Już niedługo uczniowie odłożą plecaki w kąt i będą błogo leniuchować, a dorośli wyjadą na upragnione urlopy. Po wszystkich wakacyjnych szaleństwach, zabawach i zwiedzaniu pięknych miejsc, dla odpoczynku można zasiąść wygodnie na kanapie i obejrzeć jakiś wciągający film. Postanowiłem pomóc Wam trochę w wyborze repertuaru i sporządziłem listę 20 filmów, które umilą ten wakacyjny czas.

The Social Network

Na tej liście nie mogło zabraknąć filmu, którego twórcą jest mój ulubiony reżyser, David Fincher. Najbardziej wakacyjną produkcją w jego dorobku wydaję się właśnie The Social Network. Opowieść o Marku Zuckerbergu i początkach założenia Facebooka nie jest tym, do czego przyzwyczaił nas twórca Se7en. Nie jest to thriller pełny mroku, który sączy się z każdego kąta. Jednak jest to historia, która i bez tego trzyma widza w napięciu, potrafi rozbawić, a nawet wzruszyć. Doskonałe aktorstwo, o które dba fantastyczna młoda obsada, w której prym wiodą Jesse Eisenberg oraz Andrew Garfield. Doskonały scenariusz, którego autorem jest Aaron Sorkin, oraz mistrz suspensu za kamerą dbają o bardzo dobre prowadzenie narracji, która Was zachwyci. Film ten uważa się za jednego z największych przegranych gali rozdania Oscarów. Jeśli go nie widzieliście, obejrzyjcie, a przekonacie się, że nie jest to bezpodstawne stwierdzenie.
fot. materiały prasowe

Pacific Rim

Produkcja, do której obejrzenia nie mogłem się przemóc przez długi czas. Nie wybrałem się na nią do kina, ponieważ zapowiedzi i cała historia nie przekonywały mnie do seansu, mimo że jestem ogromnym fanem science-fiction. Zobaczyłem ten film dopiero rok po premierze i... zbierałem szczękę z podłogi. Historia ludzi, którzy bronią Ziemi przed potworami zwanymi Kaiju, może nie powala oryginalnością pomysłu, ale jest fantastyczną, dwugodzinną rozrywką. Do tego Pacific Rim stanowi prawdziwą wizualną ucztę dla oka. Za reżyserię odpowiada sam Guillermo del Toro, więc możecie się spodziewać, że film będzie wyglądał obłędnie i tutaj się nie zawiedziecie.
fot. materiały prasowe

Captain America: The Winter Soldier

Oczywiście jeśli mówimy o seansach filmowych na rozluźnienie w wolnym czasie, w zestawieniu nie mogło zabraknąć przedstawiciela produkcji komiksowych. Captain America: The Winter Soldier wydaje się mieć mniej rozrywkowy ton od pozostałych widowisk z tego nurtu, jednak nie przeszkadza to w znakomitej zabawie w czasie seansu. Tym razem Steve Rogers będzie musiał zapobiec spiskowi w szeregach S.H.I.E.L.D. i zmierzyć się z przeciwnikiem, który jest bardzo mocno związany z jego przeszłością. W tym ciężkim zadaniu pomogą mu Czarna Wdowa i Falcon. Produkcja Marvela to doskonałe połączenie thrillera politycznego, kina akcji i filmu szpiegowskiego. Dostajemy w niej wszystko, czego wymagamy od porządnej sensacyjnej produkcji: świetną intrygę, doskonałe zwroty akcji zapierające dech w piersiach, sceny akcji i choreografię walk. Ja oglądałem już ten film kilkanaście razy i gorąco go polecam.
źródło: Marvel

Super 8

Wracamy do tematyki science-fiction. Kilkoro dzieci z małego miasteczka podczas kręcenia amatorskiego filmu fabularnego staje się świadkami wypadku pociągu przewożącego obcego. Od tej pory w ich spokojnej mieścinie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Za reżyserię filmu odpowiada J.J. Abrams, który doskonale uchwycił klimat lat 80. Do tego produkcja może się pochwalić naprawdę interesującą młodą obsadą, która znakomicie poradziła sobie  z tym aktorskim wyzwaniem. Jeśli jesteście fanami serialu Stranger Things, to jest film dla Was.
fot. materiały prasowe

Limitless

Bardzo dobry thriller z elementem science-fiction. Spłukany, znajdujący się na życiowym zakręcie pisarz wchodzi w posiadanie pewnej tajemniczej pigułki. Dzięki niej może wykorzystać w stu procentach potencjał swojego mózgu. Jednak niedługo zaczynają się pojawiać nieprzyjemne skutki uboczne zażywania pastylki. Reżyser Neil Burger stworzył naprawdę ciekawą fabułę z bardzo oklepanej konwencji pozyskiwania przeróżnych umiejętności za pomocą dziwnych i  tajemniczych artefaktów. Bardzo dobry film, który trzyma w napięciu do ostatniej minuty. No i przede wszystkim na ekranie będziecie świadkami świetnego aktorskiego pojedynku, gdzie w przeciwnych narożnikach staną Bradley Cooper i Robert De Niro.
fot. materiały prasowe
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj