Premiery kinowe weekendu znów są różnorodne. Komedia Masterminds z Zachem Galifianakisem to propozycja dla wielbicieli humoru. Mamy też kino akcji z Tomem Cruise'em w roli głównej - Jack Reacher: Never Go Back. Rodzime kino także oferuje dwa filmy: ciekawie zapowiadający się thriller Arka Jakubika Prosta historia o morderstwie oraz komedię Szkoła uwodzenia Czesława M.. Na koniec kino artystyczne - I, Daniel Blake.

Masterminds

Nowa komedia Jareda Hessa, twórcy popularnego hitu Napoleon Wybuchowiec. Krytycy nie są zachwyceni. To film głupi, nieudany, słaba próba stworzenia społecznej satyry, która wpisuje się w trend wulgarnych amerykańskich komedii bez pomysłu i odpowiednio ustawionego tonu. W nielicznych pozytywnych recenzjach czytamy, że to lekka, momentami zabawna opowieść na luźny wieczór. Plusem mają być aktorzy - Zach Galifianakis i Kristen Wiig. Jeśli ktoś ich lubi, powinien bawić się dobrze.

Szkoła uwodzenia Czesława M.

Komedia, w której Czesław Mozil wciela się w postać luźno inspirowaną jego osobą. Na razie trudno powiedzieć, jaki to film, bo recenzji jest niewiele. Na pewno nie jest to typowa głupia polska komedia, ale coś, co stara się być czymś więcej, czymś ciekawszym. Zwiastun niestety nie pokazuje walorów mogących przyciągnąć do kin.

NASZA RECENZJA

Jack Reacher: Never Go Back

Film zbiera o wiele słabsze recenzje niż część pierwsza - średnia ocen to 5/10, czyli kino przeciętne. Po prostu wszystko źle zrealizowano i oparto się na kiepskim scenariuszu. Słabe dialogi, zły rozwój bohaterów, kiepski czarny charakter i mało ciekawie pokazana fabuła. Niektórzy twierdzą, że to wszystko bardziej przypomina tani film z Liamem Neesonem niż ambitne widowisko, do jakiego aspiruje ta produkcja. Recenzenci chwalą jednak rozrywkową formę - dostajemy opowieść głupią, ale pełną świetnie nakręconych scen akcji.

NASZA RECENZJA

Prosta historia o morderstwie

Kolejny reżyserski film Arkadiusz Jakubika, który zbiera dobre recenzje. Mamy tutaj do czynienia z mieszanką thrillera oraz kryminału opartego na psychologii. Czuć w stylu Jakubika inspiracje Smarzowskim, z którym wielokrotnie współpracował. Dzięki temu dostajemy coś stylowego, wyjątkowego i atrakcyjnego dla widza, a nie tylko dla krytyka. Mocny, dobrze zagrany i przede wszystkim ciekawie opowiedziany. Niektórzy narzekają na scenariusz, który nie do końca został dopracowany, a przez to nie wykorzystał potencjału tematu.

NASZA RECENZJA

I, Daniel Blake

Nowy film Kena Loacha podbił serca krytyków. Mocny, emocjonalny, realistyczny i zmuszający do myślenia. Prawdziwa historia przyjaźni bez podtekstów w świecie nierówności ekonomicznej. Rzecz dla widza wymagającego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj