Od olbrzymów i przerażających trolli po magiczne elfy - mityczne stworzenia od zarania dziejów podbijały wyobraźnię. Kultura na całym świecie przekazywała opowieści przez wiele pokoleń. Legendarne bestie i istoty nadal nas urzekają, ponieważ historie z dawnych lat otrzymują współczesne aktualizacje w książkach, filmach i telewizji. W przypadku serialu fantasy Carnival Row widzowie poznają świat, w którym wróżki i faunowie żyją jako "imigranci" w rozdartej wojną Ziemi. Postacie te budzą strach, a ludzie z tego powodu ograniczają swoją swobodę. "Mityczne stworzenia występujące w folklorze wykonują wiele różnych zadań" - mówi Simon Young, brytyjski historyk folkloru i współautor książki Magical Folk: British and Irish Fairies, 500 AD to the Present.
[One] stoją na straży moralności, egzekwują tabu, łączą się z boskością, ostrzegają przed niebezpieczeństwami i co najważniejsze, dostarczają rozrywki. Gdybym jednak miał to podsumować, powiedziałbym, że uczą nas skromności. Są rzeczy większe od nas, które dostrzegamy i takie, których nawet nie potrafimy sobie wyobrazić: rzeczy, które w każdym razie są poza naszą kontrolą. To jest to, co nieznane. Ciemność pod schodami, poza ścieżką w lesie lub w sercu naszego bliźniego.

Trolle

fot. Materiały Prasowe (Łowca Trolli, 2010)
Norweskie trolle po raz pierwszy weszły do popkultury i stały się powszechnie znane dzięki lokalnym pisarzom i kolekcjonerom opowieści ludowych. Peter Christen Asbjørnsen i Jørgen Engebretsen Moe opublikowali w 1841 roku zbiór tradycyjnych norweskich historii zatytułowany Norske-Eventyr, który natychmiast zyskał popularność na scenie literackiej. Ich dzieło zostało przetłumaczone na język angielski w 1858 roku jako Popular Tales from the Norse i zyskało sławę w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Potęga trolli urosła jeszcze bardziej dzięki J.R.R. Tolkienowi i Władcy Pierścieni. Twórca obsadził ich w roli antybohaterów. Podobnie zrobiło wielu innych pisarzy, którzy inspirowali się staronordyjską tradycją. W świecie tolkienowskim znani są również orkowie. To jedna z ras zamieszkujących Śródziemie, wywodząca się z elfów schwytanych przez Morghota, który uczynił ich swoimi niewolnikami. W pierwotnym wydaniu Hobbita i wczesnych szkicach Władcy Pierścieni Tolkien nazywał orków goblinami lub hobgoblinami. W późniejszym okresie występowały już jako orki i Uruk-hai. Tolkienowskie trolle dzielą się na dwa rodzaje: starożytne istoty "o tępej i bryłowatej naturze" i braku zdolności mówienia oraz stwory wyhodowane przez Saurona - gwałtowne olbrzymy pełne gniewu. W Hobbicie autor dodał komediowy zwrot akcji z ich udziałem, gdy Bilbo Baggins prawie został przez nich zjedzony. Z opresji uratował go Gandalf, który odwrócił uwagę oprawców, aż wzeszło słońce i zamieniło je w kamień. Żeńskim odpowiednikiem trolla była huldra - demon ze skandynawskich wierzeń ludowych. Była piękną, nagą kobietą z długimi włosami i krowim lub lisim ogonem.  Należy wspomnieć również o ograch. To rasa człekokształtnych, okrutnych potworów jedzących ludzkie mięso. W przeciwieństwie do trolli są inteligentne. Jednym z najsłynniejszych ogrów we współczesnej kulturze jest Shrek, bohater filmów o tym samym tytule. W świecie Warhammer Fantasy te istoty są wielkimi humanoidami (każdy byt, którego kształt ciała przypomina ludzkie) z obsesją na punkcie jedzenia. Wiodą życie koczownicze po tym, jak upadek asteroidy zniszczył ekosystem, który umożliwiał im łatwe przetrwanie.  Dziś trolle (w tym ogry, orkowie i gobliny) wyszły daleko poza mitologię nordycką i skandynawski folklor. Stały się postaciami z filmów fantasy, literatury, gier fabularnych. Ich podobizny można znaleźć na półkach sklepów z zabawkami. Cały mit, który stworzyliśmy wokół trolli, często dotyka strachu przed tym, co wydaje nam się obce.
fot. Materiały Prasowe
Jeśli wierzyć współczesnej kulturze popularnej, trolle to małe, szczęśliwe stworzenia z kolorowymi włosami, które sporadycznie śpiewają i tańczą. Skandynawski folklor przedstawia jednak ich inne oblicze. W tradycyjnej mitologii te monstrualne, nieco humanoidalne istoty byly wrogo nastawione do ludzi. Zajmowały zamki, z których wychodziły tylko w nocy, ponieważ wystawienie się na światło słoneczne oznaczało albo przerażającą śmierć, albo życie na zawsze "zawieszone w kamieniu". Mówi się nawet, że niektóre zabytki Norwegii powstały z trolli. W innych opowieściach te brutalne stworzenia mieszkały w górach. Miały zniekształcone rysy twarzy, przez które przypominały neandertalczyka. Jeszcze inne regionalne przekazy mówiły o trollach, które miały swoje domy głęboko w podziemnych jaskiniach. Opisywano je jako jeszcze brzydsze - z krępymi kończynami, tłustymi brzuchami i skórą pokrytą śluzem. Nie ma zgodności co do tego, czy były złe. Portretowano je jednak jako doskonałych złodziei, którzy pod płaszczykiem niewidzialności wchodzili do domów, by kraść jedzenie i czynić inne szkody. Jest jeden stwór, który szczególnie wzbudza strach w sercach dzieci - Grýla, islandzka kobieta troll, która terroryzuje rodziny w czasie najbardziej wesołego okresu w roku, Bożego Narodzenia. W grudniu schodzi ze swojego zimnego górskiego legowiska, aby porywać chłopców i dziewczynki. Później przyrządza z nich gulasz. 
fot. Materiały Prasowe
Grýla ma wrodzoną zdolność do wyczuwania, czy dzieci były niegrzeczne. Przed XVII wiekiem nie zwracała uwagi na to, kiedy przechadzała się po miastach i ucztowała. Jednak wraz z rozprzestrzenianiem się chrześcijaństwa i rozwojem tradycji bożonarodzeniowej zaczęła pojawiać się tylko w okresie świątecznym. Jej głód był tak wielki, że zjadała własnych partnerów. Co ciekawe, miała trzech mężów i trzynaścioro dzieci, znanych jako Yule Lads.

Wróżki

Zgodnie z tradycją szkocką wróżki można podzielić na dwie podstawowe kategorie. Pierwsza z nich to "Seelie Court". Słowo "seelie" tłumaczy się z języka angielskiego jako "błogosławione". Istoty te znane są z tego, że pomagają ludziom w potrzebie. Jednak lepiej z nimi nie zadzierać. Mogą być niebezpieczne, jeśli zostaną urażone. Do grupy wróżek z Dworu Niesseelie należą zaś niespokojne dusze zmarłych.
pinterest.com
W opowieściach przekazywanych na całym świecie istniały różne wersje tego stworzenia. Mitologia grecka miała swoje nimfy. Folklor irlandzki opowiadał o leprechaunie, często zrzędliwym, skłonnym do psot podtypie wróżki. Wystarczy zwrócić uwagę na Samoańczyków i rdzennych mieszkańców Ameryki, a znajdziemy tam postacie ludowe, które przypominają to, co było lub jest uważane za wróżkę. Wielokrotnie wróżki - znane również jako fae, wee folk, good folk lub ludzie pokoju - były definiowane jako mistyczne istoty o humanoidalnym wyglądzie. Co przychodzi nam na myśl, gdy wyobrażamy sobie wróżkę? Prawdopodobnie malutka, skrzydlata istota - często przybierająca postać pięknej kobiety, która używa magicznego pyłku do robienia dobrych uczynków dla ludzi. Taki obraz wróżek często pojawia się w nowoczesnych książkach dla dzieci, w rzeczywistości mają one mroczniejszą i bardziej złowrogą przeszłość ludową. Niektóre tradycyjne opowieści z Anglii, Irlandii i Szkocji przedstawiają te nadprzyrodzone stworzenia jako bezduszne, niegodziwe, pełne temperamentu jednostki, które były skłonne do morderstw i porwań. Nie zawsze są też malutkie. W zależności od regionu mogą być wielkości człowieka, a nawet większe.

Pierścienie wróżek

źródło: Materiały Prasowe
Fairy Rings to naturalnie występujące pierścienie grzybów, które są miejscem zgromadzeń wróżek. Niektóre z legend zachodnioeuropejskich mówią, że nie należy wchodzić do środka, ponieważ to może prowadzić do wielu tragicznych konsekwencji - np. śmierci za młodu. W innych opowieściach twierdzono, że nieszczęśnicy byli zmuszani tańczyć wokół pierścienia, aż umarli z wyczerpania lub szaleństwa. Wierzono również, że pierścienie są natychmiastowymi portalami do królestwa wróżek, a tam - po zjedzeniu lub wypiciu czegoś -   można było zostać uwięzionym na wieczność.

Elfy

fot. Materiały Prasowe
Elfy wywodzą się z mitologii germańskiej. W Europie można w zasadzie spotkać ludzi, którzy wciąż w nie wierzą. Te istoty były znane jako bóstwa przyrody i płodności. Wiecznie młode i obdarzone nieprzeciętną urodą. Wiadomo, że zamieszkiwały miejsca pod ziemią, jaskinie, studnie i źródła. Niektóre elfy opiekowały się lasem. Na przykład - Schwarzwald, czyli Czarny Las w Niemczech, jest uważany za mistyczny ze względu na to, że mieszkają tam elfy.  Jedna z najbardziej znanych historii dotyczących Czarnego Lasu opowiada o człowieku, który cały w ogniu sfrunął z drzew na świątynię. Kiedy mieszkańcy miasta próbowali go ukamienować, odleciał i nigdy więcej go nie widziano. Został okrzyknięty Ognistym Elfem z magiczną mocą.  Dwór Świetlisty i Dwór Mroczny może odzwierciedlać wcześniejszy (średniowieczny) podział germańskich elfów na: elfy światła (Ljósálfar) oraz mroczne lub czarne elfy (Dökkálfar). Elfy i wróżki należą właściwie do tej samej rodziny.  Asrai to wodne wróżki-duchy, podobne do syren, rusałek. Używają światła księżyca jako pożywienia. Niektóre źródła podają, że są płochliwe i nieśmiałe, mają zaledwie od 2 do 4 stóp wzrostu. Gdzie indziej mówi się, że są wysokie i zwinne. Śmiertelnie obawiają się słońca i... pojmania. Jeśli komuś uda się je złapać lub muśnie je najmniejszy promień słońca, zamieniają się w kałużę.  Znana jest opowieść o rybaku, który złapał wodną wróżkę. Jej skóra była lodowata! Ramię mężczyzny, które asrai dotknęła podczas walki o wolność i życie, przenigdy nie zostało rozgrzane. Inne bajki z Cheshire i Shropshire (hrabstwa angielskie) opowiadają o rybaku, który złapał asrai i umieścił ją w swojej łodzi. Istota zaczęła błagać o wolność w niezrozumiałym języku, a dotyk jej dłoni palił skórę rybaka i pozostawił na niej znamię.
fot. Materiały Prasowe
W niemieckim folklorze elfy przekształciły się z bożków w psotne chochliki, które mogły powodować choroby bydła i ludzi, a także zsyłać na śpiących koszmary. Niemieckie słowo Albtraum (koszmar) dosłownie znaczy „elfi sen”, a jego archaiczny odpowiednik Albdruck („elfi ucisk”) powstał w wyniku przekonania, że upiorne sny powodują elfy siedzące na klatce piersiowej śpiącego. Podobnymi stworzeniami o słowiańskim rodowodzie są: Dusiołek Leśmiana i Zmora, zwana też marą. Najbardziej znaną baśnią o elfach jest Szewczyk i Elfy autorstwa braci Grimm. W tej historii elfy są nagie. Zajmują się - podobnie jak skrzatyrobieniem butów. W ten sposób pomagają szewcowi, który z kolei nagradza ich pracę ubraniami. Stworzenia są zachwycone, zabierają rzeczy i znikają na zawsze (podobnie zachowują się skrzaty domowe w serii książek o Harrym Potterze). Poza tym w niemieckim folklorze umierającym pojawia się przed oczyma elf bądź nawet król elfów ( jak irlandzka zjawa banshee) z wyrazu jego twarzy można wyczytać, czy śmierć będzie łagodna, czy bolesna. Ten aspekt legendy unieśmiertelnił Goethe w swym poemacie Król Elfów, do którego muzykę napisał Schubert. 

Centaury

Centaury to rasa stworzeń z mitologii greckiej (pół ludzie, pół konie) zamieszkiwała góry i lasy Tesalii i Arkadii. W starożytnych opowieściach były znane z bezprawnego barbarzyństwa, z tendencją do nadmiernego spożywania alkoholu i miłosnych uniesień. Reprezentowały nieokiełznaną, niekontrolowaną stronę ludzkości. Wyjątkiem był słynny centaur Chiron, wychowawca wojownika Achillesa, który należał do tych mądrych, cywilizowanych i życzliwych. Chiron pokonał swoje zwierzęce instynkty i dzięki temu mógł osiągnąć wyższy poziom oświecenia. Jego historia stała się symbolem życia dla dobra innych, a nie dla własnego interesu.
fot. Materiały Prasowe
Pochodzenie tych mitycznych istot może być oparte na tradycji polowania konnego na byki w Tesalii. W rzeczywistości niektóre źródła twierdzą, że słowo "centaur" pochodzi od słowa "zabójca byków". W micie stworzenia te wypiły tyle wina na weselu króla Lapithae, że próbowały uciec z panną młodą. Mówi się, że doszło wtedy do zaciekłej bitwy z Lapithami - centaury zostały pokonane i przepędzone. Bitwy centaurów z bogami i bohaterami - znane jako centauromachy - pojawiają się w sztuce starożytnej Grecji, zdobią ceramikę i świątynie. Uważa się, że stwory te były symbolem walki między dzikością a cywilizacją. W Partenonie centaury pojawiają się wśród wrogów państwa greckiego, w tym olbrzymów i Trojan. We współczesnej literaturze są jednak często przedstawiane jako wspierające siły dobra. Choć nadal bywają groźne i tajemnicze, występują również w roli sprzymierzeńców.
fot. Materiały Prasowe
Centaury, choć prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalne, nie są jedynymi hybrydowymi stworzeniami o ludzkim pochodzeniu w starożytnej Grecji. Istnieje harpia, pół kobieta, pół ptak, która porywa dzieci i dusze; jest uosobieniem gwałtownych porywów wiatru. W kategorię wpisuje się również notorycznie hedonistyczny półkozioł satyr i Minotaur - bezwzględny potwór z głową byka i wiele innych.  Jeśli znacie jakieś historie lub przepowiednie związane z mitologicznymi stworzeniami, podzielcie się nimi w komentarzu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj