Lada moment pierwszy gwizdek rozpocznie najważniejsze tegoroczne święto fanów piłki nożnej, mistrzostwa Euro 2020. Długo wyczekiwany turniej dla wielu kibiców będzie okazją, aby wymienić wysłużony odbiornik telewizyjny na taki model, który najlepiej sprawdzi się do transmisji piłkarskich. Według firmy LG naszą uwagę powinny przykuć tegoroczne modele telewizorów OLED z linii G1 Gallery oraz C1, gdyż pozwolą w pełni poczuć magię sportowej rywalizacji. Jednak mistrzostwa kiedyś się skończą, a nowy telewizor zostanie z nami na wiele lat, dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się tym urządzeniom pod nieco szerszym kątem. Chcieliśmy przekonać się, czy wspomniane telewizory OLED zadowolą fanów sportów także poza sezonem turniejowym. Wybraliśmy kilka znanych i cenionych produkcji o tematyce sportowej, które najlepiej uwydatniają mocne strony najnowszych telewizorów LG. Oto filmy, które warto obejrzeć na tych sprzętach.

Rozdzielczość, której nie powstydziłby się Wielki Mike

Rozdzielczość 4K na dobre zadomowiła się na rynku odbiorników telewizyjnych i większość współczesnych produkcji trafia na platformy streamingowe właśnie w wersji UHD. Niestety, wiele kultowych dzieł utknęło w erze FullHD i nigdy nie zostanie przeskalowana do wyższej rozdzielczości. Proces ten jest bowiem bardzo kosztowny, gdyż często wymaga zeskanowania oryginalnych klisz filmowych oraz przeprowadzenia procesów postprodukcyjnych od zera. Na szczęście dziś można rozwiązać ten problem za pośrednictwem sztucznej inteligencji wyszkolonej w automatycznym skalowaniu obrazu. Telewizory OLED G1 Gallery oraz C1 wykorzystują technologię uczenia maszynowego, aby podbić wyjściową rozdzielczość obrazu przy jednoczesnym uwypukleniu detali. Dzięki zastosowaniu inteligentnych algorytmów będziemy mogli wypożyczyć Wielkiego Mike’a w FullHD z zasobów serwisu Rakuten TV i przetranskrybować go do rozdzielczości 4K. Oprogramowanie od LG zadba o to, aby historia genialnego futbolisty wyglądała tak, jakby od początku była realizowana z myślą o odtwarzaniu na telewizorach UHD.

Inteligentne jak Brad Pitt w Moneyball

Film Moneyball perfekcyjnie łączy w sobie świat sportu oraz sztucznej inteligencji, dlatego stanowi doskonałą metaforę sportowego zacięcia telewizorów OLED G1 Gallery oraz C1. Tak jak trener Billy Beane sięgnął po metody szkoleniowe wykorzystujące analizę komputerową, aby poprawić wyniki drużyny baseballowej Oakland Athletics, tak sprzęty LG zwracają się w stronę sztucznej inteligencji, która ma zautomatyzować proces poprawy obrazu. LG wykorzystało w swoich telewizorach procesory α9 Gen4 AI 4K naszpikowane szeregiem innowacyjnych technologii optymalizujących wyświetlanie treści. Procesor samoczynnie rozpozna gatunek wyświetlanych treści i na tej podstawie predefiniuje ustawienia wyświetlania obrazu. Wspomaga go w tym funkcja AI Picture Pro, która odpowiada za rozróżnianie twarzy, sylwetek, pierwszego planu oraz tła, dzięki czemu procesor może niezależnie zoptymalizować proces prezentowania poszczególnych elementów widocznych na ekranie. LG zautomatyzowało także szereg funkcji związanych z emisją dźwięku. Warto wspomnieć tu m.in. o technologii AI Sound Pro symulującej brzmienie wirtualnego dźwięku przestrzennego 5.1.2 oraz automatyczną regulację głośności, która utrzyma stały poziom dźwięku w trakcie przełączania kanałów bądź zmiany aplikacji streamingowych.

Wierne jak historia Ostatniego tańca

Mówiąc o telewizorach OLED nie sposób nie wspomnieć o tym, jak dobrze radzą sobie z wyświetlaniem szerokiej palety barw. Dzięki zastosowaniu matrycy z niezależnie podświetlanymi pikselami telewizor jest w stanie zapewnić wysoki kontrast obrazu oraz wiernie odwzorować naturalne barwy. Pomoże w tym m.in. tryb Filmmaker Mode, który deaktywuje wszystkie upiększacze, aby zaprezentować obraz takim, jakim widział go reżyser. Ciekawym przykładem wykorzystania potencjału technologii HDR w parze z trybem Filmmaker Mode jest miniserial Ostatni taniec. Ta historia najsłynniejszego gracza Chicago Bulls pozwoli przenieść się w czasie do złotej ery Michaela Jordana oraz wejść w bezpośrednią relację z koszykarzem w trakcie wywiadu udzielanego twórcom dokumentu. Telewizory G1 Gallery oraz C1 tak wiernie odwzorują barwy, że widz będzie mógł odnieść wrażenie, iż siedzi obok bohaterów serialu, w tym samym pokoju.

Czarny łabędź czarny jak nigdy

Matryce organiczne mają jeszcze jedną przewagę nad konwencjonalnymi panelami telewizyjnymi. Niezależne podświetlane każdego piksela pozwala uzyskać nieskończony kontrast i wyświetlać oślepiającą biel tuż obok smolistej czerni. A żaden film sportowy nie wydobędzie piękna wysokiego kontrastu tak dobrze, jak Czarny łabędź Darrena Aronofsky’ego. Kiedy na wygaszonym ekranie pojawi się Natalie Portman w śnieżnobiałej sukience, obraz nie zostanie skażony żadnymi powidokami. Biel w scenach tańca będzie świetlista, a czerń nieprzenikliwa. Najlepiej w starciu z tak wymagającymi scenami wypadnie model G1 Gallery, który wyposażono w nowatorską matrycę OLED evo o podwyższonej jasności. To dzięki niej reflektory rozświetlające scenę skąpaną w mroku będą wręcz razić nas w oczy.

Głośne jak wyścig Le Mans '66

Ryk silników wyścigowych w filmie fabularnym opowiadającym historię zaciętej rywalizacji inżynierów Forda i Ferrari w trakcie przygotowań do dwudziestoczterogodzinnego wyścigu Le Mans we Francji w 1966 roku to doskonały test systemu audio współczesnych telewizorów. Wspomniany już system symulacji dźwięku przestrzennego pozwoli poczuć się tak, jakby samochody zaprezentowane na ekranie jeździły tuż obok nas. Wykreowanie tak realistycznego brzmienia było możliwe za sprawą wykorzystania 17 milionów punktów danych dźwiękowych. Sztuczna inteligencja napędzająca telewizory OLED G1 Gallery oraz C1 rozpozna m.in. głosy oraz efekty specjalne i tak zbilansuje tor audio, aby dialogi były wyraźnie słyszalne niezależnie od tego, jak wiele dzieje się na ekranie. W pogłębieniu przestrzeni akustycznej pomoże także technologia Dolby Atmos, która pozwoli precyzyjnie rozlokować dźwięki w wirtualnej przestrzeni. Dzięki niej będziemy w stanie zlokalizować, skąd dochodzą głosy bohaterów, oraz w którą stronę mkną auta na ekranie, bez konieczności wyposażania salonu w pełnowymiarowy zestaw dźwięku przestrzennego.

Nie przegap żadnej bramki na Euro2020

W kontekście sportowego potencjału OLED-ów G1 oraz C1 trzeba także wspomnieć o tym, jak poradzą sobie z transmisjami na żywo z najróżniejszych boisk oraz aren sportowych. Warto wspomnieć m.in. o 120-hercowej matrycy, która w parze z technologią upłynniania oraz redukcji rozmycia obrazu OLED Motion Pro pozwoli dostrzec każde, nawet najszybsze zagranie. Telewizor wygładzi ruchy piłki, dzięki czemu nie będziemy musieli zgadywać, gdzie ta się aktualnie znajduje. Dodajmy do tego żywe kolory idealnie odwzorowujące barwę trawy na murawie, a podczas transmisji poczujemy się tak, jakbyśmy siedzieli na trybunach, a nie na wygodnej, salonowej kanapie. W pogłębieniu immersyjności obrazu pomoże także kanał sportowy 4K uruchomiony przez TVP przy okazji mistrzostw Euto2020. A funkcja Sports Alert zadba o to, abyśmy nie przegapili żadnego spotkania. Telewizor automatycznie powiadomi nas o nadchodzących spotkaniach oraz wyświetli podsumowania tych rozgrywek, których nie mogliśmy śledzić na żywo.
Źródło: LG
Telewizory OLED G1 Gallery oraz C1 oddadzą nam do dyspozycji także inne funkcje uprzyjemniające korzystanie z telewizora. Przeprojektowany system operacyjny webOS 6.0 ułatwi przejrzenie treści z wielu serwisów streamingowych, a pilot Magic pozwoli kontrolować sprzęt za pośrednictwem poleceń głosowych. Wystarczy, że zapytamy go, jakim wynikiem zakończył się mecz ulubionej drużyny, a telewizor udzieli szczegółowych informacji na temat tego spotkania. Wiernie odwzorowany obraz, systemy upłynniania ruchu, głęboki przestrzenny dźwięk i szereg funkcji inteligentnych czynią z nowych telewizorów LG OLED dobrych partnerów dla miłośników sportu. Dzięki tym sprzętom poczujemy się tak, jakbyśmy znajdowali się w samym sercu rozgrywek bądź ulubionych filmów sportowych i nie tylko.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj