Wonder Woman to obok Batmana i Supermana najpopularniejsza postać z komiksów DC. Choć historie z jej udziałem w porównaniu do dwójki męskich bohaterów nie są tak powszechnie znane, nie znaczy to, że nie brakuje solidnego materiału do czytania. Z okazji polskiej premiery Wonder Woman #01: Krew podajemy 7 pomysłów, od czego zacząć.

Czytaj także: "Batman v Superman: Dawn of Justice" - oto Wonder Woman!

"Wonder Woman: Spirit of the Truth"

Świetny komiks, od którego można zacząć swoją przygodę z rysunkową Wonder Woman. Zaczynamy od przypomnienia genezy superbohaterki (tym razem z perspektywy jej matki), po to by następnie przejść do tradycyjnej walki dobra za złem. Komiksowa Amazonka efektownie rozprawia się z terrorystami, przy okazji opowiadając o swoich korzeniach i próbując zmienić sposób traktowania kobiet. Cały świat i postawa Wonder Woman w pigułce.

[image-browser playlist="583468" suggest=""]

"Wonder Woman: Paradise Lost"

Komiks wziął nazwę od epickiego poematu Johna Miltona "Raj utracony" nie bez przyczyny – to naprawdę historia zmieniająca losy świata. Na Zachodzie pod tym tytułem wydano nie tylko sam dwuczęściowy "Paradise Lost", ale także poprzedzające go 4 zeszyty "Gods of Gotham oraz następujący bezpośrednio po nim "A Day in the Life" (w którym Lois przygląda się codziennemu życiu Diany). Akcja zaczyna się w Gotham City, gdzie Wonder Woman wraz z Batmanem musi podjąć walkę z Jokerem, Scarecrowem i Poison Ivy, a wkrótce potem miesza się w to Ares i jego potomkowie. Gdy zaś z nimi sobie już poradzono, na Themyscirze wybucha wojna domowa.

[image-browser playlist="583469" suggest=""]

"Wonder Woman: The Hiketeia"

Batman ma kultowy tytuł "Mroczny Rycerz powraca", Wonder Woman ma zaś "Hiketeię". Tak jak w tym pierwszym historia łączyła Batmana i Supermana, tak tutaj łączy Batmana i Wonder Woman. Mroczny Rycerz prowadzi śledztwo, które doprowadza go do jednej z podopiecznych Diany. Ta ostatnia jest zmuszona jej bronić ze względu na wzięcie udziału w tytułowym rytuale, co ostatecznie doprowadza do pojedynku z Batmanem. Komiks jest współczesną wariacją na temat greckiej tragedii o zemście i obowiązkach, a jednocześnie świetnym portretem postaci Wonder Woman, która w końcu nie wydaje się tu wyidealizowaną karykaturą kobiecości.

[image-browser playlist="583470" suggest=""]

"Wonder Woman: Eyes of the Gorgon"

Wonder Woman to nie tylko piękna kobieta i doskonała wojowniczka, ale także ambasadorka Themysciry. Diana udaje się w tej historii do Białego Domu, by spotkać się z prezydentem Stanów Zjednoczonych. W międzyczasie dochodzi do spisku na Olimpie – Kirke sprzeciwia się Atenie, po czym posyła wskrzeszoną Meduzę, by pozbyć się Diany. Wonder Woman musi zdecydować się, po czyjej stanie stronie. "Eyes of the Gorgon" to nie tylko kawał świetnej akcji, ale także wniknięcie w psychikę głównej bohaterki i pokazanie jej ludzkiej strony.

[image-browser playlist="583471" suggest=""]

"JLA: A League of One"

Obok Wonder Woman mamy tu co prawda Supermana, Batmana, Green Lanterna i Flasha, ale w rzeczywistości liczy się tylko Amazonka. Po kilkuset latach na Ziemię powraca pradawny smok, którego – jak dowiaduje się Diana – może pokonać tylko ona. By uchronić przed śmiercią każdego ze swoich przyjaciół (czyli członków Ligi), sprytnie wywodzi ich w pole, zyskując tym samym czas na starcie z terroryzującą Szwajcarię kreaturą. Fantastyczne rysunki i poetycki język Christophera Moellera czynią "A League of One" komiksem, który trzeba znać.

[image-browser playlist="583472" suggest=""]

"Superman: Sacrifice"

Co prawda to Człowiek ze stali znalazł się w tytule, ale ta historia dotyczy w równym stopniu jego, jak i Diany. Historia była opowiadana w kilku różnych seriach ("Superman", "Adventures of Superman", "Action Comics" i "Wonder Woman") i dotyczyła wielkiego starcia między Wonder Woman a Supermanem. Umysłem Kryptończyka zawładnął wtedy Max Lord, który kazał mu myśleć, że Batman to Brainiac, a Diana to Doomsday. Mroczny Rycerz został brutalnie pobity, a zadaniu sprostała Wonder Woman… choć nie bez konsekwencji. Wydarzenia z "Superman: Sacrifice" doprowadziły do słynnej historii "Inifite Crisis", co tym bardziej sprawia, że warto po ten tytuł sięgnąć.

[image-browser playlist="583473" suggest=""]

The New 52

Tutaj wyjątkowo nie tytuł, a cała seria. Kiedy we wrześniu 2011 roku DC postanowiło zrestartować swoje komiksowe uniwersum, reakcje fanów były mieszane. Część bohaterów zyskała lekko odświeżone wizerunki, część nowe genezy, niektóre całkowicie zmieniono lub w ogóle kompletnie usunięto. Jednemu tytułowi zaś reboot wyszedł na pewno na dobre, a tym tytułem jest właśnie "Wonder Woman". Brian Azzarello podjął ryzykowną decyzję osadzenia akcji serii z dala od wszystkich innych bohaterów. Nie ma tu więc gościnnych występów Supermana czy Batmana, nie oglądamy Metropolis, Gotham czy Star City. Zamiast tego mamy intrygującą i przede wszystkim skrupulatnie zaplanowaną historię rozgrywającą się w świecie greckich bogów i Amazonek. Iście spektakularny restart.

[image-browser playlist="583474" suggest=""]


[image-browser playlist="583475" suggest=""]Wonder Woman #01: Krew, zbiór pierwszych opowieści o Wonder Woman w uniwersum The New 52, w sprzedaży od 4 sierpnia.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj