Kino SF zawsze dostarcza nam wielu atrakcji. Nie są to jednak wyłącznie fantastyczne pojazdy, wielkie kosmiczne bitwy czy siejący grozę obcy - w wielu tego typu filmach kluczową rolę odgrywają kobiety, bardzo piękne kobiety.
Piękne i utalentowane aktorki zaczęły pojawiać się w kinie SF już w latach 60., wtedy jednak był to gatunek marginalny i z powodu ograniczeń technicznych rzadko powstawały się w jego obrębie interesujące filmy. Zmiana nastąpiła pod koniec lat 70. wraz z pojawieniem się trzech kluczowych tytułów, którymi były:
Gwiezdne wojny: część IV - Nowa nadzieja, Superman i
Obcy. Rozwój techniki filmowej oraz efektów specjalnych umożliwił tworzenie przekonujących wizji, które zyskały popularność na całym świecie. Dla wielu początkujących aktorów i aktorek stał się również odskocznią do światowej kariery (m.in. Sigourney Weaver, Harrison Ford, Christopher Reeve). Uznane gwiazdy w większości trzymały się jednak od niego z daleka. Ta sytuacja zaczęła się zmieniać w latach 90., kiedy Tim Burton reaktywował w genialnym stylu postać Batmana, a bracia Wachowscy wymyślili
Matrixa. Obecnie szczególnie w kinie superbohaterskim nie można się już obyć bez wielkich gwiazd, które zarabiają tam miliony, po to by później wystąpić za pół darmo w kolejnym filmie Woody'ego Allena.
Dosyć tego przydługiego wstępu – cieszmy oczy pięknymi gwiazdami. Wiele z ich ról pozostanie na zawsze w historii kina.
Jane Fonda (Barbarella 1968), źródło: materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h