Kurtwood Smith
Aktor znany z ról apodyktycznych, nadopiekuńczych tatusiów i zgorzkniałych gliniarzy. To on zagrał przecież ojca zabijającego marzenia swojego syna w Dead Poets Society. Świetnie wypadł również w pierwszy RoboCop i Rambo III. Jego surowy wizerunek lekko łagodzi rola głowy rodziny w serialu That '70s Show, choć i tam do miana ojca roku wiele mu brakowało.Peter Greene
Gość mający wypisane na twarzy zbyt duże mniemanie o sobie. W świadomości miłośników popkultury już chyba na zawsze będzie Zedem z Pulp Fiction. Fani lekkiej rozrywki z pewnością pamiętają go z roli przeciwnika Jim Carrey w The Mask. Pojawił się również w The Usual Suspects, Sądnej nocy i w Training Day. W każdym z filmów, w których wystąpił, maniera zblazowanego fircyka była zbawienna dla jego roli, choć bezlitośnie go szufladkowała.Robert Davi
Przełomowym momentem w jego karierze była rola przeciwnika Jamesa Bonda w Licence to Kill. Wcześniej można go było zobaczyć jako jednego z braci Fratelli w The Goonies i w Szklanej pułapce, gdzie zagrał epizodyczną rolę agenta FBI krzyżującego szyki głównemu bohaterowie. Te występy zdefiniowały jego karierę. Ze świeczką szukać w filmografii Daviego jakiś pozytywnych postaci.Tobin Bell
Podobnie jak Robert Englund i Tobina Bella można nazwać aktorem jednej roli. Z drugiej strony byłoby to jednak mocno krzywdzące, ponieważ artysta ten ma na swoim koncie multum lepszych i gorszych kreacji. Nie da się ukryć jednak, że wypłyną na szerokie wody dzięki serii Saw. Jego charakterystyczna fizjonomia pozwoliła mu zostać seryjnym mordercą aż przez osiem kasowych filmów.Alan Rickman
Dla wielu miłośników kina, śmierć tego utalentowanego aktora stanowiła prawdziwą tragedię. Rickman był gwiazdą zarówno kina, jak i teatru. Jego filmografia przepełniona jest wybitnymi kreacjami, ale szeroka widownia pamięta go przede wszystkim z ról antagonistów. Severus Snape z Harry Pottera to bardzo relatywna postać, ale co do moralności szeryfa z Nothingam i Hansa Grubera ze Szklanej pułapki nie ma już wątpliwości.Gary Oldman
Kolejny wielki aktor, który ma na swoim koncie więcej ról antagonistów niż protagonistów. Zanim wcielił się w Winstona Churchilla i zdobyła za tą kreację Oscara, stworzył wiele niezapomnianych postaci, którym daleko do aniołów. Wystarczy wymienić tutaj Stansfielda z Léon, Dracula, Zorga z The Fifth Element czy Korshunova z Air Force One. Nie bez znaczenia jest też to, że w drugiej części Kung Fu Panda 2 podłożył głos pod bezlitosnego pawia Shena.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj