt milisekund. W przypadku mniej dynamicznych tytułów jednoosobowych to opóźnienie nie ma zbyt dużego wpływu na komfort rozgrywki. Ale jeśli jesteśmy graczami turniejowymi, możliwość błyskawicznego zareagowania na to, co dzieje się na ekranie, może zaważyć o naszym sukcesie.NVIDIA Broadcast – domowe studio produkcyjne
Debiut drugiej generacji kart graficznych z linii RTX przyniósł jeszcze jeden przełom w dziedzinie gamingu. NVIDIA wykorzystała możliwości algorytmów sztucznej inteligencji do uchylenia przed laikami drzwi do świata streamingu. Korporacja zdaje sobie sprawę z tego, że grono potencjalnych twórców internetowych stale rośnie, ale nie każdy dysponuje sprzętem oraz umiejętnościami pozwalającymi błyskawicznie rozpocząć przygodę z Twitchem czy YouTubem. Aby zachęcić młode grono twórców do streamowania, zaprojektowano platformę NVIDIA Broadcast, domowe studio wyposażone w szereg narzędzi automatyzujących pracę streamerów. Zaimplementowane algorytmy sztucznej inteligencji zniwelują szumy tła i przejmą pełną kontrolę nad poprawą jakości strumieniowanego dźwięku. Technologia rozpoznawania obrazu pozwoli zaś usunąć tło z obrazu przechwyconego przez kamerę internetową a także wykorzystać system śledzenia ruchów do automatycznego kadrowania ujęć.NVIDIA GeForce Experience – stajnia efektów specjalnych
Oddzielną kategorię narzędzi użytkowych wdrożono w ramach w GeForce Experience, centrum zarządzania sterownikami karty graficznej od NVIDII. To kompleksowe oprogramowanie automatycznie wybierze optymalne ustawienia graficzne dla zainstalowanych gier, aby jak najlepiej wykorzystać potencjał naszego komputera. Zadba także o to, abyśmy zawsze dysponowali najnowszą wersją sterowników; te będą samoczynnie instalować się w tle, kiedy tylko trafią do powszechnej dystrybucji. Oprócz tego po zainstalowaniu GeForce Experience otrzymamy dostęp do gamingowej nakładki graficznej. Po jej odpaleniu można skorzystać z kilku pomocnych narzędzi dla tych, którzy chcą spersonalizować swoją rozgrywkę bądź uwiecznić ją w formie materiałów graficznych. Aspirujący streamerzy mogą zainteresować się funkcją NVIDIA Highlights skrojoną z myślą o przechwytywaniu najciekawszych momentów. W tytułach kompatybilnych z Highlights oprogramowanie automatycznie zarejestruje nagrania z tych fragmentów, które zdaniem twórców gry mogą zainteresować potencjalnych odbiorców. W ten sposób automatycznie przechwycimy kombosy z Tekkena 7 czy naszpikowane akcją sceny z Metro: Exodus. Do dyspozycji otrzymujemy również tryb błyskawicznych powtórek ShadowPlay. Po wywołaniu menu kontekstowego NVIDII zapiszemy ostatnie 30 sekund rozgrywki w formie pliku filmowego o rozdzielczości do 8K lub jako animacja GIF. Tak spreparowane nagrania można od razu udostępnić w mediach społecznościowych.Druga generacja RTX-ów wkracza do gry
Pierwsze karty graficzne z linii RTX 30 trafiły do dystrybucji pod koniec trzeciego kwartału 2020 roku. Niestety, w wyniku ogromnego zainteresowania sprzętem oraz problemów produkcyjnych związanych z pandemią koronawirusa nie udało się wyprodukować takiej liczby podzespołów, aby trafiły do wszystkich zainteresowanych. Pierwsza partia rozeszła się na pniu, popyt wielokrotnie przerósł podaż. Co nie oznacza, że gracze zostali odcięci od tych technologii.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj