OD ŚRODKA: Jak powstawały PSY. Najsłynniejszy polski film sensacyjny to podcastowy serial fabularny, historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. To podcast o kultowym filmie stworzony przez prawdziwych fanów dla prawdziwych fanów. Michał Jarecki: OD ŚRODKA: Jak powstawały PSY to pierwszy tego typu w Polsce fabularny serial podcastowy. Pomysł ciekawy, a zarazem nietypowy. Jak to się w ogóle zaczęło? Przemysław Kazanowski: Jestem z pokolenia wychowanego na Psach. Raczej nie zrobiłby tego człowiek młodszy, powiedzmy: dwudziestolatek. Gdy Psy wchodziły do kina, byłem w liceum. Doskonale pamiętam ten moment, bo dla wszystkich był to przełom w naszym kinie. Nie da się też ukryć, że jestem po prostu fanem Pasikowskiego, ale też Lindy, Pazury. To aktorzy, którzy w ostatnich 20 latach wiele pokazali w polskim kinie. Było też tak, że w naszej wytwórni podcastów fabularnych zastanawialiśmy się, co świeżego i różniącego się od rynkowych propozycji możemy zaoferować. Zrobiliśmy pierwszy podcast fabularny w ubiegłym roku, w trakcie wakacji: Opowieści z Dykty, a dokładnie to Tomek Śliwiński, jeden ze współtwórców VoiceAppAgency. Podcast otrzymał nagrodę w konkursie Radia Eska na najlepszy podcast w Polsce. Trafił też do prestiżowego badania firmy Kantar nt. nowych mediów, poruszających w nietypowy sposób tematy ekologiczne. Ten podcast wyróżniał się: nie chcieliśmy robić kolejnego podcastu gadanego, w formie rozmowy czy wywiadu. Chcieliśmy stworzyć zupełnie inną formę podcastową i zaproponować odbiorcom inny rodzaj rozrywki. I udało się - wygraliśmy konkurs na najlepszy podcast w Polsce. To był mocny start. Zauważono nas. Potem szukałem nowego tematu (jestem pomysłodawcą serii OD ŚRODKA) - założyliśmy, że zrobimy kolejną fajną serię podcastów fabularnych, ze scenariuszem. Szukaliśmy pierwszego tytułu i inspiracji. Zacząłem pisać scenariusz o niesamowitej historii powstawania Statuy Wolności - która tak naprawdę miała być muzułmańską wieśniaczką, której monument miał stanąć pierwotnie….w Egipcie! Nazwałem serię A To Ciekawe i nagrałem odcinek próbny. Aż tu nagle dotarła do nas informacja - chwilę przed wypuszczeniem jej do prasy - że jednak będą kręcone nowe Psy! Kultowy film w kultowym składzie! Przyklasnąłem - przecież to świetny temat. Wiedziałem, że dobrze się w tym odnajdę. Z moim przyjacielem i wspólnikiem, Tomkiem Siwińskim, umówiliśmy się, że bierzemy się za to, bo temat jest idealny, aby zrobić coś nowego na rynku podcastowym w Polsce. Kolejne miesiące spędziłem na kompletowaniu materiału. Była to robota trudna i żmudna, nie ukrywam. Spodziewam się, że trochę to zajęło. Jak wyglądał proces przygotowań? Spędziłem kilka miesięcy w różnych bibliotekach, w Filmotece Narodowej i tak dalej. Zbierałem wycinki ze wszystkich periodyków, mediów z lat 90., siedziałem nad wielkimi teczkami z gazetami, które zwoziły mi panie bibliotekarki. Sporo tego było. Miałem biurko zawalone po sam sufit. Sam wcześniej nie spodziewałem się, że to wszystko nie jest w ogóle zdigitalizowane. Niestety, nie jest tak, jak sobie scenarzysta podcastu zakłada, przystępując do pracy. Żeby było jeszcze gorzej, to niektóre tytuły w ogóle zniknęły z rynku i wycinki są bardzo trudno dostępne. Najtrudniejsze nie było dotarcie do miesięczników (Film, Kino), ale do materiałów z rozsianych po całej Polsce dzienników - tych lokalnych. Było tych tytułów dziesiątki w latach 90. W końcu opracowałem potężne archiwum. Na bazie tego krok po kroku zacząłem pisać scenariusz. Jest to o tyle trudne, że pierwsza wersja pierwszego odcinka, który ma 20 minut, w oryginalnej, pierwotnej wersji trwałby z 2 godziny. Problemem nie było więc napisanie tego, a... odpowiednie skrócenie. No własnie - serce musiało boleć. Ale Stephen King mówił, że musimy nauczyć się zabijać to, co kochamy. Oczywiście w kontekście literatury. Bolało. I boli, bo dzieje się tak przy każdym odcinku. Z 30 stron można zrobić fajny odcinek, ale 30 stron to ponad 3 razy za dużo. Ile odcinków jest w planach? Jesteśmy mniej więcej w połowie serialu. Do ostatniego epizodu kończę pisać scenariusz i zastanawiamy się, czy nie zakończyć podcastu w momencie, w którym docieramy do premiery PSÓW 3 w kinach. Ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Mamy sporo materiału, mamy wywiady, może ostatni odcinek będzie w innej formie? Mniej scenariusza, a dorzucenie wywiadów z kilkoma znanymi osobami przed uroczystą premierą filmu? Zobaczymy - nie chcę ujawnić wszystkiego przed premierą. Kontaktowałeś się z ludźmi pracującymi przy Psach? Tak, ale tylko z niektórymi, m.in. z obecnym dystrybutorem oraz z ojcem chrzestnym debiutu reżysera Władysława Pasikowskiego, czyli Juliuszem Machulskim. Ale rozmowa z szefem studia filmowego Zebra, gdzie powstawały pierwsze PSY, była o tyle trudna, że ta szanowna instytucja w czasie prac nad naszym podcastem przestawała właśnie istnieć z powodów nowych pomysłów na zarządzanie polską kinematografią. Trzeba pamiętać: wszystko, co tworzymy, oparte jest na prawdziwych wydarzeniach. Musieliśmy jednak podkreślić na wszelki wypadek, po rozmowie z naszym prawnikiem, że wszelkie podobieństwa są tutaj przypadkowe. Ale to wszystko, co tam usłyszycie, w rzeczywistości się wydarzyło. Zrobiłem research, wykorzystałem fakty i obudowałem je pewną formą twórczą. Oboje z Tomkiem skończyliśmy studia dziennikarskie, takie mamy wykształcenie, i wiemy, jak to działa, bo z mediami jesteśmy związani od ponad 20 lat. Dodaję pewne atrakcyjne dla odbiorców i podcastowej formy elementy, ale rdzeń wydarzeń pozostaje prawdziwy. Te wszystkie materiały można zdobyć, ale trzeba spędzić nad tym ogrom czasu. Dodam jeszcze, że w Polsce nie ma żadnej - poza nami - wytwórni podcastów: tutaj jesteśmy pierwsi i przecieramy szlaki dla całej branży podcastowej. Przy okazji sporo się uczymy, my oraz nasi partnerzy, bo o podcastach ciągle trzeba edukować rynek. Słuchacze często mówią: przecież to brzmi jak audiobook. Ale nie nazywamy i nie pozycjonujemy tego tak. Takie wypuszczane w odcinkach materiały na Zachodzie nazywane są podcastami fabularnymi. Nie nazywa się tego audiobookiem. Mamy ułożony plan wydawniczy z kolejnymi serialami podcastowymi i będziemy się go trzymać. Po serii OD ŚRODKA wypuszczamy nowy serial, A TO CIEKAWE, w którym opowiemy historię Statuy Wolności, oraz Wampiry ze Sterowca, czyli przygodówkę w stylu Indiany Jonesa, w której pokazujemy alternatywną wizję świata (losy II wojny światowej potoczą się inaczej). Pracujemy także nad dwoma serialami dla marek, ale tutaj szczegółów zdradzać nie mogę, nie na tym etapie. Jak sam powiedziałeś: „podcastowe seriale fabularne to nowość na naszym rynku”, jesteście w pewnym sensie pionierami. A wracając do pracy przy OD ŚRODKA: nikt nie rzucał wam kłód pod nogi, obyło się bez problemów? Nie, mamy ciekawe wypowiedzi różnych ludzi, aktorów. Być może je wykorzystamy. Siedząc w bibliotece byłem zdziwiony, że jestem jedyny, który grzebie w historii słynnego filmu sprzed lat - zakładałem, że skoro Psy wracają na ekran po prawie 30 latach, to zaraz spotkam innych dziennikarzy, że będzie ciężko i tłoczno. Ale nie. Byłem sam. Masa czasu poświęcona na czytanie, rozrysowanie, ulepienie sobie z tego historii. Mam wrażenie i poczucie, że tą naszą produkcją, ale również działaniami promocyjnymi, faktycznie przecieramy szlaki dla branży podcastowej. Mamy kolejne pomysły, a ja biznesowo prowadziłem już kilka innych spółek i zdobywałem finansowanie od funduszy VC na ich działanie, więc mogę tylko lekko napomknąć, że teraz też o tym z nimi rozmawiam i szukam większego finansowania, bo pracy do wykonania jest od groma. A zespół naszej pierwszej w Polsce wytwórni podcastów fabularnych VoiceAppAgency także się powiększa. Przy okazji sprawdzamy, jak wygląda współpraca - również z dużymi fanowskimi grupami, bo nasz podcast wspiera ponad 5 tysięcy fanów. Otwieramy się także się na zupełnie nowe pola dystrybucji contentu podcastowego i wprowadzamy nasz serial do emisji na smartspeakery czyli inteligentne głośniki: Alexa Amazona, Google Home Assistant oraz platformę Bixby Samsunga. Nikt tego w Polsce jeszcze nie robił, dlatego tutaj także przecieramy szlaki dla całej branży oraz zainteresowanej podcastami branży reklamowej. Czy jako fani nie czujecie zawodu, że na tym filmie Psy się już raczej skończą? W drugim odcinku naszego podcastu pojawia się hasło-hashtag: #wiecejnizdwamiliony. Cóż, jako fani filmu stworzyliśmy serial podcastowy od fanów dla fanów, chcemy też wesprzeć film PSY 3 oraz samego reżysera. Jeśli będzie 2 miliony widzów – obiecał, że zrobi PSY 4. O czym miałyby być? Nie wiem. Ale my jako fani po prostu tego chcemy. Namawiamy więc, by udać się do kina. Chcemy spełnić marzenie pana Władysława Pasikowskiego. Zbieramy się więc, chodzimy do kina, nawet po trzy razy - co to jest dla fana? Na Facebooku jest wydarzenie, a my zachęcamy fanów całej serii do wzięcia w nim udziału! Bezpośrednie linki do darmowego słuchania lub pobrania podcastu na Twój komputer lub smartfon: Spotify | Apple Podcasts | Google Podcasts | YouTube | Dreezer
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj