Urodził się 15 grudnia 1970 roku, w Vancouver. Jak mówi staropolskie przysłowie „Nie tylko samym chlebem człowiek żyje”, więc prócz aktorstwa, próbował swoich sił jako reżyser, oraz scenarzysta telewizyjny. W latach młodości dołączył do szkolnej grupy teatralnej i grał w sztuce Czarnoksiężnika z krainy OZ. W wieku 16 lat, polubił hokej do tego stopnia, że rozważał nawet swoją dalszą przyszłość w zawodzie sportowca.
Potem Michael studiował na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej i ukończył ją z tytułem doktora sztuk pięknych. Najciekawsza jest jednak pewna historia z udziałem młodego Michaela. Pewnego razu, podczas gdy jeszcze pilnie udzielał się w różnego rodzaju występach na deskach teatru, w drodze na castingi do jednej z roli, natknął się na plan zdjęciowy "MacGyvera". Od razu zachwycił się planem zdjęciowym i świetną grą aktorską. Wiecie co jest w tym wszystkim najciekawsze? Nie wiedział, że za kilka lat, spotka się z głównym aktorem MacGyvera i będzie z nim grał na planie zdjęciowym „Gwiezdnych Wrót” kilka dobrych lat!
[image-browser playlist="611344" suggest=""]
"Tajemnice Smallville" - jako Hawkman
Prawdopodobnie jego cała kariera rozwinęła się dzięki jednej roli – doktora Jacksona w serialu „Stargate SG-1”. Młody archeolog razem z Jackiem O'Neillem, Samantą Carter i Jaffa Tealc’iem podróżowali przez wrota na odległe krańce naszej galaktyki. Niestety nawet w najlepszym serialu, czasami coś się sypie. Tak i było w tym przypadku. Po piątym sezonie Michael Shanks zrezygnował z grania postaci Daniela Jacksona. SG-1 zostało anulowane przez Showtime, ze względu na słabe wyniki oglądalności. Ale pojawiło się światełko w tunelu – rozkwitający wtedy kanał SCI-FI Channel przygarnął serial i zamówił szósty sezon produkcji. Szybko okazało się, że zamówiony 6 sezon gromadził przed telewizorami masę widzów i zdecydowano się na kolejne sezony. Do siódmego sezonu powrócił również Shanks. Co robił więc przez tą przerwę? Skoncentrował się na innych projektach i filmach, lecz mimo to ciągle gościnnie występował w niektórych odcinkach 6. sezonu.
[image-browser playlist="611345" suggest=""]
"Stargate Universe" (odcinek "Human") - dr Daniel Jackson
Po zakończonych zdjęciach „SG-1” (na 10 sezonie), aktor ten dostępny był już dla szerszego grona widzów i ma za sobą kluczowe role w popularnych amerykańskich serialach jakich jak: „Nie z tego świata” (jako: Rob – ep. 05x17), "Tajemnice Smallville" (jako: Hawkman – kilka epizodów 9 i 10 sezonu), „Sanctuary” (jako: Jimmy – gościnnie w jednym z odcinków 2 sezonu). I tak można by wyliczać naprawdę długo. Warto również wspomnieć udział w dwóch filmach sagi „Stargate”. W jednym z nich, a dokładnie w „Continuum” zdjęcia były kręcone na Alasce. Michael w tym samym czasie podpisał również kontrakt na udział w serialu „24”, co tym samym oznaczało, że jakoś trzeba będzie wyciąć aktora ze zdjęć. Tak się i stało, jak wiemy w filmie Jackson wpada do lodowatej wody i zostaje porzucony na pastwę losu.
[image-browser playlist="611346" suggest=""]
"Stargate SG-1". Od lewej Michael (dr Daniel Jackson), w środku Claudia Black (Vala), Ben Browder (Mitchell)
W najnowszym serialu z serii „Stargate” – „SGU” również wciela się w dr. Jacksona, mimo, że były to epizodyczne role cieszyły wiele osób. A jakie aktor ma plany na przyszłość? Zobaczymy go w dwóch nowych filmach, które dopiero się ukażą, będą to „Faces in the Crowd” oraz „Hangar 14”. Bez wątpienia, jest to utalentowany aktor który bez miary poświęcił się marce „Gwiezdnych Wrót” i wyrobił sobie świetną opinię u wielu widzów.