Ostatni dzień Pyrkonu jest zdecydowanie najspokojniejszy. Z samego rana tym bardziej jest luźniej, bo sobotnia noc była pełna imprez i zabaw, ale o tym więcej w podsumowującej relacji z pełną galerią zdjęć. Można dostrzec już pierwsze kordony ludzi zmierzających z bagażami do wyjścia, ale nawet pomimo tego, pawilony są nadal solidnie wypełnione zebranymi. Cosplayerów także było o wiele mniej, ale wciąż można było spotkać osoby, które przykuwały oko swoimi kostiumami:
I bynajmniej nie chodzi o to, że wszyscy sobie poszli i nie można było znaleźć ludzi. Niektóre sale z prelekcjami były wypełnione po brzegi. My tego dnia mieliśmy większą część przygotowywanego przez nas programu, na którym frekwencja była bardzo wysoka. Wszystko rozpoczęliśmy z Kamilem Śmiałkowskim o 10:00 rozmową o serialach komiksowych, a potem już osobno Kamil o kontynuacjach seriali w postaci komiksów oraz ja o monotonii w serialach oraz produkcjach telewizyjnych opartych na filmach. Z naszej strony udział w tych prelekcjach to doświadczenie bardzo pozytywne, bo pyrkonowa publika jest inna niż wszystkie - otwarci, chętni do dyskusji i skłonni do rozmowy. Z wieloma osobami też mogliśmy wymienić się opiniami poza prelekcjami, co jest naprawdę miłym akcentem Pyrkonu.
W sobotę jakoś umknęła nam informacja o tym, kto wygrał Maskaradę, czyli konkurs na najlepszy cosplay. Główną nagrodę zdobył Michał Gwiazda z Crafts of Two jako Garrus Vakarian z Mass Effect 3. Oto on:
Pyrkon to jedyna w swoim rodzaju impreza, której nie da się porównać do żadnego wydarzenia w naszym kraju. Niby czasem mówi się, że to "konwent", ale patrząc na to, w co rozrasta się Pyrkon, miano Festiwalu Popkulturowego jest tutaj bardziej adekwatne. Nie jest to już wydarzenie zbierające jedynie wąską grupkę fanów jednego medium. Jest to impreza dla całej rodziny, gdzie każdy może tu znaleźć dla siebie coś interesującego. Wstępne wrażenia z tegorocznego Pyrkon są pozytywne, a na więcej szczegółów i pełną galerię przyjdzie czas na dniach. W finalnej relacji w szczegółach opiszemy, jaki naszym okiem był Pyrkon 2015.