Choć każdy film Marvela aktualnie staje się hitem, to nie zawsze tak było, a i dziś zdarzają się wpadki. Oto filmy Marvela, o których wolelibyśmy zapomnieć.
Wiemy, że ostatnio zwykło się mówić, że to DC jest zaorane, ale nie zawsze było tak pięknie. Choć ten rok dla Marvela zapowiada się wyjątkowo dobrze (dzięki premierom
Guardians of the Galaxy Vol. 2,
Spider-Man: Homecoming i
Thor: Ragnarok), to jeszcze dwie dekady temu komiksowe filmy z ich postaciami nie cieszyły się zbytnim szacunkiem. Zresztą, dziś także zdarza się kilka wpadek. W związku z premierą nowego filmu Jamesa Gunna, który raczej zawodem nie będzie, przyglądamy się tym filmom Marvela, o których wolelibyśmy zapomnieć. Wśród perełek -
Captain America,
Dr. Strange,
Nick Fury: Agent of S.H.I.E.L.D. i...
X-Men: Apocalypse.
A Wy co dołożylibyście do tej listy?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h