Wątek Świąt prędzej czy później pojawia się w każdym dłuższym serialu, a jego tematyka nie ma znaczenia – w końcu Boże Narodzenie obchodzą nawet superbohaterowie. Oto kilka Świąt, które szczególnie zapamiętał Superman:

„Tajemnice Smallville”

„Lexmas”

Trwa kampania wyborcza, w której Jonathan Kent rywalizuje z Lexem. Młody Luthor nie gra uczciwie i zastanawia się, w jaki sposób poniżyć kontrkandydata. Karma dopada go bardzo szybko, zanim zdążył cokolwiek zrobić - zostaje postrzelony i zapada w śpiączkę. W śnie pojawia się duch jego matki, który pokazuje mu, jak mogłoby wyglądać jego życie, gdyby odciął się od swojego ojca.

Fenomenalny odcinek 5. sezonu, który na pierwszy plan wysuwa postać graną przez Michaela Rosenbauma, a Clarkowi każe snuć się gdzieś w tle i pomagać Chloe w dostarczaniu prezentów.

[video-browser playlist="637510" suggest=""]

„Tajemnice Smallville”

„Gemini”

Chloe jest w niebezpieczeństwie – nieznany mężczyzna podłożył jej bombę, którą zdetonuje, jeśli Lex nie przyzna się do eksperymentów na Poziomie 33.1. Wszystkiego najpierw dowiaduje się Lois, ale nie udaje się jej dotrzeć do swojej kuzynki na czas. Chloe po wyjściu z bożonarodzeniowego przyjęcia zostaje uwięziona wraz z Jimmym w windzie. Przyznaje się mu do bycia meteorytowym dziwadłem, już ma umierać… ale na szczęście w okolicy jak zawsze czuwa Clark Kent.

Clark Kent albo, jak się chwilę później okazało, jego złowieszczy klon – Bizarro. Gdyby nie końcowy zwrot akcji, byłby to odcinek, jakich wiele, a tak do dziś pamiętamy euforię, kiedy wydawało się, że to Kent latał – na co wszyscy od dawna czekali - w szybie windy.

[video-browser playlist="637518" suggest=""]

"Lois & Clark - Nowe przygody Supermana"

"Season's Greedings"

Superman kontra Toyman. Po tym, jak Schott zostaje zwolniony z pracy, w której robi zabawki, decyduje się zemścić. Udaje mu się przygotować substancję, która czyni wszystkich bardziej chciwymi oraz sprawia, że dorośli zachowują się jak dzieci. Co ciekawe, także Clark.

O ile można się śmiać z cukierkowatości "Tajemnic Smallville", to serial "Lois & Clark" i tak wyprzedza je o lata świetlne. Próbujący zniszczyć wszystkim w Metropolis Święta Toyman to postać żywcem wyjęta z komiksu - absurdalna, przerysowana, ale mająca swój urok. Podobnie zresztą jak cała produkcja.

[video-browser playlist="637521" suggest=""]

"Lois & Clark - Nowe przygody Supermana"

"Home Is Where the Hurt Is"

Boże Narodzenie, którego Lois i Clark długo nie zapomną. Do Metropolis wpadają zarówno rodzice Kenta, jak i Lane, a na domiar złego powraca Mindy Church, która infekuje Clarka kryptońskim wirusem. Jedynym sposobem na zabicie wirusa jest zaś... zabicie Supermana.

Jeden z najbardziej wzruszających odcinków serialu, a kto wie, czy nawet nie najlepszych. Bazuje bowiem na najmocniejszych stronach produkcji - nie efektach specjalnych czy akcji, ale chemii między aktorami. Tej nigdy nie brakuje.

[video-browser playlist="637528" suggest=""]

"Lois & Clark - Nowe przygody Supermana"

"'Twas the Night Before Mxymas"

Wigilia wydaje się nie mieć końca. Dzień powtarza się, a sytuacja z każdymi kolejnymi 24 godzinami wygląda coraz gorzej: ludzie stają się bardziej nieuprzejmi, stosunki międzynarodowe stają się napięte. By zatrzymać pętlę czasową, Superman musi pokonać Pana Mxyzptlka.

Odcinek w stylu "Dnia świstaka" - to już czyni z niego must see. Warto jednak zwrócić jeszcze uwagę na to, kto wciela się w znany z komiksów czarny charakter. To nikt inny, ale Howie Mandel, gospodarz amerykańskiej edycji teleturnieju "Grasz czy nie grasz".

[video-browser playlist="637541" suggest=""]

"Liga Sprawiedliwych"

"Comfort and Joy"

Świat uratowany (a kto pamięta wcześniejsze odcinki, ten wie, że nawet nie jeden, ale dwa), więc członkowie Ligi Sprawiedliwych mają chwilę wolnego. Swój czas zagospodarują jednak w zbliżające się święta Bożego Narodzenia, podczas których superbohaterowie pokażą swoją ludzką twarz. I tak Flash wybiera się do sierocińca, Batman bierze dodatkowy dyżur w Strażnicy, a Green Lantern walczy z Hawkgirl na śnieżki. Superman zaś na Święta zaprasza do Smallville Martiana Manhuntera. Nawet jemu udziela się bożonarodzeniowy nastrój.

Jedyny odcinek w historii animowanego serialu o Justice League, który nie kontynuuje wątków już zaczętych lub nie rozpoczyna nowych. Być może przez to może wydać się zbędny, ale raz do roku - czyli na Święta - można obejrzeć.

[video-browser playlist="637551" suggest=""]

"Robot Chicken"

"Robot Chicken's DP Christmas Special"

Jak wyglądało pierwsze Boże Narodzenie? Jak mają się pułapki Kevina McCallistera? Jak brzmi świąteczny dżingiel Batmana i Robina? I wreszcie, kto jest szybszy - Superman czy Święty Mikołaj?

Serial komediowy stacji adult swim zrealizowany w formie animacji poklatkowej to dla niektórych już pozycja kultowa. Świetnie wypadają w nim wszelkie odniesienia do popkultury, a z Człowiekiem ze stali w świątecznym odcinku jest nie inaczej.

[video-browser playlist="637244" suggest=""]

I nie można byłoby zakończyć tego zestawienia inaczej niż pewnym krótkim fragmentem "Przyjaciół". Wesołych Świąt!

[video-browser playlist="637236" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj