New Blood Już czołówka tego serialu pokazuje, że mamy do czynienia z produkcją obdarzoną nietypową, dla brytyjskiego kryminału, formą. New Blood jest dużo bardziej dynamiczne i rozrywkowe niż większość opowieści tego typu. Nadal jednak zachowuje zadowalającą jakość i prezentuje ciekawą historię kryminalną. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że jeden z głównych bohaterów nazywa się Stefan Kowalski i podchodzi z naszego pięknego kraju. Razem ze swoim partnerem Rashem, rozwiązuje skomplikowane zagadki, zahaczające często o angielskie wyższe sfery. Serial pełen jest motywów humorystycznych, a chemia między dwójką bohaterów stanowi siłę napędową opowieści. Happy Valley Catherine, policjantka w średnim wieku, chroni mieszkańców prowincjonalnego Yorkshire przed lokalną przestępczością. Sama jednak musi uporać się z licznymi problemami osobistymi, które często zajmują jej więcej czasu niż praca. Na pierwszy rzut oka, fabuła nie sprawia wrażenia czegoś godnego uwagi, jednak warto przebrnąć przez oklepaną i wyświechtaną otoczkę. Poszczególne sprawy kryminalne, mimo że pozbawione skomplikowanych intryg geniuszy zła, bywają naprawdę ciekawe. Ważne są też wątki obyczajowe, skupiające się na życiu głównej bohaterki oraz podłoże socjalne, związane z problemami małej społeczności, nad którą czuwa Catherine. Umiejętne połączenie tych wszystkich motywów z błyskotliwym kryminałem potrafi wciągnąć. Fortitude Fortitude to klasyczny kryminał w bardzo mało klasycznym krajobrazie. Miejscem akcji jest fikcyjne, niewielkie miasteczko, znajdujące się na norweskiej wyspie, blisko koła podbiegunowego. Miejscowość jest zamieszkiwana przez małą społeczność, która żyje w pokoju i harmonii. Do czasu. Zabójstwo uznanego profesora niszczy beztroską sielankę. Do Fortitude przybywa brytyjski detektyw, mający razem z miejscowym stróżem prawa wyjaśnić zagadkę morderstwa. Główna oś fabularna ma tradycyjną formę, jednak to co wyróżnia serial na tle konkurencji to świetna realizacja, szczególnie w warstwie wizualnej. Te krajobrazy, ten eteryczny klimat, te dzikie odstępy. To po prostu trzeba zobaczyć. Unforgotten Unforgotten, idąc śladem kilku podobnych amerykańskich produkcji, skupia się na zagadkach z przeszłości. Dwójka policjantów próbuje rozwikłać tajemniczą sprawę kości młodego człowieka, odnalezionych przypadkiem pod podłogą zdemolowanego domu. Rozpoczyna się śledztwo, wydobywające na światło dzienne sekrety, które od czterdziestu lat były ukryte. Serial ma bardzo powolną, wręcz flegmatyczną formę, podczas której policjanci w precyzyjny i skrupulatny sposób zbierają materiały dowodowe. Nie ma tutaj dynamicznej akcji, ani motywów sensacyjnych. Dostajemy za to wiele wątków dramatycznych, które tworząc spójną całość wraz z zagadkami sprzed lat, wpływającymi na życie spokojnie żyjących teraz osób. Hinterland Hinterland to kolejna brytyjska opowieść o małym idyllicznym miasteczku i ukrytych tam mrocznych tajemnicach. Tym razem miejscem akcji jest walijska turystyczna miejscowość, w której zaszywa się pewien zmęczony życiem detektyw. Jak łatwo przewidzieć, mała społeczność skrywa wiele sekretów. Gdy zaczynają padać ofiary, główny bohater wkracza do akcji. Serial nie ma w sobie wielkiego nowatorstwa, ale warto go obejrzeć ze względu na umiejętnie wplecione w historię kryminalną wątki dramatyczne. London Spy London Spy to ciekawy kryminał szpiegowski. Główny bohater, grany przez fenomenalnego Bena Whishawa, wciela się w lekko zagubionego romantyka Danny’ego. Spotyka on Alexa, tajemniczego przystojnego i bogatego  bankowca, o którym nie za wiele wiadomo. Panowie poznają się, zakochują i wdają w płomienny romans. Niestety wspólna sielanka kończy się tak szybko jak się zaczęła. Alex ginie w tajemniczych okolicznościach, a Danny odnajduje się w sytuacji, w której nigdy wcześniej nie był. Serial przedstawia w ciekawy sposób kontrast pomiędzy środowiskami i postawami życiowymi. Danny, melancholijny imprezowicz staje się częścią szpiegowskiej intrygi, z której musi się wykaraskać w pojedynkę. London Spy to przede wszystkim wielki popis aktorski Bena Whishawa i oryginalne spojrzenie na gatunek szpiegowskiego kryminału. Ripper Street Mimo że Ripper Street to świetna opowieść, z niepowtarzalnym klimatem i oryginalnymi bohaterami, to pozostaje nadal produkcją niszową. Wiktoriańska historia Dywizji H, która rozwiązuje mroczne i brutalne sprawy kryminalne w XIX-wiecznym Londynie, zasługuje na szczególną uwagę, jednak nigdy nie zdobyła podobnej popularności co Luther czy Sherlock. Wbrew pozorom nie jest łatwo zaprezentować stylową i spójną fabułę kryminalną, umiejscowioną w dawnych czasach. Udowodniła to ostatnio pewna polska produkcja. Ripper Street jest świetnym przykładem jak to robić właściwie. Już w pierwszych odcinkach towarzyszymy bohaterom podczas eksploatacji brudnych i śmierdzących dzielnic Londynu. Klimat aż wylewa się z ekranu i jest największą siłą serialu. Dobrą robotę wykonuje również trójka głównych bohaterów, których to dramatyczne, osobiste historie przeplatają się z krwawymi sprawami kryminalnymi. One of UsOne of Us jest produkcją BBC Scotland, a odpowiadają za nią twórcy serialu „The Missing”. Historia opowiada o podwójnym morderstwie pary nowożeńców.  Zbrodnia łączy dwie rodziny, które w atmosferze wzajemnych oskarżeń, pretensji i wyrzutów, dochodzą (dość powoli) do prawdy o zabójstwie. Serial ma niezwykle hermetyczny klimat. Bardzo głęboko wchodzimy w rodzinne życie obu familii, poznając skrycie ukrywane sekrety i tajemnice. Oprócz wyjaśnienia zagadki morderstwa, duże znaczenie ma tutaj kwestia relacji między ludźmi, którzy są zmuszeni żyć ze sobą, mimo wzajemnych animozji. Prey Serial kryminalny z odwróconą formułą. Tym razem to główny bohater jest  podejrzany o popełnienie makabrycznego przestępstwa. Detektyw Marcus Farrow zostaje oskarżony o  morderstwo własnej rodziny. Teraz musi zarówno uciekać, jak i rozwiązywać zagadkę śmierci swoich bliskich. Oprócz wątku typowo kryminalnego, serial obfituje w wiele trzymających w napięciu scen akcji. Główny bohater przez dłuższą część serialu ukrywa się i ucieka, dzięki czemu produkcja ma dość dynamiczną formułę. Thirteen W tym przypadku nie możemy mówić o klasycznym kryminale, ale o dramacie, z elementami kryminalnymi. Główna oś fabularna przypomina tą z oskarowego filmu „Pokój”. Ivy, po trzynastu latach przetrzymywania przez porywcza i oprawcę ucieka na wolność. Jako że jest jedyną osobą znającą tożsamość zwyrodnialca, pomaga policji w jego schwytaniu. Nie jest to jednak takie proste, bo Ivy musi poradzić sobie z traumą i nauczyć się życia na wolności. Przestępca natomiast wydaje się nieuchwytny i nadal niebezpieczny. Całość przesiąknięta jest dość przygnębiającym klimatem, ale finalnie pojawia się światełko nadziei.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj