Black Bolt w Honolulu rozbija autko

Nie da się ukryć, że odpowiedzialni za produkcję mieli olbrzymi kłopot z ukazaniem mocy głównego bohatera - w końcu heros jest w stanie niszczyć całe planety swoim krzykiem, a nawet najcichszy dźwięk wyrządza spore szkody w otoczeniu. Gdy więc Black Bolt trafia do Honolulu, tamtejsi funkcjonariusze chcą stanąć na wysokości zadania i pojmać jegomościa, który na środku ulicy pojawił się z ni psem, ni krową. Protagonista zostaje zdzielony pałką - na tyle mocno, że wydobywa z siebie niepozorny dźwięk. Może to kaszlnięcie, może preludium do astmy. Oczywiście odczuwa to cała ulica, policyjne auto zostaje przewrócone. Zwróćcie przede wszystkim uwagę na oblicze Black Bolta - wygląda on w tym momencie raczej tak, jakby dały o sobie znać problemy gastryczne.
Źródło: ABC

Triton śpi z rybami

Postać Tritona pojawiła się w 1. i 7. odcinku. W pierwszym z nich szuka na Oahu nowego Nieczłowieka - w czasie ataku bohater ucieka w stronę morza. Wyłania się z niego dopiero wtedy, gdy cała historia zmierza już do końca. Zupełnie znienacka, bez żadnej fabularnej refleksji, hop, siup, bęc - Triton wraca do żywych i w dodatku zaczyna zachowywać się tak, jakby w międzyczasie nie robił nic poza oglądaniem Mortal Kombat. Być może podczas swojej nieobecności szkolił się w sztuce komunikacji z rybami, ot - zielony człowiek i morze.
Źródło: ABC

Gorgon (nie) umiera

W zamyśle twórców prawdopodobnie najbardziej emocjonalną sceną serialu miała być ta, która ukazywała śmierć Gorgona. Wszyscy mocno ją przeżyli - niektórzy widzowie do dziś pozostają w szoku. Karnak ma jednak pomysł na swojego przyjaciela w wersji 2.0 i za nic ma ostrzeżenia Black Bolta - wsadza truchło kompana do budki telefonicznej i chce mu zafundować kolejną Terrigenezę. Koniec końców Gorgon spędził w zaświatach kilkanaście godzin. Jego śmierć i związane z nią emocje były więc przerażająco niewiarygodne.
Źródło: ABC

Medusa vs. maszynka do włosów

Komiksowi fani doskonale wiedzą, że drzemiąca we włosach Medusy siła jest potężna. Twórcy chcieli to oddać w pierwszym odcinku, jednak potem żona Black Bolta dostała prawdziwe bęcki od Maximusa i jego maszynki do strzyżenia. Absolutnie nic nie tłumaczy takiego obrotu spraw, a na ekranie cała sekwencja prezentuje się całkowicie niedorzecznie. Podejrzewam też, że większość z nas do dziś się zastanawia, co takiego w scenariuszu produkcji widziała wcielająca się w Medusę Serinda Swan, że do roli zgodziła się ogolić głowę.
fot. Marvel/ABC

Maximus rozprawia się ze spiskowcami w minutę

Z 5. odcinka dowiadujemy się, że na Attilanie szykowana jest wymierzona w Maximusa rebelia, na której czele staje Tibor. Była tu okazja na ukazanie pęknięcia w strukturze społecznej, oddanie buntowniczych nastrojów, zaakcentowanie rozgrywki o władzę. Problem polega na tym, że twórcy zdecydowali się pójść na skróty - gdy Maximus w końcu odkrywa spisek, zajmuje mu niecałą ekranową minutę rozprawienie się z jego uczestnikami. Dlatego nie do końca będziemy wiedzieć, jakie fabularne znaczenie miała cała rebelia.
Źródło: ABC
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj