5. Admirał Gwiezdnej Floty

Chodzi o pierwszą z osób na tym stanowisku, jaką poznaliśmy w całej historii. Darzył Bombę tak wielką sympatią, że bezgranicznie mu ufał, posyłając na niemal każdą misję. Nie znosił chorążego Torpedy. Jego historia jest jednak tak zabawna, jak i tragiczna - Admirał został pewnego dnia uprowadzony, wykorzystywany w ramach walk gladiatorskich, a następnie pozbawiony życia przez Sułtana Kosmitów. Jego duch nadal unosił się jednak nad Gwiezdną Flotą.
fot. Spinka films

4. Sebastian "Sebek" Bąk

Żołnierz Gwiezdnej Floty, który zmaga się z traumą - jego siostra prostytuuje się z kosmitami. Typ gawędziarza, niczym Sokrates zadającego swoim rozmówcom pytania z zakresu (pseudo)filozoficznego. Kiepski w strzelaniu do celu, fatalny wojak, rekompensujący sobie te braki zamiłowaniem do fotografii i świetnymi wynikami w grze Counter-Strike.
Źródło: GIT Produkcja

3. Chorąży J.J. Torpeda

Rywalizuje z Bombą od lat, także na poziomie wzajemnego ubliżania sobie nawzajem - kapitan do bólu wykorzystuje osobliwy sposób bycia Torpedy, szufladkując go jako przedstawiciela społeczności homoseksualnej. Nie da się jednak ukryć, że Torpeda ma więcej oleju w głowie, a w planach walki z kosmitami wykorzystuje strategię. Pozwoliło mu to swego czasu awansować na stanowisko Admirała Gwiezdnej Floty. Nawet wtedy J.J. musiał czuć jednak oddech Bomby na karku.
źródło: GIT Produkcja

2. Sułtan Kosmitów

Chodzą słuchy, że już w kołysce mówił, posługując się osobliwą wersją języka włoskiego i snuł plany zniszczenia Gwiezdnej Floty. Jego życiu sens nadaje polowanie na kapitana Bombę, przybierające na sile po uzyskaniu wiadomości, że Tytus zabił jego syna, Michała Parchasia, chwalącego się wszem wobec swoją cukrzycą. Jeśli zastanawiasz się, co aktualnie robi Sułtan Kosmitów, to najpewniej planuje kolejny atak na swojego odwiecznego rywala.
Źródło: GIT Produkcja

1. Kapitan Tytus Bomba

Zwycięzca tego zestawienia mógł być tylko jeden. Dowódca legendarnego Orzeła 7, pasjonat wojskowości, nałogowy pochłaniacz hot-dogów, który po spłodzeniu dziecka postanowił jak najrzadziej bywać w domu. Nie ma chwili, by życie Bomby nie wisiało na włosku - w ramach mniej lub bardziej cudownych zbiegów okoliczności potrafi  jednak wyjść obronną ręką z najcięższych zdawałoby się problemów. Nasz bohater ma w życiu w zasadzie jeden zasadniczy cel: napier***ać kosmitów, gdzie i kiedy tylko się da.
fot. Spinka Films
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj