Teściowie to komedia biorąca na warsztat coś, co jest nam dobrze znane: polskie wesele. W tym przypadku jednak jest to przepis na katastrofę – i to w szalonym stylu. Historia bowiem skupia się na weselu po odwołanym ślubie. Podjęto decyzję, że skoro wszystko jest opłacone, impreza się odbędzie.  Te dwie rodziny różni wszystko – pochodzenie, status, zawartość portfela, gust. Od słowa do słowa uprzejme uśmiechy zamieniają się w publiczne pranie brudów, aż wreszcie wybucha prawdziwa bomba… Wesele rozkręca się w szaloną imprezę. I nikomu nie przeszkadza brak młodej pary. Teściowie to przepis na komedię w dobrym stylu, która nie musi powielać gatunkowych tropów ani iść w kicz komedii romantycznej, by bawić i poruszać emocje. My już ten film widzieliśmy i stwierdziliśmy, że... jest to najlepsza polska komedia w tym roku! Będziecie pozytywnie zaskoczeni, a w recenzji z oceną 9/10 przeczytacie więcej.

Teściowie - zwiastun

 – W tym filmie śmiejemy się z nas samych, tak jak w kultowych komediach, które jako widzowie wszyscy kochamy  – mówi Kuba Michalczuk, reżyser. – Kontrast wojny i świetnej zabawy przeplata tu się w każdej scenie. Jest to oś narracji całego filmu, która wywołuje uśmiech za każdym razem, gdy te dwa żywioły na siebie wpadają – dodaje.
W obsadzie znaleźli się: Maja Ostaszewska, Marcin Dorociński, Izabela Kuna oraz Adam Woronowicz. Kuba Michalczuk debiutuje jako reżyser, bo do tej pory tworzył tylko reklamy. Dodajmy, że wielu największych reżyserów kina właśnie tak zaczynało – np. Ridley Scott czy David Fincher.  Za Teściów odpowiada Akson Studio, które stworzyło już Atak paniki czy W lesie dziś nie zaśnie nikt. Zdjęcia są dziełem Michała Englera. Producentem jest Michał Kwieciński.
foto. Gosia Turczyńska
+4 więcej
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj