Zakazane imperium ("Boardwalk Empire") to serial o gangsterach, prohibicji i przestępczym światku lat 20. XX wieku, w którym twórcy przez kolejne sezony zawsze przywiązywali dużą wagę do tego, by ich produkcja była świadectwem czasów, które ilustruje. Serial HBO pokazuje więc doskonale także narodziny nowego typu kobiety, które przypadły właśnie na lata, w których dzieje się jej akcja. W Zakazanym imperium jest miejsce dla żon i kochanek, troskliwych matek i rewiowych tancerek, które nie są tylko ładnym dodatkiem, ale pełnoprawnymi bohaterkami, nierzadko ciekawszymi od postaci męskich. W ich losach znajdziemy odbicie przemian obyczajowych, jakie miały miejsce w sytuacji kobiet na początku minionego wieku.

[image-browser playlist="582012" suggest=""]

Choć na ekranie dominują mężczyźni, sceny z kobietami są zawsze bardzo znaczące dla fabuły Zakazanego imperium. Mężczyźni bez kobiet w tym serialu nie istnieją. Potrzebne im są jeśli nie jako kochanki, to jako niańki, gospodynie domowe czy nawet biznesowe partnerki. Wśród bohaterek serialu istnieje wyraźny podział na kobiety domowe i publiczne, a tym, co je na pierwszy rzut oka różni, jest długość włosów. Tancerki i prostytutki idą z duchem czasów, obcinając włosy na krótkiego boba, którego wylansowała aktorka kina niemego Louise Brooks. Kiedy swoje piękne loki zetnie Angela Darmody, widz już wie, że jest to jej manifest. Manifest o staniu się kobietą niezależną, świadomą siebie i pragnącą spełniać swoje dążenia i zachcianki. Krótkie włosy były charakterystyczne dla tzw. flappers – młodych kobiet, właściwie jeszcze dziewcząt, szukających swojego miejsca w nowej rzeczywistości. Ale zanim o nich, słów kilka o przełomowym wydarzeniu, które pozwoliło na emancypację kobiet. Mowa o uzyskaniu przez nie w Stanach Zjednoczonych (a niedługo później i na całym świecie) praw wyborczych, co w teorii zrównywało je z mężczyznami (w praktyce jeszcze nie do końca – nawet po dziś dzień równouprawnienie wielu kobiet nie satysfakcjonuje). Ale zanim nastąpił ten przełomowy dla Amerykanek rok 1919, wybuchła I wojna światowa. To ona w decydujący sposób wpłynęła na życie kobiet. Większość z nich do tej pory zajmowała się domem i nie musiała pracować. Tymczasem teraz, pod nieobecność mężczyzn, którzy znaleźli się na froncie, ktoś musiał przejąć ich zajęcia. Kobiety musiały zacząć zarabiać, by utrzymać rodzinę. Dostępne dla nich stały się typowo męskie zawody – urzędnik, kierowca, maszynista. Zatrudniano je w fabrykach, wiele też postanowiło zostać pielęgniarkami. Gdy zasmakowały zawodowej satysfakcji i pewnej dozy niezależności, wzrosły ich ambicje i aktywność społeczna. Powstały takie kobiece organizacje jak Liga Wstrzemięźliwości czy Liga Kontroli Urodzeń, prężnie działały też sufrażystki. Wyjście kobiet z domów spowodowało rewolucyjne zmiany w modzie i stylu bycia, co właśnie mamy okazję obserwować w Zakazanym imperium.

[image-browser playlist="582013" suggest=""]

Wspomniane flappers to najbardziej skrajny przykład postępu w modzie i obyczajowości kobiet, jaki miał miejsce u progu i w rozkwicie lat 20. minionego wieku. Flaperki to młode antykonformistki, początkowo tylko z zamożnych rodzin, które przeciwstawiają się dotychczasowym kanonom kobiecości. Wojna wymogła na kobietach bardziej funkcjonalny ubiór – trzeba było zrezygnować z długich sukni, halek, gorsetów, bufiastych rękawów, kapeluszy z wielkimi rondami. Wszystko to przeszkadzało w pracy. Ubrania stały się więc bardziej praktyczne i wygodne. Tradycjonalistki zostały jeszcze przy skromnych sukniach zapiętych pod szyję i długich włosach, ale młode dziewczyny odważnie zaczęły odsłaniać nogi i ramiona oraz nosić sukienki zasłaniające atrybuty kobiecości. Luźniejsza talia była szczególnie przydatna w klubach, gdzie rozbrzmiewał zupełnie nowy gatunek muzyki – jazz – i w których flaperki uwielbiały przebywać, tańcząc i podrywając mężczyzn. W Zakazanym imperium flaperki widzimy oczywiście najczęściej w otoczeniu Nucky’ego Thompsona i w klubie Onyx. Są roześmiane, piękne i kuszące. Palą ostentacyjnie papierosy, piją whisky, rozmawiają o seksie. Będąc flaperką, niełatwo zachować dobrą opinię o sobie, czego przykładem jest Billie Kent, która na pewien czas staje się kochanką Nucky’ego. Ambitna aktorka jest przykładem najgorszego, co może się przytrafić flaperce, a tym czymś jest związek z gangsterem. Flaperki to jednak nie upadłe kobiety, a tylko niegrzeczne dziewczynki. Często zostają tancerkami rewiowymi albo aktorkami na Broadwayu, chyba że nie muszą pracować wcale. Co ważne, nie są feministkami. O nic nie walczą, bo to, co chcą, po prostu biorą.

[image-browser playlist="582014" suggest=""]

Środowisko kobiet lekkich obyczajów poznajemy natomiast w serialu dzięki kochance Nucky’ego, Lucy Danziger, i matce Jamesa Darmody’ego – Gillian, prowadzącej dom publiczny. Obydwie bohaterki są przykładem dążenia ówczesnych kobiet do niezależności, której jednak paradoksalnie cały czas towarzyszy męska protekcja. To zresztą symptomatyczne dla każdej z pozostałych głównych postaci kobiecych. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Lucy Danziger to typ kobiety, która żyje na utrzymaniu mężczyzn. Była tancerka słynnego broadwayowskiego show Ziegfeld Follies świadomie zrezygnowała z kariery na rzecz luksusowego życia, jakie może jej zapewnić Nucky Thompson.  Teoretycznie jest wyzwolona – nie tylko z gorsetu, ale i z wszelkich norm obyczajowych, a jednak nie jest niezależna. Nucky zapewnia jej komfortowy byt, najpiękniejsze stroje i najlepsze rozrywki. Gdy kochanek porzuca ją dla Margaret, pozostawiona sama sobie niewiele jest w stanie zdziałać. Od razu wskakuje do łóżka innemu mężczyźnie i w drugim sezonie widzimy ją jako noszącą dziecko Nelsona van Aldena. Przyjmuje ona jego protekcję, jednak po urodzeniu dziecka odchodzi – prawdopodobnie znaleźć kolejnego "opiekuna".

Gillian Darmody poznaliśmy również jako kobietę o wątpliwej moralności. W pierwszym sezonie jest jeszcze zwykłą tancerką topless, która "dorabia" sobie, uwodząc bogatych mężczyzn. Zgwałcona w dzieciństwie przez Commodore’a, miejscowego bossa, Gillian przez całe życie mierzy się z bolesną przeszłością, o której przypomina jej ukochany syn James. O niezależności w jej wypadku nie ma mowy. Na utrzymanie jej syna łożą zarówno Commodore, jak i Nucky (który dał ciche przyzwolenie na gwałt), a Gillian często zależna jest od ich decyzji. Po śmierci Commodore’a aranżuje jego dom na luksusowy dom publiczny, tym samym wciąż opierając swoje być albo nie być na mężczyznach.

[image-browser playlist="582015" suggest=""]

W Lucy ani Gillian nie widać feministycznego zacięcia, bo ich cała racja bytu uwarunkowana jest podległością w stosunku do mężczyzn. Inaczej ma się rzecz w wypadku Margaret Schroeder. Irlandzka emigrantka, bita przez męża, klepiąca biedę, ale nie pozbawiona wdzięku, szybko zdobywa serce Nucky’ego i naiwnie się w nim zakochuje. Związek z Thompsonem to dla Margaret szansa na wyrwanie się z nędzy, ale jednocześnie synonim grzechu. Chcąc uniknąć boskiej kary, głęboko wierząca Margaret zostaje panią Thompson (wcześniej ofiarując hojne sumy na kościół – oczywiście z portfela Nucky’ego) i tym samym niemym świadkiem przestępczej działalności męża. Nie pochwala jej, ale wygoda finansowa własna i dzieci jest dla niej najważniejsza. Margaret to jednak mądra, świadoma siebie kobieta, zainteresowana polityką. Już za czasów pierwszego małżeństwa należy do Ligi Wstrzemięźliwości, której członkinie – nieraz bite przez pijanych mężów – domagają się wykluczenia alkoholu z życia Amerykanów. Działa też w organizacji dążącej do przyznania kobietom praw wyborczych. Pozuje nie tylko na sufrażystkę, ale i na feministkę, prowadząc w trzecim sezonie serialu zajęcia dla kobiet dotyczące kontroli urodzin. W tym momencie dowiadujemy się jednak, że uczęszczanie na takie zajęcia jest dla większości kobiet praktycznie niemożliwe – ze względu na obowiązki czekające w domu. Tymczasem Margaret poddaje się aborcji dziecka, którego ojcem jest jej kochanek, i ostatecznie rezygnuje ze związku z Nuckym. W czwartym sezonie widzimy ją jako kobietę kompletnie niezależną, jednak gdy w biurze, w którym podejmuje pracę, spotyka Arnolda Rothsteina, staje się wspólniczką w jego nieczystych interesach. Oczywiście w zamian za piękny apartament dla niej i dla dzieci.

Margaret to kobieta z ambicjami, podobnie jak Angela Darmody. Młoda matka i żona Jimmy’ego to niespełniona malarka, której głównym zajęciem jest prowadzenie domu. Malarstwo nie przynosi dochodów, a pieniądze na utrzymanie dziecka daje Angeli nie kto inny, tylko Nucky. Zaniedbywana przez męża, który ciągle jest nieobecny i nie zdradza jej, co robi wieczorami, Angela zaprzyjaźnia się z małżeństwem Dittrichów, prowadzącym studio fotograficzne, a po czasie wdaje się w romans z Mary Dittrich, która wprowadza ją w świat miejscowej bohemy. Angela marzy o porzuceniu swojego życia i wyjeździe do Paryża. Ciągnie ją do podobnych jej artystycznych dusz i po rozstaniu z Mary zostaje kochanką pisarki Louise. Gdyby nie nagła śmierć, Angela prawdopodobnie wciąż trwałaby jednak w związku z Jimmym, który nie dawał jej być może satysfakcji, ale za to materialną stabilizację.

[image-browser playlist="582016" suggest=""]

Przez cztery dotychczasowe sezony Zakazanego imperium przewinęły się jeszcze inne interesujące kobiety. Dzięki postaci Rose van Alden mieliśmy okazję przyjrzeć się konserwatywnej części amerykańskich kobiet. Żona agenta van Aldena to religijna fanatyczka i zwolenniczka prohibicji. Wiedzie życie w cieniu męża, z którym nie może mieć dzieci. Bogobojna i pełna rozgoryczenia kobieta trwa w związku z porywczym mężem, nie potrafiąc się mu sprzeciwić. Zdecydowanie reprezentuje ona jeszcze "stary" typ kobiety – tradycjonalistki. Sigrid Mueller, norweska emigrantka, która zostaje drugą żoną van Aldena, to z kolei kobieta, która zdecydowanie wie, czego chce, i gotowa jest na wszystko. Dla Nelsona ta niewinnie wyglądająca młoda kobieta gotowa jest zmienić tożsamość, produkować w domu likier do nielegalnej sprzedaży, a nawet zabić. Sprawia wrażenie szalenie zakochanej w mężu, na każdym kroku go wspierając i nieustannie w niego wierząc. Prawdziwa miłość i oddanie czy pragmatyka i rozsądek?

W Zakazanym imperium gościły też kobiety znacznie bardziej samodzielne, odnajdujące się w rolach zastrzeżonych do tej pory dla mężczyzn. Ester Randolph, która pojawia się w drugim sezonie, wzorowana jest na prawdziwej postaci Mabel Walker Willebrandt, będącej zastępcą Prokuratora Generalnego USA w latach 1921-29. Randolph pojawia się w serialu jako oskarżycielka w sprawie o fałszowanie przez Nucky’ego wyników wyborów. To jedna z nielicznych kobiet w serialu, które mają wyraźną władzę nad mężczyznami. Jej postać to symbol wszystkich tych zdeterminowanych kobiet, które w latach 20. wkroczyły w nowe dziedziny życia, zastrzeżone dotychczas dla mężczyzn.

Nie sposób nie wspomnieć też o Babette, prowadzącej restaurację i nocny klub Babette’ Supper Club, w którym spotyka się śmietanka towarzyska Atlantic City. Ubrana po męsku Babette (dla wzbudzenia większego szacunku?) ze szczególną dbałością traktuje ludzi pokroju Nucky’ego, którzy chętnie wydają u niej swoje pieniądze. W tym sensie jest więc ona także zależna od mężczyzn, bo to oni stanowią jej najliczniejszą i najwierniejszą klientelę. Z kolei w czwartej serii poznaliśmy inną kobietę prowadzącą własny biznes – Sally Wheet, właścicielkę nielegalnego baru w Tampa na Florydzie. Ta intrygująca kobieta o ciętym języku, zmyśle do robienia interesów i zamiłowaniu do alkoholu szybko wpada w oko Nucky’emu. Nie jest jednak kobietą uległą, jak jego dotychczasowe kochanki, lecz równym jego partnerem, który potrafi nawet uderzyć faceta z pięści. W piątym sezonie przekonamy się, czy Nucky jest w stanie funkcjonować z kobietą o takim silnym charakterze.

Zakazane imperium to kalejdoskop różnych postaw i stylów życia kobiet lat 20. minionego wieku. Doskonale pokazuje proces wyswobadzania się kobiet z ograniczeń, jakie były im do tej pory narzucone. Trudne czasy zmusiły większość z nich do zakasania rękawów, jednak żadna nie protestowała. Uzyskanie praw wyborczych nie przyniosło w praktyce zrównania z mężczyznami, ale podniosło ich poczucie własnej wartości. Kobiety stały się pragmatyczne, co widzimy na przykładzie Margaret, Gillian czy Angeli, podejmujących wyłącznie decyzje, które są w stanie ułatwić im życie. Nierzadko w grę wchodziło posługiwanie się seksem do osiągania swoich celów. Emancypacja to dla ówczesnych kobiet tak naprawdę luksus. Choć chętnie podkreślały swoją niezależność, ciągle korzystały z przywilejów, jakie daje męska opieka. Bo być kobietą, znaczy mieć ciężko. Tak kiedyś, jak i dziś.



[image-browser playlist="582017" suggest=""]Premiera 5. sezonu Zakazanego imperium dziś o 22.00 w HBO.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj