Kiedy w 2020 roku społeczeństwo Zachodu zaczęło masowo przechodzić na model pracy i edukacji zdalnej, nagle okazało się, że uniwersalność smartfonów ma swoje granice. Prowadzenie lekcji czy uczestniczenie w wideokonferencjach za pośrednictwem urządzeń o niewielkiej przekątnej w dłuższej perspektywie bardziej irytowało, niż motywowało do współpracy. Zespół inżynierów firmy Samsung dostrzegł rynkową lukę, która ujawniła się w całej okazałości przy okazji wybuchu pandemii koronawirusa – w naszych domach brakuje prawdziwie uniwersalnych narzędzi biurowo-rozrywkowych pozwalających na wielogodzinną pracę przed dużym ekranem. Tak narodziła się idea stworzenia inteligentnych wyświetlaczy z serii Smart Monitor, które oferują nam szereg narzędzi pozwalających zamienić klasyczny monitor w narzędzie do pracy i zabawy.

Piękno minimalizmu

Na rynek trafił właśnie nowy członek z tej rodziny inteligentnych produktów, Samsung Smart Monitor M8. Sprzęt o minimalistycznym wzornictwie gotowy stać się naszym nowym domowym centrum nauki, pracy i rozrywki. Wygląd M8 przywodzi na myśl najsmuklejsze telewizory z portfolio firmy Samsung. Matrycę monitora zainstalowano w ultracienkiej obudowie o grubości zaledwie 11,4 mm z płaskim tyłem i osadzono na podstawie HAS pozwalającą regulować położenie wyświetlacza w pionie oraz poziom jego przechylenia. Dzięki takiej konstrukcji każdy może dopasować ułożenie wyświetlacza do swoich preferencji Wisienką na torcie jest zaś możliwość wyboru jednego z czterech pastelowych kolorów obudowy, które doskonale wpiszą się w każde, zarówno klasyczne, jak i nowoczesne wnętrze. Samsung Smart Monitor M8 na dobre zrywa z nudną czernią, która przez lata dominowała w naszych domowych biurach. Sprzęt pełnymi garściami czerpie z trendów wzornictwa przemysłowego. A wygląd to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania.

Monitor stworzony do pracy biurowej

M8 to jedno z bardziej zaawansowanych urządzeń hybrydowych, stąd nazywanie go klasycznym monitorem wyposażonym w kilka inteligentnych funkcji byłoby sporym niedociągnięciem. To sprzęt z rewolucyjną ambicją na miarę tej, jaką było upowszechnienie pierwszych smartfonów, które zmieniły oblicze skostniałej branży mobilnej. Smart Monitor M8 jest hybrydą wielu urządzeń, płynnie wpisującą się w rzeczywistość postpandemicznego społeczeństwa. Niepozorna, wręcz filigranowa forma M8 sprawia, że ten relatywnie duży monitor świetnie wpisze się w nasze mieszkanie, nawet jeśli nie dysponujemy zbyt dużym metrażem. 32-calowa matryca z jednej strony dobrze sprawdzi się w roli wyświetlacza do oglądania filmów w niewielkim pokoju, z drugiej zaś pozwoli na komfortową pracę przy biurku. Zwłaszcza że sprzęt pozwala na pracę biurową bez konieczności podpinania komputera czy laptopa. M8 jest samodzielną platformą roboczą ze zintegrowaną przeglądarką oraz dostępem do pakietu biurowego Microsoft 365. Jeśli zawodowo zajmujesz się pracą z tekstem czy arkuszami kalkulacyjnymi, M8 odda w twoje ręce wszystkie niezbędne narzędzia.
Źródło: Samsung
Projektanci pomyśleli także o tym, aby zapewnić nam łatwy dostęp do oprogramowania konferencyjnego. U szczytu obudowy zainstalowano magnetyczne złącze mocujące, do którego możemy przytwierdzić kamerę SlimFit dostarczaną w zestawie z M8. Wystarczy sparować monitor z domową siecią WiFi, wpiąć SlimFit, odpalić Google Duo i dołączyć do spotkania. Warto zauważyć, że kamera również nie jest pospolitym wideorejestratorem i zna jedną, niezwykle przydatną sztuczkę. Wyposażono ją w algorytm sztucznej inteligencji wyszkolony w procesie automatycznego zoomowania obrazu oraz rozpoznawania twarzy, dzięki temu SlimFit będzie na bieżąco śledzić położenie naszej głowy i tak kadrować ujęcie, aby nasi rozmówcy zawsze widzieli nas w centrum kadru.

Telewizor w skórze monitora

Drugim kluczowym filarem M8 są jego funkcje rozrywkowe, które przywodzą na myśl zaawansowane, inteligentne telewizory, a nie klasyczne monitory komputerowe. Sercem urządzenia jest bowiem autorski system operacyjny Tizen OS, który da nam dostęp do najpopularniejszych aplikacji VoD takich jak Netflix, YouTube czy Apple TV. W zestawie znajdziemy nawet pilot z przyciskami do błyskawicznego odpalania wybranych platform, dzięki czemu jednym kliknięciem zamienimy monitor w 32-calowy telewizor pracujący w rozdzielczości 4K i obsługujący standard HDR+. Dodajmy do tego hub informacyjny Samsung TV Plus, listę wyselekcjonowanych treści filmowych Universal Guide (skomponowaną pod kątem naszych zainteresowań) oraz zintegrowane głośniki z funkcją adaptacyjnej technologii dźwięku optymalizującą pasmo audio do warunków akustycznych i odtwarzanych treści, a otrzymamy prawdziwy kombajn multimedialny dla miłośników filmów i seriali. W przyszłości Samsung Smart Monitor M8 prawdopodobnie wzbogaci się także o sekcję Gaming Hub, która da nam dostęp do najpopularniejszych serwisów cloud gamingowych, dzięki czemu odpalimy na nim nawet najbardziej wymagające gry, bez konieczności zakupu wydajnego komputera bądź peceta. Na tym jednak nie kończą się możliwości tego monitora, gdyż M8 zintegrowano także z modułem SmartThings, który zamieni sprzęt w centrum zarządzania inteligentnym domem. Panel kontrolny pozwala zdalnie sterować włącznikami światła i gniazdkami, a zintegrowany asystent głosowy wykona nasze polecenia nawet przy wyłączonym monitorze. To wszystko zamknięto zaś w obudowie o tak kompaktowym rozmiarze, że może zawstydzać klasyczne, nieinteligentne monitory. Panel ma jedynie 11,4 mm grubości i osadzono go na płaskiej podstawie o regulowanej wysokości.

Jeden, by wszystkim rządzić. Jeden, by wszystkich zadowolić

Trudno porównywać Smart Monitor M8 do jakiegokolwiek klasycznego monitora, mamy tu bowiem do czynienia ze sprzętem, który sam w sobie wyznacza nową kategorię produktową. To wyświetlacz na sterydach łączący potencjał inteligentnych telewizorów, laptopów do pracy biurowej, systemu zarządzania inteligentnym domem, a w dłuższej perspektywie - platformy gamingowej. Samsung opracował hybrydę dopasowaną do współczesnego, postpandemicznego społeczeństwa. Coraz częściej poszukujemy elastycznych narzędzi, sprawdzających się na wielu polach, a nie tylko w ściśle określonych. M8 wydaje się jednym z nich. Może być oprogramowaniem do pracy biurowej, kompanem gracza czy małym telewizorem. Jego kompaktowe rozmiary tylko ułatwiają przystosowanie go do naszych potrzeb. M8 łączy się bezprzewodowo z zewnętrznymi akcesoriami, dlatego wystarczy odpiąć jeden kabel, aby przenieść monitor z biurka do salonu, przeistoczyć z komputera do pracy zdalnej w telewizor na nocny seans filmowy. Jaki los czeka serię Samsung Smart Monitor M8? Trudno powiedzieć przed oficjalną premierą. Jednak łatwo dostrzec w niej analogię do wczesnego rynku smartfonowego, który obiecywał przełom w sposobie komunikacji i zarządzania naszym życiem. M8 celuje w tę samą rewolucję, ale w nieco odmiennej przestrzeni użytkowej. To jeden z tych sprzętów, który potrafi dostosowywać się do potrzeb klienta i nie służy wyłącznie w jednym celu. Obok 32-calowej matrycy pracującej w rozdzielczości 4K oferuje nam coś jeszcze - ekosystem skrojony z myślą o zdalnej pracy i współpracy oraz szeroko rozumianej cyfrowej rozrywce.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj