Tokyo Revengers
Podróże w czasie to temat bardzo popularny i często eksploatowany w popkulturze, także w anime. Odgrywa on istotną rolę w Tokyo Revengers. Główny bohater, 26-letni Takemichi Hanagaki, wiedzie niezbyt szczęśliwe życie. Na domiar złego pewnego dnia dowiaduje się, że jego była dziewczyna zginęła. Niedługo później wpada on pod pociąg i... cofa się w czasie o 12 lat. Protagonista postanawia wykorzystać tę wyjątkową okazję, by zmienić przyszłość i uratować swoją dawną miłość. Siłą Tokyo Revengers są przede wszystkim interesujące postacie oraz umiejętne łączenie akcji z historią. Teoretycznie mamy tu do czynienia z produkcją należącą do podgatunku shōnen, ale fabuła, w odróżnieniu od wielu konkurencyjnych serii, jest zdecydowanie bardziej przyziemna i "realistyczna", jeśli można użyć takiego określenia wobec anime o podróżach w czasie. Gdzie obejrzeć? CrunchyrollTo Your Eternity
Jeśli od anime oczekujecie czegoś więcej niż tylko akcji i pojedynków, które ciągną się przez kilka odcinków, to To Your Eternity może przypaść Wam do gustu! W centrum opowieści znajduje się nieśmiertelna istota o imieniu Fushi, która zostaje zesłana na Ziemię, by zbierać informacje i doświadczać życia. Widzowie są świadkiem tej niezwykłej podróży, w trakcie której Fushi uczy się egzystować między ludźmi i nawiązuje pierwsze relacje z innymi osobami. Nie brak tu wzruszeń! Już pierwszy epizod potrafi wywołać napływ łez do oczu, a później jest tylko lepiej. Uwagę przyciąga piękna kreska oraz muzyka, na czele z utworem z openingu, który śpiewany jest przez Utadę Hikaru. Gdzie obejrzeć? CrunchyrollStar Wars: Visions
Gwiezdne Wojny to niezwykle bogate uniwersum, w którym mimo wszystko nadal jest mnóstwo miejsca dla nowych opowieści. Postanowili to wykorzystać twórcy Star Wars: Visions, czyli antologii anime składającej się z 9 odrębnych, zamkniętych historii z akcją osadzoną, a jakże, dawno, dawno temu i w odległej galaktyce. Choć Visions cierpi na taką samą przypadłość co wiele innych antologii i nie wszystkie epizody trzymają równie wysoki poziom, to ich krótki czas trwania w połączeniu z ogromnym zróżnicowaniem pod względem fabuły i stylu wizualnego sprawia, że warto dać mu szansę. Gdzie obejrzeć? Disney +Beastars, sezon 2
Zwierzogród, ale w wersji przeznaczonej dla zdecydowanie starszych odbiorców – tak w największym skrócie można przybliżyć Beastars osobom, które nigdy o tym anime nie słyszały. Dostępny na Netfliksie serial zabiera widzów do szkoły, do której uczęszczają antropomorficzne zwierzęta. Roślinożercy i mięsożercy wydają się w zgodzie żyć obok siebie, ale sytuacja szybko staje się coraz bardziej napięta. Kulminacja konfliktu następuje w momencie, gdy na terenie placówki dochodzi do morderstwa. Beastars miesza ze sobą elementy rodem z teen dramy, romansu, a nawet thrillera. Wszystko to w naprawdę ciekawej oprawie, która pokazuje, że animacja komputerowa w anime niekoniecznie musi oznaczać porażkę i może to wyglądać dobrze. Gdzie obejrzeć? NetflixJujutsu Kaisen
Co prawda Jujutsu Kaisen zadebiutowało jesienią 2020 roku, ale w styczniu premierę miała druga część pierwszego sezonu, co zagwarantowało tej produkcji miejsce w zestawieniu. To typowy shōnen z historią, która fanów gatunku raczej nie zaskoczy: główny bohater, Yuji Itadori, przypadkiem wchodzi w posiadanie wielkiej mocy, z którą – jak to zwykle bywa – wiąże się równie wielka odpowiedzialność. Protagonista łączy się z Sukuną, zwanym Królem Klątw i staje się obiektem zainteresowania dwóch stron konfliktu: Czarowników Jujutsu oraz Klątw. Jujutsu Kaisen to jedna z tych produkcji, od których naprawdę trudno się oderwać. Brutalna akcja i mroczny klimat przeplata się tu z umiejętnie serwowanym humorem, a znane z mangi wydarzenia zostały fantastycznie przeniesione na nowy grunt. Studio Mappa, znane m.in. z prac nad Kakegurui czy ostatnim sezonem Attack on Titan, po raz kolejny stanęło na wysokości zadania. Gdzie obejrzeć? CrunchyrollTo jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj