Nie do końca rozumiem, czego widzowie oczekiwali po Ms. Marvel. Po licznych komentarzach i reakcjach na zwiastun można wywnioskować, że chcieli takiego samego podejścia, jak do innych superbohaterów Kinowego Uniwersum Marvela, a jednak nie jest to do końca możliwe, bo Kamala Khan musi codziennie rano zasuwać do szkoły, odrabiać lekcje i mierzyć się z trudami dojrzewania. Sprawa przypomina więc przypadek Spider-Mana, ale różnica jest dość znaczna - Parker fruwał na dużym ekranie w kinach, natomiast Ms. Marvel będzie działać na streamingu. Film kinowy musi przypodobać się wielu gustom, bo to przekłada się na finansowy sukces, ale streaming ma większą swobodę. Serial nie musi być konsumowany przez wszystkich. Trudno oczywiście zmierzyć nastroje fanów MCU, ale jednak nie ma problemu ze znalezieniem komentarzy określających nadchodzący serial jako "twór rodem z Disney Channel lub The CW", co dotyczy aspektów technicznych, ale jeszcze częściej sprawa rozchodzi się o konwencję i sposób przedstawienia bohaterki w kolorowym, trochę bardziej cukierkowym wydaniu. Problemem nie jest więc serial, ale przyzwyczajenia widzów, którym wydaje się, że wszystko od Marvela powinno być skierowane do wszystkich, na równych zasadach.
Disney+
Zwiastun Ms. Marvel prezentuje się według mnie bardzo ciekawie - nie tylko ze względu na komiksowe wstawki, które pewnie znajdą się wyłącznie w materiałach promujących, ale też dzięki ogólnej palecie barw, podejściu do bohaterki i świata przeżywanego. Jako czytelnik przygód Kamali od pierwszego tomu wydanego u nas przez Egmont jestem bardzo zadowolony z takiego przedstawienia, bo teen drama skąpana w klimatach superbohaterskich może być ciekawym przetworzeniem tropu, czego dowodzą właśnie komiksy. Z kolei jako fan MCU od pierwszego Iron Mana cieszę się z otwarcia na inne grupy odbiorców. W ogóle odnoszę wrażenie, że mamy kapitalny czas na wprowadzenie Kamali Khan do Kinowego Uniwersum Marvela. Wielu fanów dorastało z trykociarzami i może kolejne filmy oglądają już w towarzystwie swoich pociech. Ms. Marvel może być pomostem między młodym i starym, mającym w dalekim poważaniu pokoleniową walkę i serwującym historię uniwersalną. Ale nawet jeśli będzie ona skierowana głównie do nastolatków, to też będzie to dla nich kapitalny punkt odniesienia. Kamala jest fanką superbohaterów, uwielbia pisać o nich fikcyjne historie i jest poniekąd odbiciem  fanów z naszego świata, znajdujących się w podobnym wieku. Mity o superbohaterach nie są tworzone wyłącznie z potrzeby eskapizmu, ale też możliwości odnoszenia własnych problemów do zmagań trykociarzy. Wyobrażam sobie, że nastolatkowie poczują mocną więź z Kamalą, bo doświadczają tych samych problemów w codziennym życiu. Wcześniej mogli odnosić się tylko do Petera Parkera, a przez długie lata obserwowaliśmy w centrum wydarzeń dorosłych facetów, bo niestety dopiero teraz do głosu dochodzą też kobiece bohaterki. Filmy przyzwyczaiły nas, że są skierowane do wszystkich, bo tak jest właśnie z wielkimi blockbusterami. Aby zwróciły się pieniądze, potrzeba wysokiej frekwencji. W filmie nie można za bardzo skręcić w inną stronę, bo produkcja musi być spójna z uniwersum. Kategoria wiekowa PG-13 pozwala, aby nastolatkowie oraz ich rodzice mogli na filmach bawić się równie dobrze. Sam widziałem pomysł na seriale MCU jako opozycję do tego podejścia. Długie narracje z założenia są towarem nieco bardziej ekskluzywnym. Streaming rządzi się swoimi prawami i oferta serwisu musi docierać do różnych gustów i grup odbiorców, więc dlaczego logo Marvel Studios miałoby nie widnieć przy serialu skierowanym głównie do nastolatków?
Marvel
Liczba zapowiedzianych projektów filmowych i serialowych, a zwłaszcza tych na streamingu, sugeruje jasno, że zbliżamy się do formuły komiksowej, dzięki której nie trzeba czytać każdego numeru, a jedynie należy dokonywać selekcji wśród ogromnej ilości treści. Chociaż z serialami jest łatwiej, bo wychodzą w odstępach, to jednak tworzenie Ms. Marvel z naciskiem na przypodobanie się każdemu, nawet dorosłym facetom, sprawiałoby jedynie ograniczenie kreatywności. Zresztą, to tylko zwiastun i nigdzie nie jest powiedziane, że podczas oglądania dobrze bawić się będą tylko nastolatkowie. Pamiętacie Spider-Man: Homecoming, a nawet późniejszy Spider-Man: Daleko od domu? Tam też poruszano temat pierwszych randek, miłości, wyrzeczeń i dorastania Petera Parkera, a filmy zostały świetnie przyjęte. Już wtedy jednak pojawiały się głosy od starszych widzów, że to trochę nie ich bajka, ale nie ma w tym nic złego, bo każde pokolenie ma swojego Spider-Mana. Starzejemy się, nic na to nie poradzimy. Warto mieć na uwadze młodych widzów - również napędzających ten biznes.  Dużym plusem dzisiejszego sposobu konsumowania contentu jest wybór. Jeśli tylko twórcy planują treści z myślą o tym, że każdy znajdzie coś dla siebie i nie zostanie wykluczony, nie ma powodów do narzekania. Widzowie starsi, poszukujący czegoś innego niż teen drama, mogą ostrzyć sobie zęby na brutalnego Moon Knighta, a za kilka miesięcy inna grupa będzie kapitalnie bawić się na Ms. Marvel (mam nadzieję, bo niezależnie od targetu na pierwszym miejscu powinna stać jakość). Komentarze, że serial o młodej bohaterce wygląda jak z Disney Channel, przypominają trochę wściekłość dużego nomen omen dziecka, które domaga się produkowania treści pod jego upodobania. Jasne, klient płaci i wymaga, ale zawsze jest jakaś cena do zapłacenia. Osobiście wolę obejrzeć mniej, ale bardziej udanych seriali.  Ms. Marvel po zwiastunie można krytykować za zmianę mocy, która w jakiś sposób ingeruje w materiał źródłowy i esencję bohaterki, ale pozostałe aspekty wyglądają właśnie tak, jak widziałem je w komiksach. Dostosowanie konwencji do nastoletniego spojrzenia, paleta barw i odniesienia kulturowe związane z pierwszą superbohaterką pakistańskiego pochodzenia sprawiają, że szykuje nam się coś więcej niż tylko kolejna produkcja z Disney Channel. Na ocenę kwestii fabularnych, narracyjnych i technicznych przyjdzie jeszcze czas, ale można cieszyć się, że każdy w tym zalewie popkulturowych treści będzie miał coś dla siebie. A krwawy Moon Knight już tuż, tuż... 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj