Czymże byłby test sprzętu bez porównania go z poprzednikiem? No właśnie. Dlatego zdecydowałem się zestawić Pluse Elite z poprzednimi słuchawkami do PS5 – Pulse 3D, z którymi na co dzień spędzam czas. Nie od dziś wiadomo, że nowe (czyt. droższe) nie musi być lepsze. Nowy (droższy!) model słuchawek wyposażony jest w funkcję bezstratnego audio i wysuwany mikrofon. Już samo to sprawia, że jest to produkt bardziej premium. Czy warto wydawać około 150 zł więcej, by przejść na Elite? 

Wygląd słuchawek

Nowe słuchawki, tak jak i poprzedni model, są wykonane pod kolor PS5, a więc mają białe elementy wykończone czarnymi akcentami. Pulse 3D stawiały na dość standardowy wygląd nauszników, a Elite rozciągają białe ramiona w kierunku twarzy. W lewej części znajdziemy (dla odmiany – wysuwany) mikrofon. Oferuje on lepszą jakość dźwięku od tego, który wbudowano w Pulse 3D.  Nauszniki Elite wydają się miększe, dzięki czemu nie ma uczucia "dociskania" do głowy, jak we wcześniejszym modelu. Na pewno lepiej sprawdzą się podczas dłuższych sesji. Nic jednak nie zmieniło się, jeśli chodzi o przyleganie do uszu – w obu wersjach jesteśmy w równym stopniu odcinani od dźwięków zewnętrznych. Oba modele mają też pod pałąkiem miękki, elastyczny pasek, który dostosowuje się do kształtu naszej głowy. I to na nim opiera się cały ciężar słuchawek.
Sony

Funkcje słuchawek

Jeśli chodzi o funkcje, to niekwestionowanym zwycięzcą są słuchawki Pulse Elite. Podłączymy je nie tylko do konsoli i PC, ale też (dzięki bluetooth) do wielu innych urządzeń. A za sprawą technologii PlayStation Link skorzystamy z nich bezprzewodowo także na PlayStation Portal, czyli urządzeniu Sony przeznaczonym do gry zdalnej. W zestawie znalazła się też ładowarka ścienna, która umożliwia bezprzewodowe ładowanie zestawu słuchawkowego.

Jak wypada audio?

Najważniejszą kwestią w przypadku słuchawek jest dźwięk. Pulse 3D mnie oczarowały, bo gwarantują jeszcze lepsze doznania niż Elite. To trochę tak, jakby porównać oglądanie filmu w zwykłym kinie (Pulse 3D) do seansu w IMAX (Elite). Nowszy model oferuje szeroki, przestrzenny krajobraz dźwięków i intensywny, ale niespecjalnie przytłaczający bass. Doskonale sprawdza się w grach wideo z kilkoma profilami dźwiękowymi (np. Returnal). Chociaż sprzęt Sony testowałem głównie podczas grania, to sprawdziłem też, jak wypada w innych segmentach rozrywki. Przy słuchaniu muzyki jest zdecydowanie słabiej. Widać, a w zasadzie słychać, że głównym celem producenta było stworzenie słuchawek gamingowych, a cała reszta to jedynie dodatek. Na obronę droższego modelu dodam jednak, że Pulse 3D wcale na tym polu nie wypada lepiej. 
Sony

Który mikrofon jest lepszy?

Redukcja szumów AI od Sony robi robotę w mikrofonie w Pulse Elite. Ogranicza hałas tła, a sam mikrofon wysuwany z ramienia pozwala uzyskać znacznie bardziej klarowny dźwięk od tego wbudowanego w Pulse 3D. Lepiej sprawdza się to nie tylko podczas rozmów w trakcie rozgrywki, ale też podczas zwykłych rozmów przez telefon – bo i z nim możemy Elite sparować. Jestem przekonany, że przesiadka z Pulse 3D na Elite będzie odczuwalna dla naszego rozmówcy. 
naEkranie.pl
+4 więcej

Pulse 3D czy Pulse Elite? Które słuchawki wybrać?

Podsumowując, jeśli szukacie "doświadczenia premium" z lepszą jakością mikrofonu i dodatkowymi funkcjami, Pulse Elite jest warte rozważenia. Jednak jeśli zależy Wam na tańszej opcji, która oferuje solidną jakość dźwięku i komfort, Pulse 3D będzie doskonałym wyborem. To kwestia gustu i zasobności portfela oraz tego, do czego zamierzamy wykorzystywać słuchawki. Gdybym miał Wam polecić słuchawki do grania, to wskazałbym na Pulse 3D. Jeśli jednak chcecie mieć słuchawki do prowadzenia konwersacji na Skypie, Zoomie czy przez telefon, a przy okazji cieszyć się niesamowitą jakością dźwięku w grach na PS5, to aktualnie na rynku nie znajdziecie nic lepszego w tej cenie. Warto rozważyć wszelkie za i przeciw. Pulse Elite aktualnie kosztuje ponad 600 zł, z kolei Pulse 3D zapewne niebawem zaczną tanieć.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj