Film przedstawiający genezę Kapitan Ameryki spośród wszystkich tytułów poświęconych solowym przygodom superbohaterów pojawił się jako ostatni, zaraz przed premierą The Avengers. Scenariusz został przygotowany przez duet Stephena McFeely i Christophera Markusa, który na swoim koncie ma pracę nad nagradzanym Peter Sellers - Życie i śmierć czy serią Opowieści z Narnii. Reżyserem filmu został Joe Johnston, który stworzył takie klasyki jak "Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" i Jumanji.

Pierwszy komiks "Captain America" pojawił się 20 grudnia 1940 roku nakładem wydawnictwa Timely Comics (obecnie Marvel), a jego autorami byli Joe Simon i Jack Kirby. Zeszyt spotkał się z ogromnym sukcesem i rozszedł się w liczbie miliona egzemplarzy. Filmowa geneza bohatera jest bardzo zbliżona do komiksowej, z licznymi nawiązaniami i ukłonami w stronę pierwowzoru.

Steve Rogers zarówno w filmie, jak i w komiksie jest chudym, chorowitym, młodym mężczyzną, który pragnie zaciągnąć się do armii. Z powodu jego stanu zdrowia i możliwości fizycznych zostaje odrzucony jako rekrut. Jednak autentyczna troska Rogersa o losy kraju robi wrażenia na decydentach wojskowych, więc zostaje on zaproszony do wzięcia udziału w tajnym programie rządowym. W filmie udziału Steve'a w programie domaga się dr Erskine. W komiksie ręczy za niego generał Phillips (w filmie jest pułkownikiem), który stanie się później jego bezpośrednim wojskowym zwierzchnikiem.

Tajny program o nazwie "Operation Rebirth", opracowany przez niemieckiego naukowca doktora Abrahama Erskine’a, zakładał stworzenie superżołnierza poprzez zaaplikowanie ochotnikowi specjalnego serum oraz naświetlenie go promieniami Vita-ray. Eksperyment zakończył się sukcesem, a Steve Rogers zyskał nadludzkie moce. Ostatecznie jednak cała operacja okazała się porażką, bowiem w wyniku sabotażu niemieckiego szpiega Heinza Krugera, udającego agenta rządowego Fredericka Clemsona, cała aparatura i dokumentacja została zniszczona, a dr Erskine został zastrzelony.

Wszystkie elementy z komiksu zostały wiernie przeniesione w świat filmowy, nawet miejsce ukrycia tajnego laboratorium w sklepie ze starociami oraz osoba starszej kobiety pilnującej wejścia. Należy podkreślić, że w komiksie ta staruszka okazywała się przebraną Agentką-13, która później dołączyła do Kapitana jako Golden Girl. Warto również przypomnieć sobie film The Incredible Hulk, gdzie Emil Blonsky zostaje przemieniony w Abominację pod wpływem zmodyfikowanego serum i promieni Vita-ray.

Pomocnikiem dra Erskine'a w filmie okazuje się Howard Stark, ojciec Tony’ego. Już wcześniej w solowych przygodach Iron Mana wspominano fakt jego uczestnictwa w projekcie superżołnierzy. W komiksie również pracował dla rządu nad wieloma tajnymi projektami, a kiedy zostaje porwany i torturowany przez nazistów, z niewoli ratuje go właśnie Kapitan Ameryka.

Howarda Starka w filmie po raz pierwszy spotykamy na wystawie World Exposition of Tomorrow. Kilkanaście lat później, jak dowiadujemy się z Iron Mana 2, zostanie ona przemianowana na Stark Expo. Genialny naukowiec prezentuje technologię umożliwiającą unoszenie się samochodu nad ziemią (o tym, jak wyglądała ona w komiksach, pisaliśmy tutaj). Wiele lat później technologia ta zostanie udoskonalona i zastosowana zarówno przez Tony'ego, jak i S.H.I.E.L.D. Pamiętacie choćby ukochaną Lolę agenta Coulsona z serialu?

W scenie prezentującej wystawę łatwo zauważyć mężczyznę w kostiumie znajdującego się w ogromnej szklanej kopule. Jest to nawiązanie do oryginalnego Human Torcha, androida stworzonego przez profesora Phineasa T. Hortona.

W komiksowej serii z lat 40. Rogers od razu stał się Kapitanem Ameryką i został wysłany do walki z nazistami. Z kolei miniseria z lat 90. pt. "Adventures of Captain America" wprowadziła wątek, w którym nasz bohater zostaje oddelegowany do wykonywania mało znaczących obowiązków, a dopiero gdy udaje mu się wykryć i pokonać sabotażystów, wysłano go na wojnę. Motyw ten został wykorzystany przez filmowców w postaci uczynienia z Kapitana Ameryki aktora sprzedającego obligacje. Również z tej samej miniserii pochodzi postać żołnierza-cwaniaka Gilmore'a Hodge'a.

Kostium oraz trójkątna tarcza – które Kapitan Ameryka nosi na scenie, sprzedając obligacje – są ukłonem w stronę wizerunku z pierwszego zeszytu.

Z kolei wojskowy mundur i niebieski hełm z literą "A", w którym Rogers po raz pierwszy wyrusza na misję, to nawiązanie do stroju z serii "Ultimate".

Warto również zaznaczyć, że okrągła tarcza zaprojektowana przez Howarda Starka wykonana jest z rzadkiego metalu zwanego Vibranium. W komiksie została ona stworzona przez dra Myrona MacLaina, a sam materiał występuje jedynie na ziemiach należących do państwa Wakanda rządzonego przez Black Panthera.

Gdy podczas przedstawienia Kapitan Ameryka uderza aktora grającego Hitlera, twórcy nawiązują do słynnej okładki pierwszego zeszytu. Zresztą sam komiks pojawia się chwilę później – czytany zarówno przez dzieci, jak i Bucky'ego.

Każdy bohater zawsze posiadał oddanego przyjaciela, który w niedługim czasie staje się jego pomocnikiem. W komiksie był to właśnie James "Bucky" Barnes, młody chłopiec, który pomagał w bazie wojskowej i przyjaźnił się z Rogersem. Chłopiec szybko odkrył tajną tożsamość Kapitana Ameryki i dołączył do walki z nazistami. Pod koniec wojny podczas walki z Baronem Zemo poświęca swoje życie, by zniszczyć samolot wypełniony ładunkami wybuchowymi.

W filmie Barnes jest rówieśnikiem Rogersa, przystojnym i wysportowanym mężczyzną, który zawsze stawał w obronie drobniejszego kolegi. Gdy Bucky zostaje uratowany z niewoli przez Kapitana Amerykę, dołącza do jego zespołu i staje się prawą ręką swojego przyjaciela. Wyraźnie zauważalne jest jednak jego rozgoryczenie z powodu bycia w cieniu druha, którym dawniej się opiekował. Scena śmierci Bucky’ego podczas akcji w pociągu jest natomiast nawiązaniem do komiksowego upadku Rogersa w mroźne wody oceanu.

Poza przyjacielem, każdy superbohater musi posiadać obiekt westchnień. W filmie jest to agentka Peggy Carter, piękna kobieta z brytyjskim akcentem, która poznaje Rogersa jeszcze jako drobnego i chorowitego chłopaka.

W komiksie była to Amerykanka Margaret "Peggy" Carter, kolejna osoba ukrywająca się pod pseudonimem Agentki-13. Już jako nastolatka dołączyła do francuskiego ruchu oporu i walczyła z nazistami. Podczas jednej z misji spotyka Kapitana Amerykę i dołącza do jego oddziału. Z czasem oboje się w sobie zakochują, jednak w wyniku wybuchu agentka Carter traci pamięć, a Rogers w tym czasie uznawany jest za zaginionego w akcji.

Podczas pierwszej misji Kapitan Ameryka uwalnia grupę żołnierzy, którzy później walczą u jego boku. W skład tej drużyny wchodzą: wąsacz z melonikiem, czyli Timothy "Dum Dum" Dugan, Amerykanin japońskiego pochodzenia Jim Morita, Brytyjczyk James Montgomery Falsworth, czarnoskóry Gabriel "Gabe" Jones oraz Francuz Jacques Dernier. Jest to oczywiste nawiązanie do Howling Commandos, czyli grupy najlepszych żołnierzy, którzy pod dowództwem Nicka Fury’ego podejmowali się najbardziej niebezpiecznych misji podczas II wojny światowej, a debiutowali w maju 1963 roku w serii "Sgt. Fury and his Howling Commandos". Ich słynnym okrzykiem bojowym było proste "Wahoo!", które słyszymy w filmie, kiedy Dugan i Jones uruchamiają czołg.

Różnicą wobec komiksu jest to, że Jim Morita oraz Jacques Dernier nigdy nie byli oficjalnymi członkami oddziału, jedynie wspomagając go w kilku misjach, a brytyjski żołnierz nosił inne imię - Percival Pinkerton. Jednak największym odstępstwem jest brak sierżanta Fury’ego, który w filmowym uniwersum najprawdopodobniej się jeszcze nie urodził. Tej wersji Howling Commandos przewodzi Kapitan Ameryka, który z kolei w komiksie dowodził superbohaterską drużyną Invaders, składającą się z Bucky'ego, Human Torcha, Toro, Namora oraz Union Jacka (czyli Lorda Jamesa Montgomery'ego Falswortha). W tym przypadku zastanawiająca jest zmiana imienia brytyjskiego żołnierza Pinkertona właśnie na Falswortha. Czyżby filmowcy zostawili sobie furtkę do wprowadzenia nowego superbohatera, czy jest to jedynie puszczenie oka do komiksiarzy?

Największym wrogiem Kapitana Ameryki od zawsze był Red Skull. Był on wychowankiem samego Adolfa Hitlera, a jego prawdziwe imię to Johann Schmidt. Już jako dorosły stał się prawą ręką Führera, siejąc strach i terror w okupowanej Europie. Czerwona maska została mu podarowana przez Hitlera i stąd wziął się jego pseudonim.

Z kolei w filmie Schmidt w wyniku nieudanego eksperymentu z użyciem serum dra Erskine'a zyskuje nadludzką siłę oraz nieludzki wygląd. Dodatkowo przewodzi on naukowemu skrzydłu nazistów nazywanemu HYDRĄ, które pod jego przywództwem wypowiada lojalność Hitlerowi i planuje przejąć władzę nad światem.

W komiksie HYDRA pojawia się jako organizacja powstała pod koniec wojny, duchowy spadkobierca marzeń i planów Hitlera o światowej dominacji. Z kolei motyw pierwszego nieudanego eksperymentu z superformułą jest nawiązaniem do komiksowej historii z Protocidem.

Na początku filmu Schmidt odwiedza miasteczko Tønsberg w Norwegii, które pojawiło się również w filmie Thor jako miejsce bitwy między Asgardczykami a Lodowymi Olbrzymami. W starym kościele Red Skull odnajduje płaskorzeźbę przedstawiającą Drzewo Życia Yggdrasil, opisywane w mitach nordyckich. Po uruchomieniu ukrytego przełącznika w jego ręce przechodzi Tesserakt, który należał kiedyś do Odyna. Obiekt ten jako źródło energii posłuży mu do stworzenia potężnych broni.

W komiksie przedmiot ten nazywany był Cosmic Cube, a pierwszy egzemplarz stworzony został przez A.I.M. (początkowo naukowy oddział HYDRY). Z czasem zaczęły się pojawiać różne jej wersje stworzone przez różne grupy (choćby Kree czy Scrull).

Warto również wspomnieć słowa Red Skulla, które wypowiada, gdy odnajduje Tesserakt – "[...] a Hitler szuka błyskotek na pustyni". Wiele głosów w Internecie twierdzi, że jest to nawiązanie do Poszukiwaczy zaginionej Arki lub Indiany Jonesa i ostatniej krucjaty. Trop może być wiarygodny, zważywszy na to, że reżyser Joe Johnston był w latach 1977-1984 dyrektorem artystycznym w firmie Lucasa Industrial Light and Magic.

Pomocnikiem Red Skulla jest dr Arnim Zola, mały i odrażający człowiek, który po raz pierwszy w filmie pojawia się na ekranie maszyny. Motyw ten jest ukłonem w stronę komiksowego pierwowzoru, gdzie bohater ten jest genialnym, choć szalonym naukowcem, który jako pierwszy zajął się bioinżynierią i genetycznymi modyfikacjami. Rozwijając swoje badania, przeniósł swój umysł do sztucznie wyhodowanego ciała posiadającego na klatce piersiowej wmontowany ekran, na którym pojawiała się twarz Arnima. W filmie, kiedy Kapitan Ameryka wraz ze swoim oddziałem atakuje bazę Hydry, dr Zola, uciekając z laboratorium, pośpiesznie chowa plany, które wydają się być schematem nowego ciała.

Pod koniec filmu, w czasie ostatniej potyczki z Kapitanem Ameryką, Red Skull używa Tesseraktu i najprawdopodobniej zostaje przetransportowany do innego świata czy planety leżącej wśród gałęzi Drzewa Życia Yggdrasil. O samym drzewie i planetach opowiada bohater grany przez Chrisa Hemswortha swojej ukochanej Jane w Thorze.

Kapitan po pokonaniu adwersarza zmuszony jest rozbić statek pełen niebezpiecznych bomb w wodach oceanu. W wyniku katastrofy jego ciało wpada w odmęty i zamarza, a wiele lat później zostaje odnalezione przez agentów S.H.I.E.L.D. Jest to oczywiste nawiązanie do czwartego zeszytu serii "Avengers", gdzie Kapitan zostaje odnaleziony przez Thora, Iron Mana, Wasp oraz Giant-Mana i dołącza do najsłynniejszej grupy superbohaterów.

Na sam koniec warto zwrócić uwagę na aktora, który pojawia się niemal w każdym filmie Marvela - Stana Lee. Twórca słynnego wydawnictwa tym razem wcielił się w rolę starszego generała, który oczekuje na ceremonię wręczenia Kapitanowi medalu za zasługi wojenne.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj