Dinklage urodził się 11 czerwca 1969 roku w Morristown w New Jersey. Matka, Diane uczyła muzyki w szkole, a ojciec, John Carl Dinklage był emerytowanym sprzedawcą ubezpieczenia na życie. Aktor urodził się z achondroplazją, która spowodowała u niego karłowatość. Jego rodzice są średniego wzrostu, tak jak i jego brat.
"Kiedy byłem młodszy, pozwalałem, aby to naśmiewanie się mnie urażało. Jako nastolatek byłem zgorzkniały i pełen złości, i utworzyłem wokół siebie mur ochronny. Ale gdy starzejesz się, zdajesz sobie sprawę, że musisz mieć poczucie humoru. Wiesz, że to nie jest twój problem, tylko ich" - wspominał aktor w jednym z wywiadów.
W 1991 roku zakończył studia aktorskie w Vermount i rozpoczął karierę na Off-Broadwayu. W filmie zadebiutował w 1995 roku w "Filmowym zawrocie głowie". Przez długie lata grał małe, epizodyczne role w filmach i serialach. Przełom nadszedł dopiero w 2003 roku.
W tym roku dostał jedną z najważniejszych ról w karierze w filmie "Drożnik" w reżyserii Thomasa McCarthy'ego (reżyser pilota "Gry o Tron"). Była to pierwsza produkcja Dinklage'a w mainstreamie. Obraz zdobył wiele nagród, a Dinklage został uznany przez Gildię Aktorów i Independent Spirit za najlepszego aktora roku. Chwilę później zagrał małą rolę w hollywoodzkiej komedii "Elf" z Willem Ferrelem. Wcielił się w pisarza, który bije głównego bohatera za porównania z elfem.
[image-browser playlist="" suggest=""]
Później mogliśmy widzieć go w serialach "Randka z gwiazdą", "Life As We Know It" oraz "Threshold - strategia przetrwania". W tym ostatnim był w stałej obsadzie i chociaż produkcja została anulowana po pierwszym sezonie, bez wątpienia jednak był jednym z jej niewielu plusów.
W następnych produkcjach kinowych pokazał się jako aktor wszechstronny - w "Uznany za winnego" toczył sądową batalię z Vinem Dieselem, w brytyjskim "Zgonie na pogrzebie" pokazał swój talent komediowy, a w "Ultrapsie" grał superłotra. Nie możemy także zapomnieć o jego debiucie w gatunku fantasy - Andrew Adamson wybrał go do roli krasnoluda Trumpkina w filmie "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian". To dość ciekawe, ponieważ role typowe związane z jego wzrostem aktor z góry odrzucał. Widocznie postać krasnoluda i baśniowy klimat filmu był wystarczającym motywatorem. Jego ostatnią większą rolą w serialu był Marlowe Sawyer w "Bez skazy" Ryana Murphy'ego.
[image-browser playlist="" suggest=""]
Peter Dinklage to aktor o wielkim talencie, który czasami wydaje się niedoceniany z uwagi na swój wzrost. W każdej produkcji pokazywał się z jak najlepszej strony, dlatego też fani sagi Pieśń Lodu i Ognia mogą oczekiwać, że stworzy wspaniałego Tyriona Lannistera w serialu "Gra o Tron".